Ciągnik za półtora miliona i pytania o działkę brata. Były wiceminister tłumaczy się dziennikarzom

Źródło:
TVN24 Biznes
Kaczmarczyk o swoim prezencie ślubnym
Kaczmarczyk o swoim prezencie ślubnymTVN24
wideo 2/7
2009N242X F16 KACZMARCZYK 1

Miałem najpiękniejszy miesiąc miodowy w tym kraju, najpopularniejsze wesele w Europie w ostatnim czasie - ironizował w rozmowie z dziennikarzami były wiceminister rolnictwa Norbert Kaczmarczyk. Odniósł się do informacji jakoby miał objąć funkcję w trzech komisjach oraz do kontrowersji związanych ze swoim prezentem ślubnym i działką brata.

Były wiceminister odniósł się do pogłosek jakoby miał objąć funkcję w trzech komisjach, w tym Komisji do spraw Kontroli Państwowej. - Komisje przydziela klub parlamentarny, w tym przypadku jest to pytanie do klubu parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, jeżeli chodzi o przydział do komisji. Są to komisje, które w żaden sposób nie wpływają na moje uposażenie poselskie. Obowiązkiem posła według ustawy jest praca w komisjach. To jest decyzja klubu parlamentarnego - powiedział.

- W sprawie komisji: moim marzeniem zawsze było, jest praca dla polskiego rolnictwa. Jako parlamentarzysta chciałbym pracować w komisji rolnictwa. W tym momencie zapadła taka decyzja. Mam nadzieję, że w przyszłości będę mógł pracować w komisji rolnictwa - dodał.

Straty brata Kaczmarczyka

Dziennikarze prosili też Kaczmarczyka o ustosunkowanie się do informacji według których jego brat, Konrad Kaczmarczyk, zgłosił urzędnikom, że w wyniku gradobicia ucierpiała jego uprawa soi. Specjalna komisja miała jednak stwierdzić, że szkód nie było. 

- Wiele z tych spraw związanych z pytaniami mediów wyjaśniał pan (wice)premier Henryk Kowalczyk. Wyjaśniał tę sprawę również pan (wice)minister (rolnictwa) Rafał Romanowski. (…) Jeżeli pan premier Kowalczyk wydał dyspozycję, by skontrolować sprawę. Pan minister Rafał Romanowski nadzorujący Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa stwierdził, że cała procedura była legalna, tak jak w przypadku również ciągnika rolniczego, który został w pewien sposób określony jako coś nielegalnego. Wszystkie procedury zostały sprawdzone - tłumaczył.

"Zdecydujcie się, ile mam pieniędzy"

Polityk mówił też o swoim prezencie ślubnym - ciągniku wartym 1,5 miliona złotych. Przez kontrowersje z nim związane Kaczmarczyk został zdymisjonowany z funkcji wiceministra. - Ciągnik należy do mojego brata. (…) Jest to wielopokoleniowa rodzina, mieszkamy w jednym domu. Pod tym adresem są trzy numery gospodarstw. Jeżeli brat kupuje traktor rolniczy, to jest to dla niego i całej rodziny wydarzenie. Chciał po prostu pokazać go - powiedział.

Dodał: "to jest mój brat, mój brat nie jest osobą publiczną". - Mieszkamy w jednym domu, pod jednym adresem, natomiast każdy z nas prowadzi odrębne gospodarstwo, więc nie jest upoważniony do tego, by przedstawiać państwu fakturę zakupu - mówił.

Kaczmarczyk: nie uczestniczyłem w żadnej reklamie
Kaczmarczyk: nie uczestniczyłem w żadnej reklamieTVN24

- Nie uczestniczyłem w reklamie amerykańskiej firmy, nie udzielałem żadnej zgody marketingowej na reklamowanie maszyn rolniczych firmy, jeżeli firma to zrobiła, to jest mi przykro - powiedział. Dodał, że być może wystąpi do sądu "aby materiał został zdjęty i firma się nim nie reklamowała". Deklarował również, że firma nie dała jego bratu upustu na ciągnik - W żadnym wypadku nie, było to sprawdzane przez CBA - podkreślał. Zaznaczył, że wie, ile kosztowała maszyna, ale nie może podać jej ceny. - Zapytam mojego brata, czy mogę wykorzystać informacje związane z prowadzeniem przez niego gospodarstwa, jeżeli wyrazi taką zgodę, to do państwa wyjdę i przedstawię ten dokument - deklarował.

