Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu 2022 roku wyniosło 6583,03 złotego brutto - poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). Zatrudnienie w tym sektorze wzrosło o 2,4 procent w ujęciu rocznym.
W lipcu 2022 roku przeciętne wynagrodzenie wyniosło 6778,63 złotego brutto. Oznacza to, że miesiąc do miesiąca wysokość średniej pensji spadła o 2,9 procent. To więcej niż przewidywał konsensus PAP, który zakładał spadek o 1,9 procent.
Niższe przeciętne wynagrodzenie w porównaniu z lipcem
"Zmniejszenie się przeciętnych wynagrodzeń w sierpniu 2022 r. względem lipca 2022 r. spowodowane było wypłatami w poprzednim miesiącu m.in. premii kwartalnych, półrocznych, motywacyjnych, jubileuszowych, nagród z okazji Dnia Leśnika i Dnia Energetyka, a także podwyżki wynagrodzeń wraz z ich wyrównaniem, wypłaty premii z powodu inflacji, dodatkowych nagród jednorazowych oraz odpraw emerytalnych" - wyjaśnił GUS w komunikacie.
Urząd wskazał, że "spadek przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń brutto odnotowano prawie we wszystkich sekcjach PKD 2007, z czego największy w sekcji Górnictwo i wydobywanie (o 33,6 proc.), gdzie wynagrodzenia wyniosły 9944,69 zł (miesiąc wcześniej 14975,43 zł), w sekcji Rolnictwo, leśnictwo, łowiectwo i rybactwo (o 30,8 proc.) i płacą w wysokości 8241,87 zł (miesiąc wcześniej 11910,56 zł) oraz w sekcji Wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę (o 17,1 proc.), gdzie wynagrodzenia zmniejszyły się do 9138,90 zł (miesiąc wcześniej wyniosły 11020,26 zł)".
GUS podał, że zatrudnienie w sierpniu mdm spadło o 0,1 proc. wobec oczekiwanej stabilizacji zatrudnienia. "Niewielkie zmniejszenie przeciętnego zatrudnienia w sierpniu 2022 r. było wynikiem m.in. zwolnień w jednostkach, a także zakończenia umów terminowych i nieprzedłużania ich" - napisano.
Przeciętne wynagrodzenie w sierpniu 2022 - komentarze
"A jednak jednorazowy wyskok... dynamika wynagrodzeń w sierpniu hamuje mocniej od oczekiwań (z 15,8 do 12,7 proc. rdr) i nie nadąża za inflacją. W lipcu dane zostały zaburzone przez leśnictwo, energetykę i górnictwo. Informacje sprzyjają szybkiej finalizacji cyklu podwyżek przez RPP" - stwierdził na Twitterze Bartosz Sawicki, analityk rynków finansowych w Cinkciarz.pl.
Z kolei ekonomiści Banku Pekao napisali, że "najnowsze dane z rynku pracy znowu zaskoczyły, ale tym razem na minus - w sierpniu płace wzrosły o 12,7 proc. rdr wyraźnie słabiej od oczekiwań (13,9 proc.)". "Realnie dynamika wynagrodzeń znowu na sporym minusie. Dzisiejszy odczyt to pierwszy sygnał spowolnienia na polskim rynku pracy" - podkreślili we wpisie.
Analitycy mBanku zwrócili uwagę, że "realne płace na minusie, realny fundusz płac też". "Oprócz złych nastrojów, ograniczenie wydatków konsumpcyjnych uzyskuje coraz więcej argumentów stricte 'portfelowych'. Nie jest to nic, czego nie można było się spodziewać. Płace pewnie nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa" - zaznaczyli ekonomiści.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock