W grudniu na posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej padł wniosek o podwyżkę stóp procentowych o dwa punkty procentowe, poparła go jedynie członkini Rady Polityki Pieniężnej Joanna Tyrowicz - podał Narodowy Bank Polski. Pozostali członkowie RPP byli przeciw.
Stopa referencyjna NBP od 5 października 2023 roku wynosi 5,75 procent. W ubiegłym roku spadła łącznie o 100 punktów bazowych. To efekt dwóch decyzji Rady Polityki Pieniężnej z drugiej połowy 2023 roku.
RPP we wrześniu zdecydowała się obniżyć stopy procentowe NBP o 75 punktów bazowych. Była to pierwsza obniżka stóp procentowych od maja 2020 roku. W październiku RPP ścięła stopy o kolejne 25 punktów bazowych.
Dalszych obniżek nie było. W kolejnych miesiącach RPP utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie.
Większość Rady nie chciała podwyżki
W środę NBP przekazał, że podczas grudniowego posiedzenia Rada odrzuciła wniosek o podwyżkę stóp o dwa punkty procentowe.
Za wnioskiem o podwyżkę głosowała tylko Joanna Tyrowicz. Pozostali członkowie - Adam Glapiński, Ireneusz Dąbrowski, Iwona Duda, Wiesław Janczyk, Cezary Kochalski, Ludwik Kotecki, Przemysław Litwiniuk, Gabriela Masłowska i Henryk Wnorowski byli przeciw.
Od kiedy Joanna Tyrowicz dołączyła do Rady, czyli od października 2022 roku, już kilkukrotnie bezskutecznie składała wnioski o podwyżkę stóp. Wnioski nie uzyskiwały jednak poparcia większości członków RPP.
Najbliższe posiedzenie RPP ma odbyć się w dniach 6-7 lutego (wtorek-środa). Większość ekonomistów ocenia jednak, że RPP póki co wstrzyma się z jakimkolwiek ruchem dotyczącym stóp procentowych.
Dyskusja w Radzie
Dyskusję podczas grudniowego posiedzenia opisano w komunikacie Rady Polityki Pieniężnej z 11 stycznia.
"Członkowie Rady podkreślali, że roczna dynamika cen w otoczeniu polskiej gospodarki wciąż się obniża, przy czym w wielu krajach jest ona nadal podwyższona. W strefie euro inflacja, w tym inflacja bazowa, spadła silniej niż prognozowano. Obniża się również dynamika cen w krajach regionu Europy Środkowo-Wschodniej, choć jest ona wyższa niż w gospodarkach rozwiniętych" - czytamy.
"Wskazywano, że w warunkach spadku inflacji, większość banków centralnych w gospodarkach rozwiniętych w ostatnim czasie utrzymywała stopy procentowe na niezmienionym poziomie po ich wcześniejszym podwyższeniu. Zwracano uwagę, że oczekiwania rynkowe wskazują na możliwość obniżek stóp procentowych w głównych gospodarkach w 2024 r., choć podkreślano również, że oczekiwania te obarczone są niepewnością" - relacjonowano w komunikacie Rady.
Zwrócono uwagę, że niektórzy członkowie RPP byli za bardziej restrykcyjną polityką pieniężną.
"Pojawiła się opinia, że wobec utrzymującej się wysokiej rocznej dynamiki cen oraz podwyższonych oczekiwań inflacyjnych poziom stóp procentowych NBP jest zbyt niski dla zapewnienia powrotu inflacji do celu w średnim okresie oraz obniżenia oczekiwań inflacyjnych do poziomów spójnych ze średniookresowym celem inflacyjnym" - opisano.
Źródło: tvn24.pl, PAP