Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce w lutym 2016 roku nie zmienił swej wartości w stosunku do stycznia br.- podało w piątek Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.
W lutym WKK utrzymał się na poziomie 161,2 pkt. "Tym samym jego wzrost z ubiegłego miesiąca pozostał jak na razie zjawiskiem jednorazowym. Największym zagrożeniem dla utrzymania wzrostu gospodarczego jest brak wyraźnych pozytywnych zmian po stronie zamówień napływających do przedsiębiorstw, niska wydajności pracy oraz wyraźnie słabsze niż na świecie notowania warszawskiej giełdy" - podał BIEC w komunikacie.
Składowe wskaźnika
Według instytutu wpośród ośmiu składowych wskaźnika w lutym br. dwie uległy poprawie w stosunku do wartości sprzed miesiąca, dwie pozostały na niezmienionym poziomie i cztery pogorszyły się. Zmiany w tempie napływu nowych zamówień w ostatnich miesiącach są bardzo niewielkie. Zauważono, że od dłuższego czasu odsetek przedstawicieli przedsiębiorstw wskazujących na wzrost portfela zamówień jest niemal taki sam jak odsetek przedsiębiorstw wskazujących na ich spadek. "Niepokojące jest kurczenie się portfela zamówień realizowanych na eksport. Zjawisko to obserwujemy od wiosny ubiegłego roku. Co prawda dane GUS i NBP na temat wyników handlu zagranicznego na razie nie potwierdzają tego spadku ale informacje o zamówieniach znacznie wyprzedzają sprawozdawczość nt. wyników eksportu i importu" - poinformowano. Według BIEC stymulująco na napływ nowych zamówień pochodzących z rynków zagranicznych może natomiast wpłynąć osłabienie złotego, zaś na kształtowanie się portfela zamówień krajowych – wzrost popytu krajowego w wyniku wdrożenia od kwietnia br. programu 500 plus.
Gorsze oceny sytuacji gospodarczej
Zgodnie z badaniami pogorszyły się nieco oceny menedżerów na temat sytuacji finansowej w zarządzanych przez nich przedsiębiorstwach. "Dane te w ostatnim czasie podlegają podwyższonej zmienności, jednak ogólna tendencja obserwowana od blisko dwóch lat wskazuje na pogarszanie się stanu finansów w firmach" - napisano w komentarzu. Pogorszyły się również oceny ogólnej sytuacji gospodarczej. Zdaniem analityków to zapewne efekt nie tylko braku wyraźnej poprawy w napływie nowych zamówień, lecz również niepewności związanej z ze zmianami w systemie podatkowym wprowadzanymi lub zapowiadanymi przez rząd. Z analizy wynika, że najmniej optymistycznie przedstawia się sytuacja na warszawskiej giełdzie. WIG w ciągu ostatniego roku stracił około 16 proc., zaś w stosunku do swego ostatniego lokalnego szczytu z maja 2015 – blisko 23 proc. Zauważono, że zapasy w magazynach producentów pozostały na poziomie z ubiegłego miesiąca, nie zmieniła się również w stosunku do miesiąca poprzedniego wydajność pracy w sektorze przedsiębiorstw. "Warto zaznaczyć, że gwałtowny wzrost wydajności pracy odnotowano w dwóch ostatnich miesiącach minionego roku. Wynikał on wyłącznie z wyraźnie lepszych danych na temat produkcji sprzedanej przemysłu. Ten zaś był konsekwencją blisko 180 procentowego wzrostu wartości produkcji w sekcji pozostały sprzęt transportowy" - dodano.
Wzrost zadłużenia gospodarstw
BIEC podejrzewa, że w końcu ubiegłego roku, któryś z producentów tego sprzętu zrealizował i zaksięgował wpływy ze sprzedaży. Podobne sytuacje, gdy wpływy z jednej transakcji o znaczącej wartości, podbijają dane o produkcji zdarzały się wielokrotnie, ostatnio w końcu 2013 roku. BIEC wskazał, że w kierunku wzrostu wskaźnika WKK działały w lutym dwie składowe: podaż pieniądza i niewielki wzrost zadłużenia konsumentów z tytułu kredytów. Zauważono nieznaczny wzrost depozytów gospodarstw domowych, co zapewne ma związek z rosnącymi wynagrodzeniami i poprawą sytuacji na rynku pracy. "Niewielki wzrost zadłużenie gospodarstw domowych z tytułu kredytów wynikał wyłącznie ze spadku wartości złotego, co podniosło złotową wartość kredytów zaciągniętych w obcych walutach. Generalnie jednak konsumenci podchodzą z rezerwą do finansowania zakupów kredytem bankowym" - wyjaśniono.
Minister finansów Paweł Szałamacha o budżecie państwa:
Autor: mb/gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock