Wszystkie kluby opowiedziały się w środę wieczorem za projektem zwanym "złotówka za złotówkę", w myśl którego rodziny, które przekroczą próg dochodowy, nie stracą świadczeń rodzinnych, ale będą je nadal otrzymywać - pomniejszone o kwotę, o jaką przekroczyły kryterium.
Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych, realizujący jedną z zapowiedzi z expose premier Ewy Kopacz, przygotowało MPiPS.
Projekt wprowadza zasadę "złotówka za złotówkę", dzięki której przekroczenie kryterium dochodowego uprawniającego do zasiłków rodzinnych nie będzie automatycznie oznaczało utraty tych świadczeń.
Obecnie rodzina, która przekroczy próg dochodowy (574 zł na osobę w rodzinie lub 664 zł dla rodzin z niepełnosprawnym dzieckiem) choćby o złotówkę, traci wszystkie zasiłki rodzinne. Od początku przyszłego roku - kiedy ma wejść w życie projektowana nowela - wypłata tych zasiłków będzie pomniejszona tylko o kwotę przekroczenia progu dochodowego. Jeśli rodzina przekroczy kryterium o złotówkę, to dostanie to, co by jej się należało, pomniejszone o 1 zł, jeśli o 25 zł - pomniejszone o 25 zł, etc.
Wszystkie kluby za
- To w znaczący sposób poprawia sytuację rodzin z kłopotami materialnymi, to sprawia, że rodziny te nie będa bały się podejmowania pracy - mówiła w imieniu komisji pracującej nad projektem Magdalena Kochan (PO). Halina Olendzka (PiS) mówiła, że jej klub popiera wszystkie rozwiązania, które mają na celu pomoc polskim rodzinom. - Tylko dlaczego tak późno? - pytała. Anna Bańkowska (SLD) podkreśliła, że takie rozwiązania są od dawna oczekiwane i przekonywała, że analogiczne powinny obowiązywać przy wszystkich świadczeniach zależnych od dochodu, np. stypendiach. Beata Kempa (ZP) zwróciła uwagę, że w obecnej sytuacji - gdy jest duże bezrobocie wśród młodych ludzi, niskie płace, powszechność tzw. umów śmieciowych - szczególnie ważne są rozwiązania, które pomagają rodzinom, a wysokość świadczeń rodzinnych i uprawniających do nich kryteriów powinna być stale waloryzowana. Głosowanie nad projektem zaplanowane jest na piątek.
Minimalnie 20 złotych
Projekt dotyczy zasiłku rodzinnego i dodatków do niego: becikowego, z tytułu samotnej opieki nad dzieckiem, korzystania z urlopu wychowawczego, wychowywania dziecka w rodzinie wielodzietnej, kształcenia i rehabilitacji niepełnosprawnego dziecka, rozpoczęcia roku szkolnego, nauki dziecka poza miejscem zamieszkania. Gdy nowela wejdzie w życie, przy przekroczeniu kryterium świadczenia będą wypłacane w wysokości różnicy między przeciętną, miesięczną wysokością wszystkich świadczeń, o które ubiega się rodzina, a kwotą, o którą przekracza kryterium. Minimalne wypłacane świadczenie będzie wynosić 20 zł. Dla przykładu - jeśli rodzina przekracza kryterium o 380 zł, a uprawniona jest do zasiłku i dodatków w wysokości 400 zł, to od 400 odejmujemy 380 i oznacza to, że tej rodzinie należy się 20 zł. Gdyby ta różnica wynosiła 19 zł, już by nie otrzymała tego świadczenia.
Pomoc za 384 miliony złotych
Według MPiPS z nowych rozwiązań skorzysta w 2016 r. ok. 160 tys. rodzin; koszt tych rozwiązań wyniesie w przyszłym roku 384 mln zł. Osoby, które już straciły prawo do zasiłków, będą mogły ponownie wystąpić o świadczenia. O projekcie mówiły wcześniej, na konferencji prasowej, posłanki PO Domicela Kopaczewska i Marzena Okła-Drewnowicz. - Jest to bardzo oczekiwana reguła przez polskie rodziny, bo wielokrotnie spotykaliśmy się z takimi uwagami, że jedna złotówka spowodowała znaczące obniżenie dochodów w rodzinie i zmniejszenie statusu finansowego - mówiła Kopaczewska. Okła-Drewnowicz podkreśliła ponadto, że rząd PO-PSL wprowadził także inne, korzystne rozwiązania dla polskich rodzin, m.in. roczny urlop rodzicielski, tzw. ustawę żłobkową, która ułatwia zakładanie żłobków i "klubów malucha", bezpłatny podręcznik dla pierwszoklasistów, a także Kartę Dużej Rodziny.
Autor: msz/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Białoskórski/sejm.gov.pl