Unia Europejska jest rozrzutna i zużywa więcej zasobów naturalnych, niż jest w stanie wyprodukować - alarmuje organizacja ekologiczna WWF. Od piątku zaczęła żyć na kredyt, importując wszystko, co jest niezbędne do życia. O szczegółach w TVN24 BiS mówiła Kamila Chlebińska.
W tym roku, według wyliczeń WWF, "dzień przekroczenia" wypada 10 maja. To oznacza, że do czwartku wykorzystaliśmy całe zasoby, które Europa produkuje, takie jak żywność, drewno czy grunty pod budowę. Patrząc statystycznie od piątku mieszkańcy Unii Europejskiej żyją na kredyt i muszą korzystać z zasobów innych państw.
Jedna Ziemia to za mało
Obywatele UE, którzy stanowią około 7 proc. światowej populacji, wykorzystują 20 proc. zdolności biologicznej całej planety. Gdyby wszyscy ludzie na świecie żyli jak mieszkańcy Starego Kontynentu, to jednej Ziemi nie wystarczyłoby dla wszystkich - aby wykarmić wszystkich mieszkańców, musielibyśmy mieć prawie trzy takie planety.
Warto również zwrócić uwagę na niepokojący trend. Okazuje się bowiem, że "dzień przekroczenia" przypada coraz wcześniej. W ubiegłym roku Europejczycy zużyli wszystkie swoje zasoby w sierpniu, w 1997 roku - we wrześniu, a w 1961 roku - w październiku.
Oczywiście nie wszystkie kraje wykorzystują swoje zasoby w takim samym tempie. Najszybciej robią to Luksemburczycy - ich rezerwy skończyły się już 16 lutego. Amerykanie żyją na kredyt od 15 marca, Szwedzi - od 3 kwietnia, a Maltańczycy - od 13 kwietnia. Polska wpisuje się w unijną średnią i jej "dzień przekroczenia" przypada na 15 maja.
Najdłużej wytrzymują Kubańczycy, bo aż do 1 grudnia.
Co robić?
WWF alarmuje, że należy jak najszybciej podjąć odpowiednie działania. Wśród nich organizacja wymienia m.in. wspólną unijną politykę rolną, wdrożenie planu przeciwdziałania wycince lasów i przekształcania ekosystemów, kontrolę flot rybackich i ochronę oceanów czy zrównoważoną produkcję.
Autor: tol / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: NASA