Ulga dla wszystkich frankowiczów, także tych bogatych. W piątek prezydencki projekt ustawy

W piątek, w pierwszą rocznicę "czarnego czwartku" i uwolnienia kursu franka wobec euro, Kancelaria Prezydenta przekaże środowisku frankowiczów projekt ustawyShutterstock

W piątek, w pierwszą rocznicę tzw. szoku frankowego, prezydent ma zaprezentować swój projekt ustawy frankowej. - Ustawa ma dotyczyć wszystkich osób, którym udzielono kredytów. Nie wybranych grup - zaznaczył w rozmowie z tvn24bis.pl Mariusz Zając ze stowarzyszenia frankowiczów "Pro Futuris", które brało udział w pracach nad projektem.

Przypomnijmy, że wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki proponował niedawno, aby pomoc dla frankowiczów dotyczyła tylko mało i średnio zarabiających osób.

- Propozycja pana ministra Morawieckiego nie była brana w ogóle pod uwagę podczas prac i rozpatrywania projektu ustawy - poinformował w rozmowie z tvn24bis.pl Mariusz Zając ze stowarzyszenia "Pro Futuris", które brało udział w pracach nad projektem ustawy dotyczącej frankowiczów. - Ustawa ma dotyczyć wszystkich osób, którym udzielono kredytów. Nie wybranych grup - dodał.

Z pomocy prawdopodobnie zostaną wykluczone firmy i spółki akcyjne. - Natomiast osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, tzw. małe przedsiębiorstwa zapewne zostaną uwzględnione. Bardzo na to naciskaliśmy - zaznaczyl Zając.

Pomoc ma polegać na odwalutowaniu, czyli "usunięciu z umów kwestii związanych z przeliczaniem rat na inne waluty". Takie odwalutowanie ma się odbywać "w oparciu o tzw. kurs sprawiedliwy" wyliczany na podstawie specjalnego algorytmu - powiedział nam Zając.

Kancelaria Prezydenta pytana przez nas o szczegóły tego rozwiązania wskazała, że zostaną one zaprezentowane w piątek o godz. 11.30 w Pałacu Prezydenckim. "Odbędzie się briefing prasowy Sekretarza Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Macieja Łopińskiego" - czytamy w przesłanym nam oświadczeniu. Łopiński przez ostatnie miesiące koordynował prace nad tym projektem w kancelarii Andrzeja Dudy.

Stowarzyszenie "Pro Futuris" zapowiada jednocześnie złożenie w piątek w Sejmie własnego projektu ustawy w sprawie frankowiczów. Na ten dzień zapowiada też konferencję prasową oraz "czarną procesję oszukiwanych przez banki".

Rok po szoku

Wszystko to odbędzie się dokładnie w pierwszą rocznicę tzw. szoku frankowego. 15 stycznia 2015 roku szwajcarski bank centralny (SNB) podjął bowiem decyzję o uwolnieniu kursu franka wobec euro, co doprowadziło do paniki na rynku i skokowego umocnienia się szwajcarskiej waluty, m.in. wobec złotego. Inwestorów nie uspokoiło nawet to, że SNB na osłodę obniżył stopę procentową do -0,75 proc. Wcześniej szwajcarski bank centralny utrzymywał sztywny kurs, co oznaczało, że euro nie mogło kosztować mniej niż 1,20 franka. W ten "czarny czwartek" po decyzji SNB za franka trzeba było zapłacić rekordowe 5,19 zł, choć dzień wcześniej płacono za niego 3,57 zł. Spowodowało to, że szereg właścicieli frankowych kredytów hipotecznych znalazło się w niezwykle trudnej sytuacji. Wiele z tych kredytów miało w nowej sytuacji wskaźnik LtV przekraczający 100 proc., co oznaczało, że wartość hipoteki była niższa niż wartość kredytu. Wielu kredytobiorców miało też do spłacenia więcej pieniędzy, niż przed laty pożyczyli. Wywołało to licytację propozycji, jak ich problem rozwiązać.

