Rząd szykuje zmiany dla konsumentów korzystających z telefonicznych kart prepaid. Niewykorzystane pieniądze, zamiast jak do tej pory trafiać do operatorów komórkowych, zostaną zwrócone klientom, a jeśli nie zostaną podjęte w ciągu sześciu miesięcy, będą przekazywane na Fundusz Szerokopasmowy - powiedział na środowej konferencji prasowej Janusz Cieszyński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Propozycja ma się znaleźć w projekcie ustawy Prawo komunikacji elektronicznej (PKE). - Pod koniec ubiegłego tygodnia skierowaliśmy pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów projekt ustawy Prawo komunikacji elektronicznej. To jest implementacja przepisów unijnych, ale wzbogacona w istotny sposób o komponent krajowy - powiedział Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu do spraw cyberbezpieczeństwa.
W jego ocenie "to jest najbardziej prokonsumencka ustawa w historii rynku telekomunikacyjnego w Polsce". - To jest ustawa, która daje konsumentom i klientom firm telekomunikacyjnych nowe uprawnienia - zauważył Cieszyński.
Karta prepaid - pieniądze
Jak mówił pełnomocnik rządu, wśród zaproponowanych przepisów "znalazł się jeden, który wzbudził pewne kontrowersje". - To jest przepis, który dotyczy odzyskiwania środków w przypadku telefonów na kartę. Do tej pory było w ten sposób, że operatorzy telekomunikacyjni czerpali wielomilionowe zyski każdego roku z tego, że te środki, których nie wykorzystaliśmy jako klienci, trafiały do ich budżetów - opisywał Cieszyński. Dodał, że dzięki zdecydowanym działaniom Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i wielomilionowym karom nakładanym przez niego na operatorów, operatorzy umożliwili swoim klientom uzyskanie zwrotu tych środków.
W lutym 2020 roku Prezes UOKiK wydał decyzję wobec spółki Polkomtel, operatora sieci Plus, na którą nałożył ponad 20 milionów złotych kary. Do zwrotu pieniędzy odbiorcom zobowiązały się natomiast T-Mobile, Orange i Play.
- To były wytyczne UOKiK, a teraz dajemy to wszystko w postaci ustawowej gwarancji, która pozwala na to, że po pierwsze każdy abonent, każdy klient, który ma telefon na kartę, będzie miał możliwość odzyskania środków w ciągu sześciu miesięcy od końca ważności konta - podkreślił przedstawiciel rządu.
Karta prepaid - konsultacje z UOKiK
Jak mówił Cieszyński, oprócz tego w toku konsultacji z prezesem UOKiK Tomaszem Chróstnym wypracowano rozwiązanie, które ma zostać wprowadzone na etapie prac całego Komitetu Rady Ministrów.
- W ramach którego każdy użytkownik telefonii przedpłaconej będzie mógł przy rejestracji, która jest obecnie obowiązkowa, oczywiście będzie to też dotyczyć już korzystających z tych usług klientów, podać numer rachunku bankowego, na który te środki będą trafiały automatycznie - wyjaśnił pełnomocnik rządu. Jak wskazywał, "dzisiaj trzeba złożyć oficjalny wniosek, udać się do salonu lub zrobić to przez internet. A ponadto operatorzy nakładają specjalną opłatę w wysokości do 20 złotych".
Zdaniem Cieszyńskiego po zmianach operator będzie mógł pobrać opłatę równą co najwyżej kosztowi przelewu. - Czyli dwudziestokrotnie obniżamy wysokość opłat, które będą nakładane na abonentów w przypadku tych telefonów na kartę - stwierdził.
Fundusz Szerokopasmowy
Jak dodał, dopiero wtedy, kiedy te środki nie będą w ciągu sześciu miesięcy podjęte, nie będzie podany numer "rachunku bankowego, zamiast na konta operatorów telekomunikacyjnych, te środki zasilać będą Fundusz Szerokopasmowy". Wyjaśnił, że Fundusz Szerokopasmowy jest funduszem celowym, który został powołany w związku z uwagami Komisji Europejskiej, wskazującymi, że Polska ma uzupełnić środki unijne na cyfryzację o środki własne. - Z tego Funduszu można finansować lepszy dostęp do szybkiego internetu, sprzęt dla placówek oświatowych - podkreślił.
Jak powiedział, środki z Funduszu Szerokopasmowego mają trafić także na walkę uzależnieniami dzieci i młodzieży od urządzeń elektronicznych. Projekt ma być zrealizowany wspólnie z Ministerstwem Zdrowia. Wskazał, że zdaniem ekspertów pandemia spowodowała istotne pogorszenie tego problemu, który będzie się nasilał, jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie kroki.
Joanna Dębek z Wydziału Promocji Polityki Cyfrowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów poinformowała wcześniej TVN24 Biznes, że nowe przepisy będą obowiązywały "prawdopodobnie od połowy przyszłego roku, ale zależy to od przebiegu prac w parlamencie".
Źródło: PAP