Kaczmarczyk odniósł się też do informacji, według których jego stan konta jest aż sześciokrotnie wyższy niż w momencie, w którym zostawał posłem obecnej kadencji.  Podkreślał, że "jeszcze trzy tygodnie temu mówiliście, że jestem biedakiem, który sprawił sobie traktor, ziemię i gradobicie". - A już teraz, po całej tej aferze i moim odwołaniu mówicie, że mam 220 tysięcy (złotych). Zdecydujcie się państwo, ile mam pieniędzy, czytajcie oświadczenia (majątkowe) rzetelnie. Miałem na ostatni rok 220 tysięcy złotych oszczędności, pięć tysięcy (złotych) dochodu z gospodarstwa, ale 26 tysięcy (złotych) również z dopłat. Dopłaty nie są dochodem i zmanipulowaliście (informacje) państwo niestety - stwierdził.

Kaczmarczyk oskarża dziennikarzy

- Podczas mojej pracy parlamentarzysty, w tym momencie, kiedy będę pracował rzetelnie, tak jak starałem się przez siedem lat, przez ostatnie dwie kadencje pracować, będę się starał udowodnić to, że media w sposób krzywdzący dla członka rządu nie mogą odwoływać (wiceministra) - powiedział.

- Uważam, że w wielu przypadkach media nie są czwartą, a pierwszą władzą. Państwu gratuluję skuteczności, bo w wielu przypadkach państwo osądzili mnie i moją rodzinę (..) W sytuacji, w której widziałem co się dzieje, jako polityk, który w wielu przypadkach jest politykiem, na pewno nie w sytuacji takiej, jak widzimy ministrów konstytucyjnych, najpopularniejszych polityków, dziwnie jest, że Kaczmarczyk na popularnych portalach ma pięć newsów, w sytuacji wielkiego kryzysu energetycznego, wojny na Ukrainie - mówił.

Wiceminister o swojej rodzinie

- Poczułem, że moja rodzina odbiera to bardzo osobiście, że to w nią uderza, uderza to w moją żonę. Wiele osób niekoniecznie chciałoby kontynuować związek z taką osobą. Przed ślubem nie byłem tak zwanym aferzystą trzech afer: traktorowej, gruntowej i gradowej. (..) Mam wspaniałą kobietę, która potrafiła wytrzymać taką sytuację - stwierdził.

- Nikt z mojej rodziny, przez siedem lat, kiedy jestem w polityce, nie zasiadał w żadnej spółce Skarbu Państwa. Wszystkie pieniądze, jakie otrzymałem z polityki, to pensja parlamentarzysty i wiceministra, to jest praca - podkreślał.

Autorka/Autor:kris, mp/ams

Źródło: TVN24 Biznes

Pozostałe wiadomości

Były prezes Orlenu zarzucił we wtorek w mediach społecznościowych obecnemu zarządowi koncernu brak wsparcia finansowego dla sportowców. Jako przykład podał odrzucenie współpracy z lekkoatletką Justyną Franieczek. Orlen w odpowiedzi przekazał jednak, że to Daniel Obajtek był prezesem, gdy trzykrotnie odrzucono wnioski lekkoatletki.

Obajtek atakuje zarząd Orlenu. Koncern odpowiada: pan był wtedy prezesem

Obajtek atakuje zarząd Orlenu. Koncern odpowiada: pan był wtedy prezesem

Źródło:
tvn24.pl

- Moja odpowiedzialność polega na tym, że ja pilnuję zasad, że fundusze europejskie i KPO są realizowane zgodnie z zasadami - powiedziała ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w programie "Fakty po Faktach" w TVN24, zapytana o odpowiedzialność za kontrowersje związane z dotacjami z KPO dla HoReCa.