Liczne pomysły

Już 3 lutego ub.r. na posiedzeniu sejmowej komisji finansów publicznych szef KNF Andrzej Jakubiak przedstawił swój pomysł na rozwiązanie problemu. Zaproponował, by dotychczasowy kredyt frankowy mógł być zamieniony na złotówki po obecnym kursie i podzielony na dwie części: kredyt zabezpieczony hipotecznie wyrażony w złotych oraz kredyt niezabezpieczony hipotecznie, który odzwierciedlać ma konsekwencje osłabienia złotego. Stan zadłużenia z tytułu kredytu zabezpieczonego hipotecznie odpowiadać miał wartości, jaką posiadałby kredyt w złotych udzielony w tym samym momencie, co kredyt we franku. Wartość kredytu niezabezpieczonego hipotecznie odpowiadałaby zaś różnicy między łącznym stanem zadłużenia w dniu przewalutowania a stanem zadłużenia z tytułu kredytu zabezpieczonego hipotecznie. Kredyt niezabezpieczony hipotecznie miał być w połowie spłacony przez kredytobiorcę (z oprocentowaniem w wysokości 1 proc.), a w połowie umorzony. Pomysł nie spodobał się jednak bankowcom, którzy w marcu przedstawili swoje propozycje, przygotowane pod auspicjami Związku Banków Polskich. Pierwszą było utworzenie funduszu wspierania restrukturyzacji kredytów hipotecznych, adresowanego do wszystkich klientów mających problemy ze spłatą kredytów - czy złotowych, czy walutowych. Z funduszu mogłyby skorzystać osoby, które utraciły pracę, są dotknięte chorobą lub padły ofiarą klęski żywiołowej. To jedyny pomysł, który został zrealizowany. Drugie rozwiązanie zakładało wprowadzenie możliwości zamiany zabezpieczenia kredytów hipotecznych na inne adekwatne zabezpieczenie, oczywiście na wniosek kredytobiorcy. Trzecią koncepcją bankowców było utworzenie kolejnego funduszu - tzw. sektorowego funduszu stabilizacyjnego. Byłby on adresowany do posiadaczy kredytów we frankach, a jego celem byłoby stabilizowanie wysokości rat kredytu - byłaby możliwość skorzystania z niego, gdyby kurs franka gwałtownie wzrósł i zarazem wzrosłaby rata kredytu. Skorzystanie z funduszu łączyłoby się ze zobowiązaniem kredytobiorcy, że przewalutuje swój kredyt na złotówki w momencie, gdy kurs franka spadnie do wcześniej zadeklarowanego poziomu. Kredytobiorca miałby wskazać, przy jakim kursie franka dokonano by przewalutowania.

Bez porozumienia

Mimo rozmów między bankowcami a KNF, nie udało się dojść do porozumienia - strony spierały się nawet o to, kto ma większe historyczne zasługi w ostrzeganiu przed kredytami walutowymi ("zakazanymi" w końcu przez KNF w 2013 roku). W międzyczasie kurs franka zaczął spadać, oscylując przez wiele miesięcy w okolicach 4 zł. Ponieważ dodatkowo z badań wynikało, że dochody frankowiczów są na ogół wyższe od średniej, że w tej grupie są przede wszystkim mieszkańcy największych miast oraz są to na ogół ludzie młodzi, dobrze wykształceni, deklarujący wolę spłaty kredytów, społeczna ranga problemu nieco spadła. Jedynym realnie istniejącym rozwiązaniem przez wiele miesięcy pozostawał "sześciopak", przedstawiony przez bankowców od razu po wybuchu kryzysu frankowego. W ramach "sześciopaku" ZBP zaproponował m.in., by banki uwzględniały ujemną stawkę LIBOR dla franka przy wyliczaniu oprocentowania rat kredytów, a także "istotne zmniejszenie" na 6 miesięcy spreadu walutowego. Ponadto bankowcy zadeklarowali uelastycznienie zasad restrukturyzacji kredytów hipotecznych dla klientów zamieszkujących kredytowane nieruchomości, a także wydłużenie (na wniosek klienta) okresu spłaty lub okresowe zawieszenie spłaty raty kapitałowej.

Pozwy zbiorowe

Jednak dla frankowiczów to wszystko było za mało. Aktywne stało się zwłaszcza grupujące ich Stowarzyszenie "Pro Futuris", które we wrześniu przedstawiło swoją "białą księgę" kredytów frankowych. Był to opis m.in. historii udzielania kredytów frankowych (a raczej, jak przekonywali kredytobiorcy, tak zwanych "kredytów" w tak zwanych "frankach szwajcarskich"), analizy naruszeń prawa polskiego i unijnego, opisy technik sprzedaży tych kredytów oraz zestawienie najważniejszych dokumentów. Frankowicze nie mogli się jednak pochwalić szczególnymi sukcesami w procesach sądowych, wytaczanych bankom. Głośna stała się zwłaszcza sprawa pozwu zbiorowego przeciw Getin Noble Bank, którą złożyła grupa kilkudziesięciu posiadaczy kredytów we frankach szwajcarskich, odrzuconego przez warszawski sąd okręgowy.

Pomoc dla wszystkich kredytobiorców

W lecie w związku z kampanią wyborczą sprawą frankowiczów aktywniej zajął się parlament. Emocje wywołała zwłaszcza ustawa o szczególnych zasadach restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych. Projekt przygotowany został przez klub PO. Miał pomóc w rozwiązaniu problemu posiadaczy hipotecznych kredytów walutowych (głównie frankowych), którzy znaleźli się w trudnej sytuacji zwłaszcza po styczniowym wzroście kursu franka. Ustawa została jednak gruntownie zmieniona podczas sejmowego głosowania 5 sierpnia 2015 roku. W pierwotnej wersji projektu koszty przewalutowania miały być dzielone pół na pół na kredytobiorców i banki. Jednak posłowie niespodziewanie przegłosowali poprawkę SLD, która 90 proc. tych kosztów przerzucała na banki. Choć Senat przywrócił zapisy sejmowe o równych kosztach przewalutowania, przed końcem kadencji nie doszło do głosowania senackich poprawek i ustawa w efekcie nie weszła w życie. Parlamentowi przed końcem kadencji udało się natomiast uchwalić ustawę o funduszu wsparcia dla kredytobiorców, nawiązującą do pomysłu zgłoszonego w marcu przez bankowców. Ustawa zakłada, że kredytobiorcy pozbawieni pracy i znajdujący się w trudnej sytuacji finansowej mogą przez 18 miesięcy otrzymywać pomoc do 1,5 tys. zł. Rozwiązania te skierowano do wszystkich kredytobiorców zarówno złotowych, jak i walutowych.

Prace w Kancelarii Prezydenta

Jesienią do działań na rzecz frankowiczów włączył się prezydent Andrzej Duda, który już podczas kampanii prezydenckiej zapowiadał pomoc dla tej grupy. Zapowiedział przygotowanie przez jego kancelarię własnego projektu ustawy. Jak mówił, będzie to rozwiązanie rozsądne, które nie spowoduje, że frankowicze znajdą się w lepszej sytuacji niż ci, którzy w tym samym czasie brali kredyty mieszkaniowe w złotówkach. W tym czasie, w październiku 2015 roku swój korzystny dla frankowiczów projekt złożył w kancelarii prezydenta także Ruch Kukiz'15. Projekt ustawy o "restrukturyzacji kredytów denominowanych lub indeksowanych do waluty innej niż waluta polska" zakładał, że kredyty w złotówkach i kredyty denominowane w obcych walutach zostaną "zrównane", co ma oznaczać potraktowanie kredytów frankowych tak, jakby były kredytami w złotówkach. To "zrównanie" miało się odbyć "bez żadnych kosztów ze strony państwa", co oznaczało, że koszty przewalutowania mają ponieść w całości banki. Prace nad prezydenckim projektem trwały wiele tygodni, odbywały się konsultacje ze środowiskiem frankowiczów. Sporna była zwłaszcza sprawa, czy projekt ma dotyczyć osób, które brały kredyty konsumpcyjne-mieszkaniowe, czy również inwestycyjne, a także, czy pomoc ma objąć osoby, które za kredyt we frankach kupiły kilka mieszkań przeznaczonych pod wynajem. Była co prawda zgoda, że przewalutowanie powinno odbywać się po kursie zaciągnięcia kredytu, ale kontrowersje wzbudzała kwestia, kto poniesie koszt tego przewalutowania. Minister w kancelarii prezydenta Maciej Łopiński mówił w listopadzie ub.r., że głowie państwa zależy na tym, aby było to rozwiązanie pośrednie, między podziałem kosztów 50/50 (równy podział kosztów między bank i kredytobiorcę), a 90/10.

Dyskusja o pomocy dla frankowiczów:

Dyskusja o pomocy dla frankowiczów
Dyskusja o pomocy dla frankowiczów

Autor: mb / Źródło: PAP, tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Wielka Brytania ogłosiła nałożenie sankcji zarówno na trzy jednostki Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (GRU), jak i oficerów tej instytucji. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat w związku z działaniami Londynu.

MSZ: Polska wyraża solidarność z Wielką Brytanią

MSZ: Polska wyraża solidarność z Wielką Brytanią

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie odnotowano głównej wygranej, a kumulacja rośnie do 420 milionów złotych. W Polsce najwyższe byłe wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 18 lipca 2025 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

"Indie nie popierają jednostronnych sankcji" - podkreślił rzecznik indyjskiego resortu spraw zagranicznych Randhir Jaiswal. W ten sposób odniósł się do sankcji nałożonych przez Unię Europejską na Rosję, które obejmują największą rafinerię ropy rosyjskiego koncernu Rosnieft w indyjskim stanie Gudźarat.

Reakcja na ruch Unii Europejskiej. "Nie popierają jednostronnych sankcji"

Reakcja na ruch Unii Europejskiej. "Nie popierają jednostronnych sankcji"

Źródło:
PAP

PKO BP, Santander, ING Bank Śląski, mBank i BNP Paribas - klienci tych instytucji finansowych muszą liczyć się z utrudnieniami w najbliższych dniach. Mogą wystąpić problemy z serwisem internetowym, aplikacją czy płatnościami.

Największy bank ostrzega. "Utrudnienia w dostępie do usług"

Największy bank ostrzega. "Utrudnienia w dostępie do usług"

Źródło:
tvn24.pl

W porównaniu do minionego roku większość owoców była w czerwcu wyraźnie droższa - mówi TVN24+ Kamil Łuczkowski, ekonomista z zespołu analiz makroekonomicznych Banku Pekao. Królem wzrostu cen okazały się jabłka. - Inaczej kształtowała się sytuacja na rynku warzyw. Tu Główny Urząd Statystyczny odnotował spadek cen detalicznych - mówi z kolei Mariusz Dziwulski, analityk rynku rolno-spożywczego w PKO BP. Jednak, jak zaznacza, są wyjątki. Ceny kapusty w hurcie wzrosły w skali roku o ponad połowę.

Król i królowa wzrostu cen

Król i królowa wzrostu cen

Źródło:
TVN24+

Policja przeprowadziła przeszukanie w rezydencji i w siedzibie partii Jaira Bolsonaro. Były prezydent Brazylii jest oskarżony o przygotowywanie zamachu stanu. Sąd nakazał mu noszenie elektronicznej bransoletki i zabronił używania mediów społecznościowych.

Przeszukanie w rezydencji i siedzibie partii byłego prezydenta

Przeszukanie w rezydencji i siedzibie partii byłego prezydenta

Źródło:
PAP, CNN

Wielka Brytania nałożyła nowe sankcje na ponad 20 rosyjskich szpiegów, hakerów i jednostki wywiadu. Chodzi o osoby i podmioty oskarżone o operacje cybernetyczne zagrażające stabilności Europy - wskazał brytyjski rząd w oświadczeniu.

"Szpiedzy GRU prowadzą kampanię mającą na celu destabilizację Europy"

"Szpiedzy GRU prowadzą kampanię mającą na celu destabilizację Europy"

Źródło:
PAP

Wielki sukces polskiego programisty. Przemysław Dębiak zajął pierwsze miejsce w prestiżowych zawodach AtCoder World Tour Finals 2025, pokonując nie tylko wszystkich pozostałych zawodników, ale też sztuczną inteligencję.

Polak lepszy od sztucznej inteligencji. Osobiste gratulacje od szefa OpenAI

Polak lepszy od sztucznej inteligencji. Osobiste gratulacje od szefa OpenAI

Źródło:
tvn24.pl

Od 14 sierpnia przyjmowane będą wnioski od firm i instytucji, które chcą uczestniczyć w prowadzonym przez resort pracy pilotażu skróconego czasu pracy. To pierwszy taki program w tej części Europy i pierwszy na tak szeroką skalę w Polsce – wskazała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Krócej w pracy. "Wielki, pierwszy w tej części Europy, pilotaż"

Krócej w pracy. "Wielki, pierwszy w tej części Europy, pilotaż"

Źródło:
PAP

Bat Indiany Jonesa został sprzedany za 525 tysięcy dolarów na trwającej przez tydzień aukcji firmy Heritage Auctions. Harrison Ford posługiwał się słynnym rekwizytem w filmie "Indiana Jones i ostatnia krucjata" z 1989 roku.

Bat Indiany Jonesa sprzedany na aukcji

Bat Indiany Jonesa sprzedany na aukcji

Źródło:
PAP

W projekcie budżetu opracowanym przez Komisję Europejską przewidziano dla Polski ponad 123 miliardy euro, między innymi na politykę spójności i rolnictwo - wynika z zestawienia opublikowanego przez Komisję Europejską w nocy z czwartku na piątek. Jest to wstępna propozycja budżetu, nad którą będą w kolejnych miesiącach pracować państwa członkowskie.

Ogromne pieniądze dla Polski

Ogromne pieniądze dla Polski

Źródło:
PAP

Wizz Air uruchomi 11 tras z lotniska Warszawa-Modlin, przeniesie też do Modlina dwa samoloty - poinformowała w piątek węgierska linia lotnicza. Wizz Air przestał operować z Modlina pod koniec 2012 roku.

Wizz Air wraca do Modlina. Znamy trasy

Wizz Air wraca do Modlina. Znamy trasy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Należący do koncernu Meta popularny komunikator WhatsApp powinien przygotować się do wycofania z rynku rosyjskiego - oświadczył Anton Goriełkin, wiceprzewodniczący komisji do spraw technologii informatycznych Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu.

Rosja chce się go pozbyć. "Należy do ekstremistycznej organizacji"

Rosja chce się go pozbyć. "Należy do ekstremistycznej organizacji"

Źródło:
PAP

Na Giełdzie Papierów Wartościowych wszystkie główne indeksy rosną. WIG-Banki jest na najwyższym poziomie w historii. "Wszystko wskazuje na to, że obecny rok na warszawskim parkiecie będzie należał do najbardziej zyskownych od wielu lat" - napisał w komentarzu Michał Stanek z Q Value.

Euforia na warszawskiej giełdzie

Euforia na warszawskiej giełdzie

Źródło:
PAP Biznes, tvn24.pl

Bezpośrednie połączenie PKP Intercity do Chorwacji cieszy się sporym powodzeniem. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, do końca wakacji sprzedało się około 11 tysięcy biletów na ten pociąg. A co z połączeniami do Włoch czy Austrii?

Prawie wszystkie bilety sprzedane. Minister wyjaśnia

Prawie wszystkie bilety sprzedane. Minister wyjaśnia

Źródło:
PAP

W pierwszym półroczu 2025 roku deweloperzy sprzedali 18,3 tysiąca mieszkań. To wynik mniejszy o około 10 procent mniejszy niż rok temu przy tym, gdy oferta mieszkań jest na poziomie historycznego maksimum - w sprzedaży jest 62 tysiące lokali. Jak wskazuje Otodom na rynku może pojawić się stagnacja.

"Historyczne maksimum" na rynku mieszkań

"Historyczne maksimum" na rynku mieszkań

Źródło:
PAP

Ja na przykład ostatnio bardzo dużo mówię o Polsce lokalnej i o tym, że potrzeby Polski lokalnej są inne niż Warszawy. Sama jestem warszawianką i patriotką Warszawy, ale uważam, że te rozwiązania z Warszawy, copy-paste na Polskę lokalną, to totalnie nie jest to - powiedziała w programie "Jeden na jeden" w TVN24 ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz (Polska 2050). Broniła w ten sposób poprawek przegłosowanych w Sejmie wspólnie z PiS w sprawie budownictwa społecznego.

"Potrzeby Polski lokalnej są inne". Ministra broni poprawek do ustawy

"Potrzeby Polski lokalnej są inne". Ministra broni poprawek do ustawy

Źródło:
tvn24.pl

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt poinformowała, że dotychczas pisma od prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł otrzymało 25 krajów. Dodała, że Unia Europejska jest bardzo chętna do negocjacji handlowych, z kolei Kanada to trudny partner do rozmów.

25 krajów otrzymało pisma od Trumpa

25 krajów otrzymało pisma od Trumpa

Źródło:
PAP

Producenci oleju w liście do premiera Donalda Tuska domagają się odblokowania możliwości importu rzepaku z Ukrainy. W ich ocenie niedobór surowca w sezonie 2025/2026 ma wynieść co najmniej 500 tysięcy ton, co negatywnie wpłynie na krajowe tłocznie. Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało, że wstrzymuje się jeszcze z decyzjami w tej sprawie.

Sytuacja jest "niezwykle trudna". Apel do premiera

Sytuacja jest "niezwykle trudna". Apel do premiera

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Uważam, że obywatelom należy się informacja na temat prawdziwego obrazu sytuacji - powiedział w czwartek na konferencji prasowej minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski, odnosząc się do przedstawionego w środę przez posłów Prawa i Sprawiedliwości raportu na temat sytuacji spółek Skarbu Państwa. Jak stwierdził, jest "zszokowany poziomem fałszu i manipulacji" twierdzeń przedstawicieli opozycji.

PiS publikuje raport. Minister: jestem zszokowany poziomem fałszu i manipulacji

PiS publikuje raport. Minister: jestem zszokowany poziomem fałszu i manipulacji

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W czerwcu Joanna Tyrowicz, członkini Rady Polityki Pieniężnej, wnioskowała o podwyżkę stóp procentowych o 250 punktów bazowych. Wniosek został jednak odrzucony przez pozostałych członków RPP - poinformował Narodowy Bank Polski.

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Wyniki głosowania

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Wyniki głosowania

Źródło:
PAP, tvn24.pl