Co ze śmigłowcami dla polskiej armii? Kolejne deklaracje resortu obrony

Wiceszef resortu obrony: nie ma dzisiaj potrzeby pozyskiwania śmigłowców szkoleniowych i testowych
Wiceszef resortu obrony: nie ma dzisiaj potrzeby pozyskiwania śmigłowców szkoleniowych i testowych
tvn24
Wiceszef resortu obrony: nie ma dzisiaj potrzeby pozyskiwania śmigłowców szkoleniowych i testowychtvn24

Nie ma potrzeby kupowania śmigłowców szkoleniowych lub do testów, w postępowaniach na śmigłowce morskie i dla wojsk specjalnych mogą zostać wybrane dwie platformy - powiedział w czwartek wiceminister brony Bartosz Kownacki.

- Nie ma obecnie w polskiej armii potrzeby pozyskiwania śmigłowców szkoleniowych czy śmigłowców testowych. To wynika ze sprawności postępowania, które zostało przeprowadzone, jak również z kwestii związanych z konkurencyjnością – powiedział Kownacki.

Ile maszyn?

MON zamierza kupić osiem śmigłowców dla Wojsk Specjalnych. Jeśli chodzi o śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych, które będą miały funkcję ratownictwa morskiego, MON - "w zależności od tego, jak będą się kształtowały warunki cenowe" - chce kupić cztery takie maszyny z możliwością zwiększenia zamówienia o cztery kolejne.

Powiedział, że trwa analiza wstępnych ofert, a "każda z takich ofert to metr sześcienny dokumentów, to są tysiące stron". Po analizie ofert wstępnych ma nastąpić dialog techniczny, a później złożenie ofert ostatecznych zawierających cenę. Kownacki nie chciał podać kwot, jakie resort jest gotów przeznaczyć na śmigłowce. Zaznaczył, że postępowania zakładają offset związany z zakupem.

Kiedy?

- Jednym z istotnych kryteriów - obok ceny, kwestii związanych z offsetem - jest terminowość dostaw śmigłowców, tak żeby te, które są najbardziej potrzebne, były dostarczone sprawnie, szybko. Nie ma dzisiaj potrzeby pozyskiwania śmigłowców szkoleniowych czy śmigłowców testowych, to wynika ze sprawności tego postępowania - powiedział wiceszef MON. Dodał, że gdyby resort wybrał do testów śmigłowce jednego z oferentów, "mogłoby to rodzić wątpliwość, czy już ten oferent jest wybrany do dostarczenia wszystkich śmigłowców". - Żeby nie naruszać transparentności tego postępowania, podjęliśmy decyzję, że nie ma takiej pilnej potrzeby, żeby śmigłowce testowe już w tym momencie były w polskiej armii - dodał, wyrażając przekonanie, że dostawy nastąpią bardzo szybko.

- Pytania o konkretne terminy, o ceny, to pytania do oferentów. My jesteśmy gotowi przystępować do kolejnych faz postępowania - zapewnił. - Odnośnie do ceny - mówił Kownacki pytany o możliwy przedział cenowy - "chcemy żeby jak najtaniej". - Nie mogę podać pułapu, zresztą to jest pewien problem ofert składanych do Inspektoratu Uzbrojenia, że często zdarza się, że oferty składane przez poszczególne firmy niemalże dokładnie odpowiadają tym założeniom, które przyjęło sobie ministerstwo, a to są informacje niejawne. Nawet biznesowo jest zrozumiałe, że nie możemy zdradzić takich informacji. Mogę powiedzieć tylko, że uważam, że oferty te powinny być tańsze, niż są w deklaracjach naszych oferentów, i mam nadzieje, że oferenci to słyszą i uwzględnią - powiedział.

"Bardzo szybko, bardzo sprawnie"

Zaznaczył, że postępowanie zostało przeprowadzone "bardzo szybko, bardzo sprawnie". - Nasi poprzednicy mniej więcej do tego etapu doszli po dwóch latach, MON pod kierownictwem pana Antoniego Macierewicza - po trzech miesiącach - mówił Kownacki. Zapewnił, że "nie ma zagrożenia jeżeli chodzi o śmigłowce w Polsce" choć "nie jest to sprawa nieistotna", przy czym "dość pilna potrzeba operacyjna" wiąże się z końcem resursów śmigłowców zwalczania okrętów podwodnych ok. roku 2020, natomiast terminy eksploatacji śmigłowców transportowych, w tym Mi-2, przypadną na lata 2026-35. Zapewnił, że po zakończeniu trwających postepowań będą podejmowane kolejne. - Warto zwrócić uwagę, że w sytuacji, w której brakuje w Polsce obrony powietrznej, środków rozpoznania (...) sprawa zakupu śmigłowców budzi nadzwyczajne emocje - powiedział.