Pełczyńska-Nałęcz o swojej odpowiedzialności za KPO: ja pilnuję zasad

Pełczyńska-Nałęcz o swojej odpowiedzialności za KPO: ja pilnuję zasad

Źródło:
TVN24

- To są absurdy, które są pokłosiem wadliwych założeń programu, na które wskazywaliśmy już bardzo dawno temu - powiedział na antenie TVN24 Krzysztof Szadurski z Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego zapytany o kryteria dofinansowania z KPO dla branży HoReCa. Jak stwierdził, jednym z nich była niezbędna dywersyfikacja działalności. Z kolei wiceminister funduszy Jan Szyszko wyjaśnił, kto je ustalił i dlaczego nie mogły być zmienione.

"Absurdy będące pokłosiem wadliwych założeń", "nie było przestrzeni do znaczącej rewizji"

"Absurdy będące pokłosiem wadliwych założeń", "nie było przestrzeni do znaczącej rewizji"

Źródło:
TVN24

- Budzący wątpliwości program HoReCa został włączony do KPO (Krajowego Planu Odbudowy) za czasów PiS-u i za czasów PiS-u został zatwierdzony - powiedziała we wtorek ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz na konferencji prasowej. Jak dodała, "żadne środki nie zostaną przekazane na wypłaty dla beneficjentów, dopóki poszczególna umowa nie zostanie skontrolowana i uznana za zgodną z zasadami".

Pełczyńska-Nałęcz: żadne środki nie zostaną przekazane do czasu kontroli

Pełczyńska-Nałęcz: żadne środki nie zostaną przekazane do czasu kontroli

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jerome Powell musi teraz obniżyć stopę procentową - podkreślił Donald Trump we wpisie w mediach społecznościowych. Prezydent USA dodał, że jego zdaniem straty, które wyrządził szef Fed, "są nie do oszacowania".

Donald Trump: straty, które wyrządził, są nie do oszacowania

Donald Trump: straty, które wyrządził, są nie do oszacowania

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Urzędnicy resortu funduszy od poniedziałku prowadzą kontrolę w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Wstępne wyniki mamy poznać pod koniec września. Oto, jak mają wyglądać kontrole dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Dotacje z KPO. Szczegóły dotyczące kontroli

Dotacje z KPO. Szczegóły dotyczące kontroli

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wskaźnik cen konsumpcyjnych w USA wzrósł w lipcu o 0,2 procent po wzroście o 0,3 procent w czerwcu i wyniósł 2,7 procent w ujęciu rocznym - informuje Biuro Statystyki Pracy. Jak podaje Reuters, rosnące koszty towarów z powodu ceł importowych sprawiły, że wskaźnik inflacji bazowej odnotował najwyższy wzrost od sześciu miesięcy. "Aby dostrzec wpływ ceł na inflację w USA trzeba wciąż używać lupy" - oceniają ekonomiści z banku Pekao.

Inflacja w USA. Najnowsze dane

Inflacja w USA. Najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sąsiedzi polskiego rolnika od 13 lat toczą spór sądowy w sprawie zapachu świń. Minister rolnictwa Stefan Krajewski uważa, że miarka się przebrała - pisze portal Politico.

"Polski minister broni śmierdzących świń przed pozwami"

"Polski minister broni śmierdzących świń przed pozwami"

Źródło:
Politico, Tygodnik Poradnik Rolniczy, tvn24.pl

Booking.com stosował praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów - poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Instytucja zobowiązała firmę do tego, by właściwie informowała klientów, czy wynajmujący jest przedsiębiorcą. To ważne, bo ma wpływ na ochronę prawną kupującego. Spółka poinformowała o przyznaniu rekompensat niektórym konsumentom.

Rekompensaty dla użytkowników Booking.com

Rekompensaty dla użytkowników Booking.com

Źródło:
PAP

We Włoszech trwa polityczny spór o leżaki i parasole na nadmorskich płatnych plażach, które - jak twierdzi centrolewicowa opozycja - są w tym roku puste, ponieważ z winy rządu Włochów nie stać na wakacje. Premier Giorgia Meloni zarzuciła opozycji, że przedstawia fałszywe dane na temat turystyki.

Spór o liczbę turystów na plażach. "Haniebne"

Spór o liczbę turystów na plażach. "Haniebne"

Źródło:
PAP

Napiwek jest zarobkiem kelnera, od którego należy odprowadzić podatek – informuje we wtorkowym wydaniu "Rzeczpospolita".

Tego nie da się ukryć przed fiskusem

Tego nie da się ukryć przed fiskusem

Źródło:
PAP

Czy prezydent Karol Nawrocki podpisze ustawę wiatrakową, w której zawarto również zapisy dotyczące przedłużenia zamrożenia cen energii do końca tego roku? - Nie ma dzisiaj takiego sformułowania, nie ma dzisiaj takiej decyzji. Na tę decyzję pan prezydent ma czas - powiedział w programie "Jeden na Jeden" w TVN24 szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki.

Pierwsze weto prezydenta? "Nie ma dzisiaj takiej decyzji"

Pierwsze weto prezydenta? "Nie ma dzisiaj takiej decyzji"

Źródło:
TVN24

Na północy Włoch, w Górnej Adydze, zaangażowano sztuczną inteligencję do obsługi turystów. Czat wspomagany przez AI, bo o tym rozwiązaniu mowa, udzieli informacji na temat sytuacji na parkingach czy dostępu do atrakcji turystycznych.

Sztuczna inteligencja pomoże turystom we Włoszech

Sztuczna inteligencja pomoże turystom we Włoszech

Źródło:
PAP

Co najmniej sześć rosyjskich samolotów jest uziemionych na niemieckich lotniskach z powodu sankcji. W tym, jak podaje nadawca WDR, trzy strategiczne samoloty transportowe An-124 Rusłan. Ten specyficzny areszt trwa już ponad trzy lata.

Rosyjskie samoloty uziemione w Niemczech

Rosyjskie samoloty uziemione w Niemczech

Źródło:
PAP

Linia lotnicza EasyJet zawiesiła jednego ze swoich kapitanów. Pilot miał być widziany, jak błąkał się po luksusowym hotelu "pijany i nagi" - poinformował portal stacji BBC.

"Pijany i nagi". Pilot zawieszony

"Pijany i nagi". Pilot zawieszony

Źródło:
BBC

Poznaliśmy szczegóły prezydenckiego projektu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zakłada on podniesienie progu podatkowego ze 120 tysięcy złotych do wysokości 140 tysięcy złotych oraz wprowadzenie zerowego PIT-u dla dochodu do 140 tysięcy złotych w przypadku rodziców co najmniej dwójki dzieci. Nie wskazano jednak, jaki byłby szacunkowy koszt zaproponowanych zmian.

Zmiany w podatkach. Poznaliśmy szczegóły projektu prezydenta

Zmiany w podatkach. Poznaliśmy szczegóły projektu prezydenta

Źródło:
PAP

Zamiast rosyjskiej ropy - afrykańska. Indie ugięły się pod presją Donalda Trumpa i zaczęły kupować surowiec od Nigerii, Angoli i Libii. Prezydent USA nałożył wcześniej dodatkowe 25-procentowe cła na import z Indii jako karę za kupowanie rosyjskiego surowca.

Indie zmieniają front. Pod presją Trumpa

Indie zmieniają front. Pod presją Trumpa

Źródło:
PAP

Zdjęcia dzieci, starszych osób czy porzuconych zwierząt publikowane w mediach społecznościowych wraz z emocjonalnymi apelami to często pułapka zastawiona przez oszustów - ostrzega NASK. Cyberprzestępcy wykorzystują takie materiały, by wyłudzać dane, pieniądze lub szerzyć dezinformację.

