W drugim kwartale tego roku Rada Ministrów ma przyjąć program transformacji sektora elektroenergetycznego w Polsce – wynika z informacji zamieszczonych na rządowych stronach. Program zakłada wydzielenie aktywów wytwórczych opartych na węglu z grup energetycznych PGE, Enei oraz Taurona do odrębnego podmiotu.
Odpowiedzialne za program jest Ministerstwo Aktywów Państwowych. "Program rządowy stanowi implementacje 'Polityki energetycznej Polski do roku 2040' w obszarze nadzoru właścicielskiego nad spółkami z udziałem Skarbu Państwa oraz ma na celu dostosowanie koncernów energetycznych do wyzwań związanych z transformacją energetyczną" – czytamy w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
O tym, że przygotowany w MAP program został wpisany do wykaz prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów, wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń poinformował w miniony wtorek podczas posiedzenia sejmowej podkomisji stałej ds. sprawiedliwej transformacji.
Program zakłada, że do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) trafią aktywa związane z wytwarzaniem energii z węgla od PGE, Taurona i Enei – obecnie grupy te są właścicielami łącznie 70 bloków węglowych. Do NABE trafią też kopalnie węgla brunatnego, nie będzie tam natomiast kopalń węgla kamiennego.
Jak informował wcześniej wiceminister Soboń, realizacja programu - po jego akceptacji przez Radę Ministrów - ma potrwać do końca 2022 roku. Przyjęcie programu przez rząd będzie poprzedzało praktyczną separację aktywów węglowych poszczególnych grup energetycznych z udziałem Skarbu Państwa oraz konsolidację tych aktywów w NABE. Ma to być spółka prawa handlowego w 100 procentach należąca do Skarbu Państwa, która przejmie węglowe aktywa wytwórcze z PGE Polskiej Grupy Energetycznej, Tauron Polska Energia oraz Grupy Enea.
"Przeprowadzenie kontrolowanej transformacji energetycznej"
Resort aktywów państwowych chce, by rozliczenie planowanej transakcji było poprzedzone wyceną i badaniem due diligence – chodzi m.in. o alokowanie długu i określenie wartości transakcji. Integratorem aktywów węglowych ma być PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, która zacznie działać jako spółka – Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego.
"Rolą NABE będzie zapewnienie niezbędnego bilansu mocy w systemie energetycznym, ograniczając się do niezbędnych inwestycji odtworzeniowych i stopniowego odstawiania jednostek węglowych wraz z postępującym przyrostem mocy ze źródeł nisko- i zeroemisyjnych, zapewniając bezpieczeństwo energetyczne kraju. Tym samym wydzielenie aktywów węglowych pozwoli na przeprowadzenie kontrolowanej transformacji energetycznej" – wskazało MAP w informacji o przyczynach i potrzebie wprowadzenia rozwiązań planowanych w projekcie.
"Wydzielenie aktywów wytwórczych do osobnego podmiotu pozwoli ograniczyć ryzyko regulacyjne i klimatyczne spółek sektora elektroenergetycznego. Istotnie zwiększy to potencjał spółek do inwestowania m.in. w nowe elektrownie wiatrowe, fotowoltaiczne, gazowe oraz magazyny energii, poprzez uzyskanie dostępu do szerszej i atrakcyjniejszej oferty instytucji finansowych, niedostępnej dla przedsiębiorstw obarczonych tzw. śladem węglowym" – wyjaśnił resort aktywów.
Większe możliwości pozyskania finansowania dłużnego na możliwe najkorzystniejszych warunkach (m.in. zielone obligacje, obligacje w formule ESG) mają sprzyjać przyśpieszeniu realizacji projektów inwestycyjnych, co - jak wskazało MAP - będzie miało istotne znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego państwa.
Pomoc publiczna
NABE ma realizować inwestycje utrzymaniowe i modernizacyjne niezbędne do utrzymania sprawności eksploatowanych bloków węglowych. "Tym samym będzie gwarantem bezpiecznej i zrównoważonej transformacji ze względu na dostarczanie mocy niezbędnej do bilansowania Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Wraz z podłączaniem do KSE (Krajowy System Elektroenergetyczny – red.) nowych nisko lub zeroemisyjnych źródeł wytwórczych, NABE będzie wycofywało z użytkowania eksploatowane bloki węglowe" – podał resort aktywów.
Ministerstwo zakłada, że NABE będzie korzystać z pomocy publicznej. "Szczegółowe rozwiązania dotyczące mechanizmu wsparcia będą przedmiotem oddzielnych regulacji i - ze względu na ograniczenia wynikające z europejskich przepisów dotyczących funkcjonowania rynku wewnętrznego - będą musiały zostać zatwierdzone przez Komisję Europejską" – poinformowało MAP.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: ENEA