Jakie możliwości?

Dopuścił możliwość różnych platform śmigłowców przeznaczonych do różnych zadań. - Jeżeli chodzi o wspólną platformę, my wielokrotnie mówiliśmy: jedna platforma do wszystkich rodzajów śmigłowców (...) nie jest zasadna. Inna platforma jest potrzebna dla śmigłowców transportowych, inna dla śmigłowców morskich. Tutaj możemy rozważać wspólną platformę między śmigłowcami wojsk specjalnych, śmigłowcami zwalczania okrętów podwodnych i śmigłowcami ratownictwa morskiego. Dopuszczam taką możliwość, ale nie jest tak, że to jest konieczne, że tak musi być - powiedział.

- Dopuszczamy możliwość dwóch różnych platform dla tych rodzajów sprzętu. Przy czym - jeszcze raz podkreślam - istotą sporu między poprzednim postępowaniem a tymi, które są dzisiaj, jest to, że (wtedy) stworzono jedną platformę dla śmigłowców transportowych, wojsk specjalnych, ratownictwa morskiego, zwalczania okrętów podwodnych. Uzyskiwaliśmy dzięki temu, w mojej ocenie, słabsze śmigłowce specjalistyczne i być może lepsze i dużo droższe śmigłowce transportowe - mówił.

- Uważamy, że należy inaczej do tego postępowania podejść. Kupujemy te najdroższe i te najbardziej - jeśli chodzi o uzbrojenie - kosztowne śmigłowce i tego też trzeba mieć świadomość. Zupełnie inna cena jest śmigłowca uzbrojonego w torpedy niż zwykłego śmigłowca transportowego - przekonywał.

Poszukiwanie śmigłowców

Postępowania na 16 śmigłowców - po osiem w wersjach bojowego poszukiwania i ratownictwa (CSAR) dla wojsk specjalnych oraz do zwalczania okrętów podwodnych (ZOP), wyposażonych dodatkowo w sprzęt medyczny pozwalający na prowadzenie akcji poszukiwawczo-ratowniczych - MON rozpisało w lutym br.

Zaproszenia do złożenia ofert wstępnych wystosowano trzech firm, które uczestniczyły w poprzednim przetargu: konsorcjum PZL Sp. z o.o. oraz Sikorsky Aircraft Corporations; WSK "PZL-Świdnik" oraz konsorcjum w składzie Airbus Helicopters i Heli Invest Sp. z o.o. Services S.K.A.

W poniedziałek maszyny dla sił specjalnych wstępnie zaoferowali wszyscy trzej oferenci - Airbus, PZL-Świdnik należący do grupy Leonardo oraz Sikorsky wraz z PZL Mielec. Wstępne oferty śmigłowców zwalczania okrętów podwodnych z funkcją ratownictwa morskiego przedstawiły Airbus i PZL-Świdnik.

Długa historia

Przetarg na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska rozpisano wiosną 2012 r. W kwietniu 2015 r. MON do końcowego etapu zakwalifikowało ofertę Airbus Helicopters z maszyną H225M Caracal. MON podało wówczas, że tylko ta oferta spełniła wymogi formalne; odrzuciło wtedy ofertę Świdnika ze względu na zbyt odległy termin dostawy, i Mielca - z powodu braku uzbrojenia.

Zaprotestowały będące wówczas w opozycji PiS oraz związki zawodowe działające w zakładach w Mielcu i Świdniku. Ówczesny szef MON Tomasz Siemoniak (PO) wielokrotnie podkreślał, że przetarg był rzetelny, a warunki dla wszystkich oferentów były takie same. W maju 2015 r. PiS w sprawie przetargu zawiadomiło prokuraturę, która początkowo odmówiła wszczęcia postępowania. Ta decyzja została uchylona jesienią 2016 r. Śledztwo toczy się od października ub.r.

