Rząd proponuje zmiany dla konsumentów korzystających z telefonicznych kart prepaid. Niewykorzystane pieniądze, zamiast jak do tej pory trafiać do operatorów komórkowych, mają być zwracane klientom. Rada Ministrów we wtorek przyjęła projekt ustawy w tej sprawie.
Chodzi o projekt ustawy – Prawo komunikacji elektronicznej wraz z projektem ustawy Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo komunikacji elektronicznej. Centrum Informacyjne Rządu (CIR) wskazało, że "projekt dostosowuje polskie prawo do unijnych regulacji, jeśli chodzi o ustanowienie Europejskiego kodeksu łączności elektronicznej".
Jak zwrócono uwagę, "w ostatnich latach w Polsce obserwowany jest dynamicznie postępujący proces informatyzacji gospodarki. Wchodzące na rynek rozwiązania technologii informacyjno-komunikacyjnych (ICT) znajdują coraz szersze zastosowanie we wszystkich gałęziach życia społeczno-gospodarczego".
Karta prepaid - zwrot pieniędzy
Według CIR w przypadku wejścia w życie ustawy w proponowanym kształcie "zagwarantowana zostanie ochrona praw użytkowników końcowych, w szczególności przez wprowadzenie nowych obowiązków informacyjnych oraz wzmocnienie uprawnień dotyczących zawierania umowy i jej rozwiązywania".
Projekt przewiduje wprowadzenie możliwości otrzymania przez abonentów prepaid zwrotu pozostałych na koncie środków z doładowań, w przypadku wygaśnięcia ważności konta. Wprowadzenie tego rozwiązania zapowiadał już we wrześniu ubiegłego roku Janusz Cieszyński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Użytkownik usługi prepaid, zanim zacznie wykonywać połączenia, musi doładować konto odpowiednią kwotą. Środki trzeba jednak wykorzystać w określonym czasie, jeżeli termin ważności minął, połączenia są blokowane. W przypadku braku kolejnych doładowań pieniądze pozostałe na koncie trafiają do operatorów. Teraz ma się to jednak zmienić.
- Do tej pory było w ten sposób, że operatorzy telekomunikacyjni czerpali wielomilionowe zyski każdego roku z tego, że te środki, których nie wykorzystaliśmy jako klienci, trafiały do ich budżetów - opisywał Cieszyński.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów we wrześniu 2016 roku wszczął postępowania przeciwko czterem największym operatorom telekomunikacyjnym: Orange Polska, P4, Polkomtel oraz T-Mobile Polska. Wątpliwości urzędu budziło to, że brak kolejnego doładowania telefonu na kartę oznacza, że przepadają środki niewykorzystane przez klientów.
W lutym 2021 roku prezes UOKiK wydał decyzję wobec spółki Polkomtel, operatora sieci Plus, na którą nałożył ponad 20 milionów złotych kary. Do zwrotu pieniędzy odbiorcom zobowiązały się natomiast T-Mobile, Orange i Play.
Inne rozwiązania
Ponadto - zgodnie z projektem - w przypadku przedterminowego rozwiązania umowy znacząco ma zostać ograniczona wysokość roszczeń odszkodowawczych, które stosują dostawcy usług wobec abonenta.
Wśród rozwiązań ujętych w przyjętym projekcie znalazło się też m.in. uregulowanie zasad wykonywania działalności polegającej na "dostarczaniu publicznych sieci telekomunikacyjnych lub świadczeniu usług komunikacji elektronicznej". "Nowe rozwiązania będą dotyczyć nie tylko tradycyjnych przedsiębiorców telekomunikacyjnych, ale także operatorów tzw. usług Over the Top (to np. aplikacje internetowe i komunikatory)" - podało CIR.
Dodatkowo - jak wskazano - ustalone zostaną kwestie związane z gospodarowaniem częstotliwościami, zasobami numeracji oraz zapewnieniem dostępu do sieci telekomunikacyjnych.
Nowe rozwiązania mają wejść w życie po 6 miesiącach od ogłoszenia, z wyjątkiem niektórych przepisów, które zaczną obowiązywać w innych terminach. Proponowane przepisy zastąpią obowiązującą obecnie ustawę z 16 lipca 2004 roku - Prawo telekomunikacyjne.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock