Zakaz handlu w niedziele dla większości placówek handlowych dotknie głównie sklepy wielkopowierzchniowe - takie założenia zawarto w projekcie ograniczającym handel w niedziele. Kto dostanie zielone światło na handel w ten dzień? Opowiadał o tym dziennikarz TVN24 BiS Łukasz Kijek, a później o szczegóły zakazu handlu w niedzielę pytał gościa w studio . - Zależy nam, żeby reguły handlowania były przejrzyste i czyste - zaznaczył na antenie TVN24 BiS Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Sejm zdecydował w czwartek, że będzie dalej pracował nad obywatelskim projektem ustawy o ograniczeniu handlu. W piątek w tej sprawie strona rządowa spotkała się ze stroną społeczną. - Są przedstawicieli inicjatywy obywatelskiej, organizacji związkowych i pracodawców. Wyrażają oni swoją opinię na temat projektu - relacjonował Szwed.
Pozytywna rekomendacja
Wiceminister podkreślił, że w tej chwili nie ma jeszcze stanowiska rządu w sprawie projektu. - Na posiedzeniu plenarnym Sejmu przedstawię tylko pozytywną rekomendację, co do projektu. W stanowisku będą też zawarte szczegółowe rozwiązania - powiedział Szwed.
Propozycją dotyczącą ograniczeń w handlu zajmie się sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny. - Projekt jest po wstępnej analizie. Nie mamy jeszcze opinii ministerstwa rozwoju, finansów. Muszą być też policzone skutki - oznajmił Szwed.
Jak przypomniał w tej chwili wprowadzony jest zakaz handlu w 13 dni świątecznych. - On jest zapisany w kodeksie pracy. A tu mamy zupełnie inne rozwiązanie, czyli osobną ustawę o ograniczeniu handlu. Trzeba to ujednolicić. Albo te przepisy, które dzisiaj są zawarte w tym projekcie przenosimy częściowo do kodeksu pracy. Albo z kodeksu pracy ten zakaz przenosimy do ustawy. To są kluczowe kwestie - podkreślił.
- Zależy nam, żeby te reguły handlowania były przejrzyste i czyste - dodał.
Co w projekcie?
Projekt ustawy na początku września złożył w Sejmie Komitet Inicjatywy Ustawodawczej. W jego skład wchodzi NSZZ Solidarność oraz inne organizacje. W projekcie przewidziano szereg odstępstw od zasady zakazu handlu. Handel będzie mógł się odbywać w dwie kolejne niedziele poprzedzające święta Bożego Narodzenia, w ostatnią niedzielę przed Wielkanocą, w ostatnią niedzielę stycznia, czerwca, sierpnia oraz w pierwszą niedzielę lipca.
Ponadto, odstępstwa dotyczyłyby też m.in. sklepów, gdzie handel prowadzi wyłącznie przedsiębiorca prowadzący indywidualną działalność gospodarczą (z wyłączeniem franczyzobiorców i ajentów), stacji benzynowych (z pewnymi obostrzeniami), aptek czy sklepików z pamiątkami i dewocjonaliami.
Zakaz miałby też nie obowiązywać platform ani portali internetowych świadczących usługi w zakresie sprzedaży towarów, które nie powstały w efekcie działalności produkcyjnej. Handel w niedzielę byłby dopuszczony też w strefach wolnocłowych.
Nieprzestrzeganie zakazu handlu oraz wykonywania innych czynności sprzedażowych w niedziele, w wigilię Bożego Narodzenia i Wielką Sobotę "podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch" - czytamy w projekcie.
Autor: tol/gry / Źródło: TVN24 BiS, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS