Czerwone światło dla byłego zarządu Enei. "Zaniedbania" w Ostrołęce

Jak podano w komunikacie Rada Nadzorcza negatywnie ocenia działalność byłych członków zarządu spółki. Negatywna ocena oraz rekomendacja odmowy udzielenia absolutorium dotyczy wszystkich byłych członków zarządu, którzy pełnili funkcję w 2023 roku.

"Jako przyczynę podjęcia tych uchwał Rada Nadzorcza wskazała naruszenia przez byłych członków zarządu spółki obowiązku prowadzenia spraw spółki z dołożeniem należytej staranności, co naraziło spółkę na niebezpieczeństwo wyrządzenia jej szkody majątkowej co najmniej w wielkich rozmiarach" - napisano w komunikacie.

Wskazano, że naruszenia te dotyczą:

- zaniedbań związanych z dochodzeniem odszkodowania za szkodę powstałą w związku z zaangażowaniem spółki w projekt budowy bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka,

- zaniechań w zakresie podjęcia stosownych działań względem Polskiej Fundacji Narodowej,

- zaniedbań w nadzorze nad spółkami zależnymi w zakresie realizacji umowy z dostawcą paliw (Arkan Impex General Trading).

Udzielenie absolutorium jest dla byłych menadżerów ważne, bo - jak wyjaśniła prof. Katarzyna Bilewska z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego - "udzielając absolutorium, spółka deklaruje, że nie będzie dochodzić roszczeń odszkodowawczych od danej osoby za jej działania w poprzednim roku".

Enea S.A. zajmuje się sprzedażą energii elektrycznej gospodarstwom domowym i firmom na terenie całego kraju. Firma podaje, że ma około 2,5 miliona klientów. Spółka od 2008 roku jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Skarb Państwa ma 52,29 proc. udziałów w Enei.

Enea wspólnie z Energą, wchodzącą obecnie w skład grupy kapitałowej Orlen, realizowała budowę bloku energetycznego opalanego węglem w Ostrołęce. Po kilku latach realizacji inwestycji podjęto decyzję o rezygnacji z bloku węglowego na rzecz bloku zasilanego gazem, ale potem Enea wycofała się całkowicie z projektu w Ostrołęce.