Fala oszustw. "Wpada się w pułapkę"

Fala oszustw. "Wpada się w pułapkę"

Źródło:
PAP

Coraz więcej restauracji w Austrii wprowadza limity czasowe dla gości. Powodem są klienci, którzy przez wiele godzin blokują miejsca dla innych.

Wprowadzają limity czasowe dla gości restauracji

Wprowadzają limity czasowe dla gości restauracji

Źródło:
PAP

Partia cukru kokosowego, w której wykryto obecność glutenu, jest wycofywana z obrotu - podał Główny Inspektorat Sanitarny. Dodał, że spożycie produktu przez osoby z nietolerancją glutenu lub alergią na pszenicę może prowadzić do reakcji alergicznej.

Partia cukru wycofywana z obrotu

Partia cukru wycofywana z obrotu

Źródło:
PAP

Do 765 pracowników PKP Cargo może stracić pracę w ramach zwolnień grupowych, które ruszają po braku odpowiedzi związków na propozycje ograniczenia układu zbiorowego pracy. Redukcja zatrudnienia ma potrwać do końca września.

PKP Cargo zaczyna zwolnienia grupowe

PKP Cargo zaczyna zwolnienia grupowe

Źródło:
PAP

Cztery reaktory największej elektrowni jądrowej we Francji zostały wyłączone z powodu masowego napływu meduz do systemów chłodzenia - podaje państwowa spółka energetyczna EDF.

Elektrownia jądrowa przestała działać. Chodzi o meduzy

Elektrownia jądrowa przestała działać. Chodzi o meduzy

Źródło:
PAP

- Już we wszystkich metropoliach rynek wtórny wygrywa z rynkiem pierwotnym pod względem dostępności mieszkań na przeciętną kieszeń - podkreśla ekspert portalu gethome.pl Marek Wielgo. Dodaje, że "w czerwcu wyłamywał się jeszcze Kraków, ale w lipcu także i w tej metropolii używane mieszkania były tańsze od nowych w przeliczeniu na metr kwadratowy".

Zmiany na rynku. "W czerwcu wyłamywał się jeszcze Kraków"

Zmiany na rynku. "W czerwcu wyłamywał się jeszcze Kraków"

Źródło:
PAP

Opłaty za badania techniczne samochodów osobowych wzrosną o około 50 złotych, do 149 złotych - poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Dodał, że opłaty za inne rodzaje badań wzrosną proporcjonalnie.

Opłaty dla kierowców w górę. Zapowiedź wiceministra

Opłaty dla kierowców w górę. Zapowiedź wiceministra

Źródło:
PAP

"Polska klasa polityczna nie rozumie znaczenia turystyki i hotelarstwa" - stwierdziła w oświadczeniu w sprawie dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. Hotelarze podkreślili konieczność zmiany niekorzystnych przepisów dotyczących systemu dotacji.

Oświadczenie hotelarzy w sprawie dotacji z KPO

Oświadczenie hotelarzy w sprawie dotacji z KPO

Źródło:
PAP

Dotację z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) dostał klub dla swingersów spod Częstochowy. - Działam legalnie, miałem w klubie wszystkie możliwe kontrole - powiedział "Faktowi" właściciel klubu Rafał Kulejewski. Dodał też, że nie ma problemu z tym, by jeszcze raz skontrolować jego działalność i zasadność dofinansowania z KPO.

Właściciel klubu dla swingersów o dotacji z KPO

Właściciel klubu dla swingersów o dotacji z KPO

Źródło:
"Fakt", PAP

Od piątku w ministerstwie przez cały weekend pracuje i pracował sztab kryzysowy, który jest odpowiedzialny za to, żeby znaleźć wszystkie dowody i wyjaśnić wszystkie nieprawidłowości, wszystkie wątpliwości, które dotyczą tych dofinansowań - powiedział wiceminister resortu funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko w wystąpieniu do dziennikarzy na temat wątpliwości wokół dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Sztab kryzysowy i "totalna kontrola". Ministerstwo Funduszy reaguje

Sztab kryzysowy i "totalna kontrola". Ministerstwo Funduszy reaguje

Źródło:
TVN24