Zamiast 60 prawie 1080 zł na rachunku. Ekspert o rządowej rewolucji

Źródło:
TVN24 Biznes
Bartłomiej Derski o zmianach w fotowoltaice
Bartłomiej Derski o zmianach w fotowoltaice TVN24 BiS
wideo 2/6
Bartłomiej Derski o zmianach w fotowoltaice TVN24 BiS

Szykowane przez rząd zmiany w przepisach dotyczących energii z paneli fotowoltaicznych sprawią, że rachunek za prąd wzrośnie, a inwestycja w odnawialne źródła energii będzie mniej opłacalna. - Nasze roczne rachunki wzrosną z kilkudziesięciu do prawie 1100 złotych – tłumaczył w TVN24 BiS Bartłomiej Derski z portalu wysokienapiecie.pl.

"Rzeczpospolita" napisała, że od przyszłego roku eldorado dla nowych właścicieli paneli słonecznych może się skończyć. To efekt planowanych zmian w systemie rozliczeń za wyprodukowane nadwyżki prądu. Chodzi o nowelizację ustawy - Prawo energetyczne oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii, którą Ministerstwo Klimatu i Środowiska przekazało do konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych. 

Obecnie gospodarstwa domowe, które korzystają z przydomowej fotowoltaiki, nadwyżki wyprodukowanej energii elektrycznej oddają do sieci. "Następnie mogą bezpłatnie odebrać do 80 proc. oddanej wcześniej energii w czasie, gdy panele słoneczne nie pracują albo produkują zbyt mało prądu – np. zimą" – wyjaśniła "Rz".

Teraz - jak podawała gazeta - Ministerstwo Klimatu i Środowiska chce zrezygnować z tego mechanizmu i proponuje, by właściciele paneli słonecznych, którzy wejdą na rynek od 2022 roku, nadwyżki prądu sprzedawali firmom zajmującym się handlem energią. Cena zakupu energii będzie jednak zdecydowanie wyższa niż sprzedaży nadwyżek prądu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

"Większość gospodarstw tak naprawdę wychodzi na zero"

- Większość gospodarstw ma nieco większe panele fotowoltaiczne niż wymagają ich własne potrzeby i dzięki temu tak naprawdę wychodzi na zero z rozliczaniem kosztów zmiennych, płaci tylko kilka złotych miesięcznie opłaty stałej – wyjaśniał w TVN24 BiS Bartłomiej Derski z portalu wysokienapiecie.pl.

Jak tłumaczył, zaproponowane przez resort klimatu "zmiany sprawią, że nadal będziemy mogli wciąż zużywać bezpośrednio energię elektryczną, którą wyprodukujemy i będziemy wychodzić na zero, nie będzie tam żadnych rozliczeń finansowych".

- Wszystko jednak, co oddamy do sieci, kiedy nie ma nas w domu, a fotowoltaika będzie pracować, będziemy sprzedawać. Jest gwarancja tego, że sprzedamy to, bo największe firmy energetyczne będą musiały od nas to kupować, ale tylko po cenach hurtowych, o połowę niższych niż te, po jakich my kupujemy – powiedział.

Jak tłumaczył, w efekcie rachunki roczne wzrosną z poziomu kilkudziesięciu do prawie 1100 złotych.

Portal wysokienapiecie.pl przygotował wcześniej wyliczenia na podstawie rządowego projektu ustawy. Wynika z nich, że za prąd przekazywany do sieci gospodarstwo domowe otrzymywałoby 256,22 zł/MWh, ale kupować już musiałoby po 667 zł/MWh. W efekcie gospodarstwo domowe, które po 1 stycznia założy instalację fotowoltaiczną, zamiast obecnych 62 złotych zapłaci 1078 złotych rocznie za prąd.

Fotowoltaika. Ile może stracić Kowalski?TVN24 BiS

Bartłomiej Derski przyznawał w TVN24 BiS, że "duże państwowe koncerny energetyczne są dzisiaj stratne na utrzymaniu prosumentów i mówimy tu o kilkudziesięciu milionach złotych". - Ten rynek bardzo dynamicznie rośnie, więc te straty mogłyby się powiększać – dodał.

Derski odniósł się też do możliwości negocjacji stawek sprzedaży energii z firmami handlującymi energią. - Duże koncerny z pewnością nie będą oferować lepszych stawek, ale wiem, że prywatne firmy będą chciały zaproponować nieco lepsze warunki, przejmując klientów – mówił.

Ministerstwo wyjaśnia

Resort klimatu tłumaczył, że zmiany są konieczne, by dostosować polskie prawo do unijnych regulacji. "Prawo do sprzedaży nadwyżek energii elektrycznej będzie miało charakter bezterminowy i umożliwi uwzględnienie rzeczywistej wartości energii elektrycznej wprowadzanej do sieci przez prosumentów. Jednocześnie proponowane mechanizmy oraz planowane wsparcie inwestycyjne będą umożliwiały zwiększenie wykorzystania energii na własne potrzeby w czasie bieżącym oraz jej rzeczywistego magazynowania. Dlatego też opłaty sieciowe dotyczyć będą jedynie energii elektrycznej pobranej z sieci. Pozwoli to na zastąpienie obecnie funkcjonującej koncepcji 'magazynu wirtualnego', za który uznawana była sieć elektroenergetyczna' – wskazywał MKiŚ.

Ministerstwo przekonywało też, że proponowane zmiany to wstęp do głębokiej przebudowy rynku, polegającej na umożliwieniu w przyszłości właścicielom mikroinstalacji sprzedawania wyprodukowanej przez siebie energii bezpośrednio innym odbiorcom, bez udziału profesjonalnych sprzedawców.

Autorka/Autor:mp/dap

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Opóźnienia i odwołane loty to krajobraz, z którym w czwartek mogą się spotkać podróżni na lotniskach w różnych częściach Europy. Powodem jest zapowiedź strajku kontrolerów ruchu lotniczego we Francji. Odwołanie ponad 300 lotów zapowiedziała irlandzka linia lotnicza Ryanair. Utrudnienia dotkną też pasażerów między innymi Polskich Linii Lotniczych LOT, Wizz Aira oraz Air France, którzy planowali podróż do i z Polski.

Duże utrudnienia dla podróżnych. Odwołano też połączenia z i do Polski

Duże utrudnienia dla podróżnych. Odwołano też połączenia z i do Polski

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Daniel Obajtek mówi, że dziękuje Bogu, że już nie jest prezesem Orlenu. - Wytrzymałem w tym piekle 6 lat - podkreśla w rozmowie z serwisem Money, dodając, że naprawdę czuje się "zagrożony". Obajtek odnosi się też do kwestii ogromnych środków utraconych przez Orlen i kandydowania do Parlamentu Europejskiego z list Prawa i Sprawiedliwości.

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Źródło:
money.pl, tvn24.pl

Prezeska Fundacji Grand Press Weronika Mirowska apeluje o ustawowe zmiany, "które odbiorą nadmierną władzę" przewodniczącemu Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Szefem KRRiT jest Maciej Świrski. "Obecny przewodniczący jest człowiekiem pozbawionym umiejętności koncyliacyjnych, kieruje się osobistymi przekonaniami i uprzedzeniami, zarządza kierowaną przez siebie instytucją jednoosobowo i jest pod wpływem polityków partii, której od lat sprzyja" - czytamy w piśmie prezeski Fundacji Grand Press. Mirowska zwróciła się z wnioskiem w sprawie zmian do Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka. 

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

Źródło:
tvn24.pl

To nie jest tak, że o tu w tym momencie naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają - powiedział Krzysztof Hetman, minister rozwoju i technologii o wprowadzaniu programu Mieszkanie na start oraz jego potencjalnych efektach na rynek nieruchomości.

"To nie jest tak, że naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają"

"To nie jest tak, że naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają"

Źródło:
TVN24

W Wenecji rozpoczyna się w czwartek bezprecedensowy eksperyment. Od 25 kwietnia władze miasta wprowadzają system rezerwacji wizyt i opłat. - Wenecja pozostanie gościnnym i otwartym dla wszystkich miastem - zapewnia szef wydziału do spraw turystyki w zarządzie miejskim Simone Venturini.

Chcesz przyjechać? Zapłać. W Wenecji ruszył system rezerwacji wizyt i opłat

Chcesz przyjechać? Zapłać. W Wenecji ruszył system rezerwacji wizyt i opłat

Źródło:
PAP

Meta rozczarowała w środę inwestorów prognozami wyższych wydatków i niższych niż oczekiwano przychodów. Efekt to spadek wartości giełdowej spółki o prawie 200 miliardów dolarów i obawy, że rosnące koszty sztucznej inteligencji przewyższą korzyści. Akcje Meta Platforms spadły podczas środowej sesji o ponad 15 procent. Rozczarowującą prognozę przychodów przyćmiła lepsze od oczekiwań wyniki spółki w pierwszym kwartale 2024 roku.

Właściciel Facebooka zaliczył mocny spadek na giełdzie. Inwestorzy rozczarowani perspektywami

Właściciel Facebooka zaliczył mocny spadek na giełdzie. Inwestorzy rozczarowani perspektywami

Źródło:
Reuters, PAP

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza PKP Cargo odwołała prezesa spółki Dariusza Seligę. Na stanowisku czasowo zastąpi go Marcin Wojewódka. Przyczyny tej decyzji nie są jeszcze znane. Według najnowszego raportu spółki, PKP Cargo w 2023 r. osiągnęła zysk netto w kwocie 82,10 mln zł, wobec 148 mln zł w 2022 r.

Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej

Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej

Źródło:
PAP

Joe Biden podpisał ustawę, która może sprawić, że aplikacja TikTok przestanie działać w Stanach Zjednoczonych. Stanie się tak, jeżeli obecny właściciel ByteDance nie sprzeda ją podmiotowi niezwiązanemu z Państwem Środka. Dyrektor generalny TikToka, Shou Zi Chew, zapewniał w filmie opublikowanym po decyzji prezydenta: "Nigdzie się nie wybieramy".

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Rząd Węgier zażądał od sprzedawców detalicznych obniżenia cen paliw do średniej regionalnej. Firmy mają na to dwa tygodnie, w innym przypadku zostaną surowo ukarane. Podjęte działania to reakcja na drożyznę, z którą od kilku miesięcy zmagają się węgierscy kierowcy.

Węgierski rząd stawia ultimatum. Daje dwa tygodnie na obniżenie cen

Węgierski rząd stawia ultimatum. Daje dwa tygodnie na obniżenie cen

Źródło:
PAP

Na wtorkowej aukcji sprzedaży obligacji resort finansów sprzedał obligacje za łącznie ok. 5,78 mld zł. Przed przetargiem ministerstwo informowało, że zaoferuje papiery skarbowe za 6-10 mld zł. Szef resortu tłumaczy niskie zainteresowanie polskimi papierami "czynnikami zewnętrznymi". Analitycy PKO BP w porannym raporcie ocenili, że wtorkowa aukcja obligacji organizowana przez MF była najsłabszą aukcją regularną od lutego 2023 roku.

Małe zainteresowanie polskimi obligacjami. Minister tłumaczy najgorszą aukcję od ponad roku

Małe zainteresowanie polskimi obligacjami. Minister tłumaczy najgorszą aukcję od ponad roku

Źródło:
PAP

Rząd Włoch przyjął projekt ustawy, który przewiduje karę od roku do pięciu lat więzienia za szkody wizerunkowe wyrządzone przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. To pierwszy w Europie zbiór przepisów dotyczących AI.

Sztuczna inteligencja pod kontrolą. To pierwsze takie podejście w Europie

Sztuczna inteligencja pod kontrolą. To pierwsze takie podejście w Europie

Źródło:
PAP

Polacy spędzają w pracy ponad 40 godzin tygodniowo, co jest jednym z najwyższych wyników spośród krajów Unii Europejskiej. Dłużej pracują jedynie Grecy, a na drugim końcu listy znaleźli się Holendrzy. Z kolei jeśli chodzi o równowagę między pracą a życiem, to Polska jest w ogonku zestawienia.

Zapracowany jak Polak. Jesteśmy w czołówce europejskiego rankingu

Zapracowany jak Polak. Jesteśmy w czołówce europejskiego rankingu

Źródło:
PAP

Cena akcji Tesli dynamicznie rośnie mimo opublikowania bardzo słabych wyników za pierwszy kwartał. Inwestorzy jednak szybko puścili to w niepamięć i entuzjastycznie zareagowali na ogłoszenie przez Elona Muska ambitnych planów zwiększenia sprzedaży. Kluczową rolę odgrywa zapowiedź wprowadzenia tanich, dostępnych cenowo dla klasy średniej, modeli aut elektrycznych.

Musk zapowiada nowe, ekonomiczne auto. Ceny akcji wystrzeliły

Musk zapowiada nowe, ekonomiczne auto. Ceny akcji wystrzeliły

Źródło:
Reuters, CNBC

Parlament Europejski przyjął przepisy, które mają zmniejszyć liczbę plastikowych opakowań. Zakaz obejmie między innymi foliowe opakowania na warzywa i owoce, jednorazowe kubki, saszetki na keczup, a nawet miniaturowe opakowania z szamponem czy żelem pod prysznic. Aby zmiany weszły w życie, muszą zostać zaakceptowane przez państwa członkowskie.

Bliski koniec warzyw w plastiku, foliówek i keczupu w saszetkach. Unijne przepisy zostaną zaostrzone

Bliski koniec warzyw w plastiku, foliówek i keczupu w saszetkach. Unijne przepisy zostaną zaostrzone

Źródło:
PAP

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Narodowy Bank Polski zakończył 2023 rok ze stratą w wysokości 20,8 miliarda złotych. Takie informacje przekazał bank centralny w sprawozdaniu finansowym za ubiegły rok. Oznacza to, że państwowa kasa nie będzie zasilona przelewem z NBP.

NBP na dużym minusie. Nie będzie przelewu

NBP na dużym minusie. Nie będzie przelewu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Joe Biden podpisał ustawę, która może sprawić, że aplikacja TikTok przestanie działać w Stanach Zjednoczonych. Stanie się tak, jeżeli obecny właściciel ByteDance nie sprzeda ją podmiotowi niezwiązanemu z Państwem Środka. Dyrektor generalny TikToka, Shou Zi Chew, zapewniał w filmie opublikowanym po decyzji prezydenta: "Nigdzie się nie wybieramy".

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Małgorzata Sadurska straciła kolejne stanowisko - pisze portal Onet. Tym razem umowę o pracę z byłą członkinią zarządu PZU zerwał Miejski Urząd Pracy w Lublinie, gdzie obejmowała stanowisko kierowniczki działu prawnego. W praktyce jednak od ponad 20 lat nie pracowała tam, bo przebywała na bezpłatnym urlopie. Urząd nie chciał odpowiedzieć na pytanie redakcji biznesowej tvn24.pl o przyczyny zwolnienia.

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Aktualizacja:
Źródło:
Onet, tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Przedsiębiorcy sceptycznie podchodzą do wprowadzenia krótszego tygodnia pracy. Aż 76 proc. firm biorących udział w badaniu Konfederacji Lewiatan nie popiera pomysłu wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy. Największy sprzeciw wyrażają duże przedsiębiorstwa.

Przedsiębiorcy nie chcą 4-dniowego tygodnia pracy

Przedsiębiorcy nie chcą 4-dniowego tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl