Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) nie planuje usunięcia ze sklepów tak zwanych zrywek. Tak przekazał w odpowiedzi na interpelację wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba. W ostatnich dniach informowaliśmy, że w dużych sieciach jest pobierana opłata za plastikowe torebki, gdy są używane niezgodnie z przeznaczeniem.
Posłowie zapytali w interpelacji, czy Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje w najbliższym czasie zająć się problemem tzw. zrywek. "Resort nie planuje wprowadzenia regulacji mających na celu eliminację z obiegu bardzo lekkich toreb na zakupy z tworzywa sztucznego o grubości materiału poniżej 15 mikrometrów, tak zwanych zrywek" - poinformował w odpowiedzi wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba.
Co podlega opłacie recyklingowej
Jak zauważył, takie torby mogą być oferowane klientom bezpłatnie - bez pobierania opłaty recyklingowej od nabywającego zrywkę - "wyłącznie w sytuacji, w której są one wymagane ze względów higienicznych lub oferowane jako podstawowe opakowanie żywności luzem, gdy pomaga to w zapobieganiu marnowaniu żywności". Dlatego w ocenie wiceministra "całkowita eliminacja zrywek wydaje się obecnie niemożliwa".
Klienci płacą opłatę recyklingową za wszystkie torby na zakupy z tworzywa sztucznego, także za tzw. zrywki, gdy są używane niezgodnie z przeznaczeniem. Chodzi o używanie zrywek do pakowania produktów innych niż żywność np. długopisów, skarpetek lub artykułów spożywczych, które posiadają już swoje opakowania np. warzyw w puszkach, mrożone warzywa w paczkach.
W ostatnich dniach informowaliśmy, że w sieciach Auchan, Carrefour, Kaufland i Netto jest pobierana opłata za tzw. zrywki, gdy są używane niezgodnie z przeznaczeniem. Opłata wynosi 0,25 zł.
Opłata recyklingowa - obowiązki sprzedawcy
Jacek Ozdoba wyjaśnił, że właściciele sklepów i hurtowni pobraną od klientów opłatę recyklingową wnoszą na odrębny rachunek bankowy prowadzony przez marszałka województwa (właściwego dla miejsca prowadzenia działalności) w terminie do 15. dnia miesiąca następującego po kwartale, w którym została pobrana.
Następnie środki - dodatkowo powiększone o przychody z oprocentowania rachunku bankowego - trafiają na rachunek dochodów budżetu państwa. Powyższa kwota jest pomniejszana o część należną dla samorządu województwa. "Wpływy z tytułu opłaty recyklingowej oraz dodatkowej opłaty recyklingowej w wysokości 1 proc. stanowią dochody budżetu samorządu województwa z przeznaczeniem na koszty egzekucji należności z tytułu opłaty recyklingowej oraz dodatkowej opłaty recyklingowej i obsługę administracyjną systemu poboru tych opłat" - wskazał wiceszef MKiŚ.
Wiceminister podał też, że zgodnie z ustawą o wspieraniu termomodernizacji i remontów oraz o centralnej ewidencji emisyjności budynków, równowartość pobranej opłaty recyklingowej jest wnoszona, na rachunek bankowy Funduszu Termomodernizacji i Remontów:
- w 2021 roku - w wysokości nie wyższej niż 185 000 000 zł,
- w 2022 roku - w wysokości nie wyższej niż 177 700 000 zł,
- w 2023 roku - w wysokości nie wyższej niż 173 000 000 zł,
- w 2024 roku - w wysokości nie wyższej niż 167 500 000 zł.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock