Stracił stanowisko za Polski Ład. Były szef MF: naszym zleceniodawcą był głównie premier

Źródło:
"Rzeczpospolita"
Premier Morawiecki o Polskim Ładzie
Premier Morawiecki o Polskim ŁadzieTVN24
wideo 2/10
Premier Morawiecki o Polskim ŁadzieTVN24

Naszym zleceniodawcą był głównie pan premier. On zbierał wszystkie pomysły, które wychodziły z Nowogrodzkiej, z innych ministerstw i z różnych instytucji – stwierdził w rozmowie z "Rzeczpospolitą" były minister finansów Tadeusz Kościński, zdymisjonowany za zamieszanie z Polskim Ładem. Jak mówił, rolą MF było kalkulowanie kosztów propozycji i przekładanie ich na język ustawy.

- Jeszcze przed wyborami pojawił się temat przywrócenia sprawiedliwości podatkowej, aby osoby, które zarabiają mniej, nie musiały płacić tyle podatków. Później doszła pandemia, więc trzeba było dofinansować sektor zdrowia. I to był moim zdaniem błąd, że te dwie rzeczy były połączone — powiedział były minister finansów Tadeusz Kościński, pytany o wdrażanie podatkowej części Polskiego

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Polski Ład. Tadeusz Kościński o zmianach w składce zdrowotnej

- Gdyby w jednym miesiącu ogłoszono podwyżkę składki zdrowotej, to wszyscy by pokrzyczeli, ale większość społeczeństwa zrozumiałaby, że trzeba bardziej finansować służbę zdrowia. W dodatku sprawiedliwie, bo wszyscy płaciliby procentowo tyle samo. Miesiąc później można było zaś na osłodę ogłosić, że będzie wyższa kwota wolna od podatku. Tymczasem ogłoszono to w jednym momencie, a wicepremier (Jarosław) Gowin, choć nie tylko on, powiedział, że osoby, które zarabiają powyżej 5 tys. złotych, będą tracić — dodał.

- To nałożyło zupełnie inną perspektywę na Polski Ład. Zapomniano, że będą tracić, bo będą finansować sektor zdrowia. I tak powstała narracja, że tracą na Polskim Ładzie i z tego powodu jest on negatywny. Pierwsza odpowiedź na to, była taka, że osoby, które są na umowie o pracę, dostaną ulgę dla klasy średniej. Pojawiły się pytania, dlaczego nie dla innych. Zaczęliśmy robić niezły bigos. Łatka na łatce - mówił były minister.

Kościński był pytany o to, czy pod uwagę brane było odwołanie Polskiego Ładu? - Polski Ład to olbrzymi projekt, a nie tylko likwidacja możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku. Absolutnie nie było to brane pod uwagę - powiedział Kościński. Na uwagę, że byłoby to przyznanie się do błędu, były szef MF odpowiedział: - To już nie do mnie pytanie. Ja wykonywałem to, co nam kazano. Nie mnie oceniać, czy to był błąd.

Kościński był też pytany, kto kazał wykonywać taki Polski Ład. - Naszym zleceniodawcą był głównie pan premier. A on zbierał wszystkie pomysły, które wychodziły z Nowogrodzkiej, z innych ministerstw i z różnych instytucji, na przykład Polskiego Instytutu Ekonomicznego - odpowiedział. Stwierdził też, że rolą MF było kalkulowanie, ile to będzie kosztowało oraz napisanie projektów ustaw.

Na pytanie, kto pisał te ustawy, były minister odpowiedział: - Temat głównie pchali (wiceministrowie) Jan Sarnowski, Piotr Patkowski i (dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego) Piotr Arak. Oni mieli najwięcej kontaktów z rynkiem. Tylko, że jeszcze nikt mi nie pokazał, która ustawa, w którym miejscu jest błędna. Błędne są koncepcje, a one przychodziły z zewnątrz - ocenił były szef resortu finansów.

Czytaj także: Twarze Polskiego Ładu. Tak zapowiadano rewolucję podatkową

Tadeusz Kościński o swojej dymisji i słowach Kaczyńskiego

Tadeusz Kościński odniósł się również do swojej dymisji. - Rozmawialiśmy (z premierem - red.) i podjąłem decyzję, że to jest jedyny sposób, by uciąć narrację. Wiadomo było przecież, że jak premier poleci, to ja też. Naturalne było, że lepiej, by poleciał minister finansów i może premier się uratuje, niż pewne odwołanie premiera - powiedział Kościński.

Były minister ustosunkował się również do słów Jarosława Kaczyńskiego, który mówił, że fundamentalnym błędem było powierzenie przygotowania tego projektu ludziom, którzy byli niezainteresowani tym, by Polski Ład się udał i że część błędów wynikała z braku dobrej woli. - Nie czuję, że to jest do mnie. Myślę, że to jest takie ogólne określenie pana prezesa tego, co się dzieje w Ministerstwie Finansów - mówił.

Dopytywany, czy był "spisek" w Ministerstwie Finansów przeciwko Polskiemu Ładowi, odpowiedział, że nie myśli, aby tak było. - Nie czuję tego. Oczywiście zawsze trzeba takie rzeczy sprawdzić, a nuż z innej perspektywy wyjdzie, że akurat był taki spisek, ale nie wierzę, że tak było - podkreślał.

Były szef MF o planach na przyszłość

Minister mówił również o planach na swoja przyszłość. - Chciałbym jeszcze pracować. Tam, gdzie służyłbym społeczeństwu i nie musiałbym 5 dni w tygodniu zaczynać pracę o 9.00 godzinie. To już nie ten czas, bo już nie muszę pracować. Chcę pracować tak, aby sprawiało mi to przyjemność. Przyjemnością jest na przykład spotykanie się z ludźmi - mówił.

Pytany, czy marzy mu się stanowisko ambasadora, odpowiedział: "a wie pan, że ludzie mi podpowiadają, że np. w Niemczech nie ma ambasadora... To jednak nie dla mnie, chcę zostać w kraju". Zdementował pogłoski o tym, że miałby objąć jakąś funkcję w jednej z państwowych spółek.

Dymisja Kościńskiego

Tadeusz Kościński przestał pełnić funkcję ministra finansów na początku lutego. Rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska informowała, że "ścisłe kierownictw PiS zaakceptowało decyzję ministra Tadeusza Kościńskiego o rezygnacji".

- Jest to oczywiście podyktowane tym, że minister przyjmuje na siebie odpowiedzialność polityczną za niedociągnięcia, jakie miały miejsce przy wdrażaniu nowych zasad podatkowych - oświadczyła.

Zmiany w rządzie spowodowane wdrażaniem Polskiego Ładu wcześniej zapowiedział Jarosław Kaczyński. - Stało się coś więcej niż niewłaściwego. Przypuszczam, że ci, którzy to przygotowywali na poziomie politycznym, półpolitycznym, niezupełnie zapanowali nad tym, co jest im podległe, i tam, być może, zadziałał brak dostatecznych kwalifikacji, być może także i brak dobrej woli - mówił kilka dni przed dymisją Kościńskiego prezes PiS.

- Na pewno, o czym mówiłem na posiedzeniu kierownictwa partii, są potrzebne decyzje o charakterze politycznym, w tym personalne - stwierdził.

Polski Ład w podatkach

Podatkowa część Polskiego Ładu weszła w życie 1 stycznia tego roku. Jedną z najważniejszych zmian, jakie wprowadza program w podatkach, jest podniesienie kwoty wolnej do 30 tys. zł oraz progu dochodowego do 120 tys. zł. Jednocześnie znikła ulga umożliwiająca odliczanie od podatku części (7,75 proc.) składki zdrowotnej, wynoszącej 9 proc. Ma to zrekompensować tzw. ulga dla klasy średniej, czyli osób zarabiających miesięcznie od 5 tys. 701 zł do 11 tys. 141 zł

.Po wprowadzeniu Polskiego Ładu pojawiły się jednak problemy. Okazało się, że jest cała masa przypadków, gdy w porównaniu z grudniowymi styczniowe pensje i świadczenia były zdecydowanie, nawet o kilkaset złotych, niższe. Dotyczyło to m.in. nauczycieli, emerytów, czy służb mundurowych.

W efekcie problemów rząd najpierw wydał dodatkowe rozporządzenie w sprawie zaliczek na PIT, które miało spowodować, że styczniowe pensje wypłacane kolejnym pracownikom nie będą niższe niż te grudniowe. Ponadto pracodawcy i ZUS mieli zwracać pracownikom i emerytom nadpłacony podatek.

Kolejną łatą nałożoną na Polski Ład była ustawa, która dotyczyła m.in. deklaracji PIT-2 oraz firm, które zatrudniają osoby z niepełnosprawnościami.

Pod koniec stycznia premier Mateusz Morawiecki zapowiedział także rozszerzenie ulgi dla klasy średniej na wszystkich emerytów i rencistów, na zleceniobiorców i rozszerzenie ulgi dla samotnych rodziców. Poinformował też, że jeśli ktokolwiek zarabiający do 12 tys. 800 zł brutto miesięcznie straci na Polskim Ładzie, będzie mógł rozliczyć się na zasadach z 2021 roku.

Autorka/Autor:mp/dap

Źródło: "Rzeczpospolita"

Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Finansów

Pozostałe wiadomości

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

22 grudnia przypada ostatnia w tym roku niedziela handlowa. Na podpis prezydenta czeka ustawa zakładająca wolne od pracy 24 grudnia oraz trzy niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia.

Dziś jest niedziela handlowa

Dziś jest niedziela handlowa

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 grudnia 2024 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP

Sztuka ręcznej produkcji oraz zdobienia bombek powoli zanika - stwierdził Zbigniew Bartuzi, szef firmy produkującej bombki choinkowe Szkła-Dekor. Dodał, że "rynek i sieci handlowe zostały zdominowane przez ozdoby z Chin".

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Źródło:
PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Średnie wydatki na święta Bożego Narodzenia w 2024 roku wyniosą 1460 złotych - wynika z badania BIG InfoMonitor. Dodano, że mimo inflacji i tak 47 procent badanych nie zamierza rezygnować z żadnych wydatków świątecznych.

Tyle wydamy na święta

Tyle wydamy na święta

Źródło:
PAP

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Ekonomia jest bolesnym nauczycielem i to widać w różnych naszych badaniach, w których Polacy deklarują kupowanie mniejszej ilości żywności - stwierdził na antenie TVN24 dyrektor biura Federacji Polskich Banków Żywności Norbert Konarzewski. Dodał, że wśród społeczeństwa rośnie świadomość w kwestii marnowania żywności.

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Kapusta kwaszona jest równie dobra co kiszona, a owoce na susz mogą zawierać konserwanty - ostrzegają eksperci. Radzą też klientom, by nie kupowali produktów na Wigilię w pośpiechu i starannie czytali etykiety na opakowaniach.

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Źródło:
PAP

W niedzielę 22 grudnia sklepy będą otwarte, a w Wigilię handel będzie dozwolony ustawowo do godziny 14.00. Na podpis prezydenta czeka ustawa przewidująca, że od przyszłego roku 24 grudnia będzie dniem wolnym dla wszystkich pracowników, a trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe.

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Źródło:
PAP

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

W weekend ruszają na terenie całego kraju wzmożone kontrole policji - przekazał komisarz Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Policjanci będą sprawdzać między innymi trzeźwość, prędkość, a także sposób przewożenia dzieci i stan techniczny pojazdów.

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości niemal 270 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 20 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W 2025 roku wchodzą w życie zmienione przepisy dotyczące podatku od nieruchomości w zakresie miejsc postojowych i garaży. Za ich sprawą stawka daniny w przypadku części właścicieli spadnie dziesięciokrotnie. Warunek jest następujący: są to wyodrębnione prawnie (oddzielna księga wieczysta) miejsca postojowe stanowiące część budynku mieszkalnego. Stawka w przypadku wolnostojących garaży zostaje po staremu.

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację likwidującą obowiązek naliczania składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Nowela obniża też minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Biedronka przeznaczy prawie 450 milionów złotych w skali roku na podwyżki dla pracowników na podstawowych stanowiskach - poinformowała w piątek spółka. Średni wzrost wynagrodzenia zatrudnionych na stanowisku sprzedawca-kasjer ma wynieść 10,5 procent. Wcześniej o podwyżkach wynagrodzeń informował Lidl.

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Jak zapłacić niższy podatek

Jak zapłacić niższy podatek

Źródło:
tvn24.pl

System rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych przez kilka najbliższych dni będzie miał przerwę w standardowym funkcjonowaniu - poinformowała Krajowa Izba Rozliczeniowa. Chodzi o dni ustawowo wolne od pracy - 25 i 26 grudnia oraz 1 stycznia. Realizacja przelewów będzie działać także nieco inaczej 24 i 31 grudnia.

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Źródło:
tvn24.pl

- Trwają prace koncepcyjne nad obniżeniem VAT na transport publiczny, ale nie ma planów redukcji stawki VAT na żywność - poinformował w czwartek minister finansów Andrzej Domański. Minister oczekuje, że w czwartym kwartale gospodarka będzie rosła w tempie 2,8-2,9 procent.

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Źródło:
PAP