30 września 2015 r. rozpoczęły się negocjacje umowy offsetowej, której podpisanie było warunkiem zawarcia kontraktu z Airbus Helicopters. Na początku października 2016 r. Ministerstwo Rozwoju, które negocjowało offset z Airbusem, uznało dalsze rozmowy za bezprzedmiotowe. Według rządu, oferta Airbusa nie odpowiadała interesom ekonomicznym i bezpieczeństwa Polski, a wartość proponowanego offsetu była niższa od oczekiwanej. Od tego czasu MON na nowo rozpoczęło procedurę pozyskania nowych śmigłowców w ramach pilnej potrzeby operacyjnej.

Autor: mb/gry / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: P. Tracz / KPRM

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Fabryki w Chinach odnotowały największy spadek aktywności od 16 miesięcy - podała Agencja Reutera. Analitycy podkreślają, że choć pesymistyczne nastroje mogą wyolbrzymiać wpływ ceł Donalda Trumpa, to i tak Chiny znajdują się pod rosnącą presją gospodarczą.

Pierwsze oznaki tego, jak cła Trumpa uderzają w Chiny

Pierwsze oznaki tego, jak cła Trumpa uderzają w Chiny

Źródło:
Reuters, PAP

Po upływie pięciu lat od ostatniej transakcji klienta, banki będą miały obowiązek sprawdzić, czy klient żyje - wynika z projektu nowelizacji Prawa bankowego, który został opublikowany w środę. Celem tej zmiany jest umożliwienie spadkobiercom szybszego uzyskiwania informacji o środkach zgromadzonych w bankach.

"Uśpione konta" w bankach. Nowy obowiązek

"Uśpione konta" w bankach. Nowy obowiązek

Źródło:
PAP

Ministerstwo Finansów przekazało, że podatnicy złożyli już ponad osiem milionów deklaracji podatkowych za rok 2024 w usłudze Twój e-PIT. Resort przypomniał, że środa jest ostatnim dniem na rozliczenie się z fiskusem.

Ważny termin dla podatników

Ważny termin dla podatników

Źródło:
PAP

Większość potencjalnych nabywców uważa, że ceny mieszkań wzrosną, choć w ostatnich miesiącach odsetek ten spada - wynika z raportu Otodom. Podwyżek najczęściej spodziewają się osoby młode.

Rynek podzielił się na dwa obozy. Raport

Rynek podzielił się na dwa obozy. Raport

Źródło:
PAP

Ministerstwo Finansów poinformowało o złożeniu przez Polskę wniosku o unijną klauzulę wyjścia. Chodzi o wydatki na obronność. Klauzula pozwala na zwiększenie wydatków mimo obejmującej Polskę procedury nadmiernego deficytu.

Resort finansów: Polska złożyła wniosek o unijną klauzulę wyjścia

Resort finansów: Polska złożyła wniosek o unijną klauzulę wyjścia

Źródło:
PAP

Przed południem hakerzy zaatakowali System Rejestrów Państwowych, ale atak został odparty - podał RMF FM. Nadal mogą występować trudności z działaniem mObywatela, rozliczaniem podatków czy rejestracją samochodów. Resort cyfryzacji poinformował o "przejściowych trudnościach z dostępem do niektórych usług publicznych".

Atak hakerski na rządowy system. Jest oświadczenie resortu cyfryzacji

Atak hakerski na rządowy system. Jest oświadczenie resortu cyfryzacji

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Akcje spółek Rafako i Rafamet kontynuują w środę gwałtowne wzrosty. Premier Donald Tusk zapowiedział we wtorek udzielenie firmom ponad 700 milionów złotych wsparcia poprzez Agencję Rozwoju Przemysłu (ARP).

Kursy akcji wystrzeliły po zapowiedzi Donalda Tuska

Kursy akcji wystrzeliły po zapowiedzi Donalda Tuska

Źródło:
PAP

Inflacja w kwietniu 2025 roku wyniosła 4,2 procent rok do roku - podał w szybkim szacunku Główny Urząd Statystyczny (GUS). W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,4 procent.

Nowe dane o inflacji

Nowe dane o inflacji

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kraje uznawane za drogie stały się bardziej atrakcyjne dla polskich turystów. Na preferencje i wybór kierunku na wakacje wpłynęło to jednak nieznacznie - wskazał "Puls Biznesu".

Dokąd na wakacje? "Królują trzy klasyki"

Dokąd na wakacje? "Królują trzy klasyki"

Źródło:
PAP

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że Malta naruszyła unijne prawo, oferując obywatelstwo za inwestycje. Zdaniem TSUE nabycie obywatelstwa nie może być elementem transakcji handlowej.

