Zaakceptowanie takiej sytuacji sprawi, że poza kontrolą NIK będzie prawie cała branża paliwowa - powiedział podczas posiedzenia sejmowej Komisji do Spraw Kontroli Państwowej prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś, odnosząc się do utrudniania kontroli Izby w PKN Orlen. - Ani obywatele, ani przedstawiciele władz nie uzyskają rzetelnej informacji, jak zarządzane są spółki, w których państwo ma znaczące udziały, oraz jak realizują one strategiczne interesy państwa - ocenił.
W czwartek prezes NIK wziął udział w posiedzeniu sejmowej Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Marian Banaś przedstawił posłom informacje na temat problemów napotkanych przez NIK w związku z prowadzeniem kontroli w spółce PKN Orlen.
Marian Banaś o problemach związanych z kontrolą PKN Orlen
Jak podał Banaś, do końca 2018 roku NIK przeprowadziła w spółce Orlen 11 kontroli, nie licząc podmiotów od niej zależnych. - Niestety w 2022 roku spółka uniemożliwiła przeprowadzenie dwóch ważnych kontroli - mówił Banaś. Dodał, że pierwsza dotyczyła realizacji w zakresie poprawy bezpieczeństwa w sektorze naftowym, a druga wybranych wydatków spółek z udziałem Skarbu Państwu i realizacji celów statutowych fundacji tych spółek.
Marian Banaś powiedział, że pierwsza kontrola obejmowała między innymi fuzję Orlenu i Lotosu. Podczas ich przeprowadzenia inspektorzy napotkali jednak na problemy. - 16 maja kontrolerzy NIK posiadający zgodne z ustawą uprawnienia do kontroli, zamierzali wykonać czynności kontrolne. Spółka poinformowała jednak, że zarząd odmawia poddania się czynnościom kontrolnym i nie wyraża zgody na ich rozpoczęcie - opisywał. Mówił, że decyzja została niezmieniona do dnia dzisiejszego, mimo że inspektorzy informowali, że spółka nie ma do niej prawa.
Prezes NIK podkreślił, że inspektorom NIK odmówiono możliwości przeprowadzenia czynności także w przypadku drugiej kontroli. Dodał, że NIK przygotowała w tej sprawie 11 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa. Powiedział, że do tej pory prokuratura rozpatrzyła pięć zawiadomień. - We wszystkich tych przypadkach prokuratorzy wydali postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania. Wszystkie te decyzje zostaną zaskarżone do sądu przez NIK - mówił.
Marian Banaś powiedział jeszcze, że "sytuacją niespotykaną w historii NIK" jest nie tylko to, że PKN Orlen "nie tylko nie zamierza pozwolić na przeprowadzenie kontroli", ale to, że spółka złożyła zawiadomienie do organów ścigania przeciwko inspektorom. Dodał, że NIK nie zna treści owych zawiadomień.
Miliardy poza kontrolą
Marian Banaś powiedział, że "dla zobrazowania, jak wielki majątek jest poza kontrolą NIK (...) niech posłużą następujące liczby: grupa kapitałowa Orlen w 2021 roku posiadała aktywa w wysokości 107 miliardów złotych i wygenerowała przychody w wysokości 131 mld, w wyniku połączenia z Lotosem i PGNiG jedynie w ciągu trzech kwartałów 2022 roku przychody wyniosły 176 mld złotych, a aktywa wzrosły do blisko 170 mld zł".
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: tvn24