Wydobycie węgla to wielkie zadanie i służba, którą państwo realizujecie dla Polski, zapewniając bezpieczeństwo energetyczne - mówił w sobotę prezydent Andrzej Duda do górników w Bogatyni z okazji święta Barbórki. Z kolei premier Mateusz Morawiecki, który uczestniczył w akademii barbórkowej w Katowicach podkreślał, że dzięki górnictwu mamy jedne z najniższych cen energii w Europie.
Prezydent Andrzej Duda uczestniczył w sobotę na uroczystościach barbórkowych w kopalni Turów w Bogatyni.
Przypomniał, 72 lata temu ruszyła w tym miejscu kopalnia, która "budowała potencjał energetyczny Polski, która przez ostatnie 30 lat w ogromnym stopniu buduje potencjał energetyczny wolnej, suwerennej Rzeczypospolitej".
Bezpieczeństwo energetyczne
- Przede wszystkim, co chcę podkreślić, zapewnia nam nasze bezpieczeństwo energetyczne - mówił. - To jest wielkie zadanie i wielka służba, którą państwo realizujecie dla Polski i dla nas wszystkich - dodał.
Prezydent podkreślił, że państwo będzie inwestować w badania, w rozwój i w poszukiwanie nowych technologii, a w "naszym przemyśle i miksie energetycznym będziemy musieli wprowadzać zmiany". Zaznaczył, że transformacja energetyczna musi się dokonać poprzez "rozsądne korzystanie z naszych bogactw naturalnych". Według prezydenta "wielkim przesłaniem rozsądnej ochrony klimatu na świecie i takich państwach jak Polska, które mają swoje uwarunkowania i mają swój przemysłowy charakter budowany i odziedziczony po wcześniejszych dziesięcioleciach" jest "przestrzeganie żelaznej zasady sprawiedliwej transformacji". Powinna ona polegać na ochronie klimatu w sposób "bezpieczny dla człowieka" oraz "rozwoju i funkcjonowania państwa" . - A państwo to także, a może przede wszystkim mieszkający w nim ludzie. To pracownicy, to zakłady pracy, to poziom życia, który chcemy, żeby był coraz wyższy, to wreszcie bezpieczeństwo, od energetycznego poczynając, kończąc na tym socjalnym - podkreślił Andrzej Duda. - Dopóki ja jestem prezydentem RP i dopóki ja w jakikolwiek sposób mam wpływ na to, w jakim kierunku Polska się rozwija i w jakim kierunku są prowadzone polskie sprawy, sprawą żelazną dla mnie będzie szacunek dla ludzi ciężkiej pracy, w tym dla ludzi polskiego górnictwa - zapewnił.
Złych technologii nie mamy
Później prezydent wszedł na trybunę, gdy był na niej także przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda. - Dzisiaj, jak mówimy o tych kwestiach klimatycznych, pan przewodniczący (Solidarności - red.) mówi: "nie powiedział tak mocno, jak w zeszłym roku" - zaznaczył prezydent, nawiązując do własnych słów z 2018 roku na COP24 w Katowicach, gdzie mówił, że węgiel jest naszym strategicznym surowcem i nie będziemy z niego rezygnować. - Chciałbym, abyście mnie państwo też dobrze zrozumieli wszyscy - musimy do tego podejść zdroworozsądkowo i ja też tak do tego podchodzę. Bardzo chcemy chronić klimat, tak jak wszyscy chcemy dłużej żyć, chcemy, żeby powietrza nie było zapylonego (...), chcemy uniknąć nagłych nawałnic. Ale chcemy to robić w taki sposób, żeby to nas nie załamało - mówił. - Nie jesteśmy winni temu, że dziś nie mamy branż energetycznych, które są gdzie indziej na świecie, które są bardziej lub mniej bezpieczne. Tam, gdzie były dobre technologie, są bezpieczne, tam, gdzie były złe technologie, nie są bezpieczne, więc może dzięki Bogu, że tych złych technologii nie mamy - dodał. Zwracał zarazem uwagę, że w przyszłości trzeba będzie myśleć o innych rozwiązaniach technologicznych, że gdy mówi się o ograniczaniu emisji, to należy też mówić o jej równoważeniu poprzez pochłanianie. - Szukajmy nowych źródeł energii, prowadźmy badania - apelował prezydent. - Ale nie dajmy sobie wmówić, że musimy zlikwidować całkowicie nasz przemysł jutro i nie pozwólmy, żeby nas do tego zmuszono. Chcemy się normalnie rozwijać i mamy do tego prawo, tak jak miały inne narody przez dziesięciolecia, kiedy myśmy nie mogli, bo byliśmy za żelazną kurtyną pod obcym butem - podkreślał.
Premier: niskie ceny dzięki górnictwu
Z kolei premier Mateusz Morawiecki uczestniczył w sobotę w uroczystej akademii barbórkowej w Polskiej Grupy Górniczej w Katowicach.
Jak mówił, "polskie górnictwo to bezpieczeństwo przede wszystkim energetyczne; to niskie ceny". - Dzisiaj Polska ma w Europie jedne z najniższych cen energii właśnie również dzięki polskiemu górnictwu - podkreślił. Zaznaczył, że górnicy zawsze dbali o Polskę. - Mało jest zresztą zawodów - może tylko dwa - tak bardzo związanych z polską ziemią jak górnicy i rolnicy. Górnicy pod ziemią i rolnicy, którzy dbają o polską ziemię - podkreślił Morawiecki. Szef rządu zwrócił uwagę, że polityka klimatyczna Unii Europejskiej zmienia warunki w Polsce. - I my używając siły państwa polskiego, ale jednocześnie chcąc przecież dalej być jak najbardziej częścią UE, musimy dopasowywać do tego naszą politykę - podkreślił. - Dlatego (...) walczymy w Brukseli o jak najlepsze warunki dla polskiego górnictwa. Bo polskie górnictwo to bezpieczeństwo przede wszystkim energetyczne, to niskie ceny. Dzisiaj Polska ma w Europie jedne z najniższych cen energii właśnie również dzięki polskiemu górnictwu. Dziękujemy polskim górnikom za to - dodał.
- Transformacja, która się tutaj dokonuje, musi uwzględniać wielki potencjał inżynieryjny, projektowy, techniczny, górniczy, technologiczny - mówił premier, dodając, że praca górników jest świadectwem umiejętności łączenia przeszłości z nowoczesnością. - Wszyscy chcemy tej nowoczesności z jednej strony, żeby nasze kopalnie pracowały jak najbezpieczniej, ale z drugiej strony, żeby były jak najefektywniejsze. To jest też potrzebne, żebyśmy obronili model naszego górnictwa wobec żądań Unii Europejskiej. Musimy połączyć nasze zdolności zarządzania górnictwem, energetyką z nowoczesnymi trendami przyszłości - wskazywał.
Autor: mp/ToL / Źródło: PAP