Obywatelstwo za inwestycje. Decyzja TSUE

Obywatelstwo za inwestycje. Decyzja TSUE

Źródło:
PAP

Firma UPS poinformowała, że planuje zwolnić 20 tysięcy pracowników i zamknąć 70 oddziałów - przekazała w oświadczeniu dyrektorka generalna UPS Carol Tome. Powodem ma być ograniczenie liczby przesyłek, jakie dostarczała z firmy Amazon.

Gigant chce zwolnić 20 tysięcy pracowników

Gigant chce zwolnić 20 tysięcy pracowników

Źródło:
PAP, Reuters

W rok liczba osób w wieku produkcyjnym zmalała o 151 tysięcy - podał Główny Urząd Statystyczny (GSU). Przyczyną tego zjawiska jest starzenie się społeczeństwa oraz mniejsza liczba młodych zasilających wiek produkcyjny.

Niepokojący raport GUS

Niepokojący raport GUS

Źródło:
PAP

W 2024 roku prawie 42 tysiące ojców skorzystało z urlopu rodzicielskiego. To 11-krotnie więcej niż w 2022 roku - podał Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS).

11-krotny wzrost w dwa lata. Zaskakujące dane ZUS

11-krotny wzrost w dwa lata. Zaskakujące dane ZUS

Źródło:
PAP

Wang Yi, szef chińskiej dyplomacji skrytykował politykę handlową USA podczas spotkania ze swoimi odpowiednikami z państw BRICS. Zaapelował też o sprzeciw wobec "protekcjonizmu" Stanów Zjednoczonych.

"Jeśli będziemy ustępować, to dręczyciel stanie się bardziej agresywny"

"Jeśli będziemy ustępować, to dręczyciel stanie się bardziej agresywny"

Źródło:
PAP, China Daily

Ponad 700 milionów złotych zostanie przekazanych do Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP), która wykorzysta te środki, by pomóc spółkom Rafako i Rafamet - przekazał premier Donald Tusk.

Rafako dostanie pomoc rządową. Donald Tusk podał kwotę

Rafako dostanie pomoc rządową. Donald Tusk podał kwotę

Źródło:
PAP

Partia Liberalna Kanady (LPC) wygrała wybory parlamentarne. Lider ugrupowania i urzędujący premier Mark Carney podkreślił, że Kanada musi ambitnie podejść do kryzysu i stawić czoło groźbom prezydenta USA Donalda Trumpa.

"Przetrwaliśmy szok związany ze zdradą USA"

"Przetrwaliśmy szok związany ze zdradą USA"

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump zmienia zdanie w sprawie wprowadzonych przez siebie ceł. Teraz chce wycofać się z dodatkowych taryf na części sprowadzane z zagranicy i wykorzystywane w produkcji aut w USA - podał "Wall Street Journal".

Cła Donalda Trumpa. Prezydent USA zmienia zdanie

Cła Donalda Trumpa. Prezydent USA zmienia zdanie

Źródło:
PAP

Sekretarz skarbu USA Scott Bessent poinformował w poniedziałek, że wkrótce dojdzie do porozumienia handlowego z niektórymi państwami. Dodał, że chęć negocjacji w sprawie ceł wyrażają także Chiny, dlatego "nie martwi się o puste półki" w Stanach Zjednoczonych.

Sekretarz skarbu: nie martwię się o puste półki

Sekretarz skarbu: nie martwię się o puste półki

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelę opóźniającą do 1 października wejście w życie nowych taryf na prąd. Zdaniem resortu klimatu zmiany pozwolą na obniżkę cen energii po wygaśnięciu ceny maksymalnej.

Ceny prądu. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę

Ceny prądu. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę

Źródło:
PAP

Nową prezeską Polskiej Agencji Kosmicznej POLSA została Marta Ewa Wachowicz - przekazał resort rozwoju. Wachowicz ma wykształcenie w obszarze badań kosmicznych. Uzyskała stopień doktora nauk fizycznych w dziedzinie fizyki kosmicznej.

Nowa szefowa Polskiej Agencji Kosmicznej

Nowa szefowa Polskiej Agencji Kosmicznej

Źródło:
PAP

Od wtorku 6 maja w PKO BP zaczną obowiązywać domyślne limity dzienne na przelewy i płatności w serwisie iPKO - przekazał bank w komunikacie. Zmiany są wprowadzane, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie.

Duże zmiany dla klientów największego banku w Polsce

Duże zmiany dla klientów największego banku w Polsce

Źródło:
tvn24.pl