Polska jest jednym z krajów o najgorszej jakości powietrza w Unii Europejskiej, a rząd podejmuje niewystarczające działania, by to zmienić – to główne wnioski z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli. NIK apeluje do premiera do "przeprowadzenia dogłębnego audytu" w zakresie działań chroniących jakość powietrza
Na swojej stronie internetowej Izba informację o raporcie zatytułowała wymownie: "Dbaj o zdrowie - nie oddychaj".
- Nie ma tak naprawdę w Polsce czystych miejsc. Są takie, gdzie przekroczenia norm zanieczyszczeń są rzadsze i mniej rażące - ocenił prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski na wtorkowej konferencji, prezentując raport "Ochrona powietrza przed zanieczyszczeniami".
Prezes NIK podkreślił, że generalnie na południu kraju jest najgorzej; jakość powietrza jest najlepsza w pasie północnym, natomiast w centrum jest zróżnicowana. - Zróżnicowanie nie oznacza, że nie występują problemy z dotrzymaniem dozwolonych poziomów, po prostu przekroczenia występują rzadziej - zaznaczył.
Najbardziej zanieczyszczone miasta w Polsce
Z raportu NIK wynika, że do najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce pod względem poziomu pyłów PM10 należą: Wodzisław Śląski, Nowa Ruda, Kraków, Opoczno, Nakło nad Notecią, Starogard Gdański, natomiast pod względem poziomu benzo(a)pirenu: Nowa Ruda, Rybnik, Opoczno, Kościerzyna. Kwiatkowski zwrócił uwagę, że polska norma dopuszczalnej zawartości rakotwórczego benzo(a)pirenu jest osiem razy wyższa od poziomu zalecanego przez WHO.
Podstawowym celem zrealizowanej przez NIK kontroli było sprawdzenie, czy podmioty publiczne podejmują "prawidłowe i skuteczne działania" w celu ochrony powietrza przed zanieczyszczeniami. Kontrolą objęto trzy ministerstwa – resort środowiska, energii oraz przedsiębiorczości i transportu, pięć urzędów marszałkowskich, a także urzędy miast i gmin. W badaniach skoncentrowano się na działaniach mających na celu ograniczenie emisji pyłów PM10, PM2,5, benzo(a)pirenu oraz dwutlenku azotu.
NIK o działaniach resortów
Wśród ministerstw na pozytywną ocenę NIK zasłużyło jedynie Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. Jak wskazała NIK, MPiT przygotowało w terminie rozporządzenie w sprawie wymagań dla kotłów na paliwo stałe. "W ocenie NIK wymaga jednak ono uzupełnienia w celu wyeliminowania ryzyka wprowadzenia do sprzedaży urządzeń niespełniających przewidzianych parametrów" - czytamy w raporcie.
Z kolei resort energii - w ocenie NIK - nie podjął "wystarczających działań adekwatnych do skali problemów". - Projekt rozporządzenia ws. parametrów jakościowych paliw stałych przygotowany z dużym opóźnienie w stosunku do potrzeb, a ponadto przyjęte w nim rozwiązania zabezpieczają w znacznie większym stopniu interesy lobby węglowego aniżeli dążenie do ochrony obywateli i środowiska- powiedział Kwiatkowski. Ponadto NIK zwróciła w raporcie uwagę, że wprowadzona taryfa antysmogowa na energię elektryczną może w niektórych przypadkach (przy pracy urządzeń grzewczych powyżej 8 godzin) nie gwarantować niższych kosztów ogrzewania.
W raporcie NIK zaznaczono, że "w odpowiedzi na wystąpienie pokontrolne NIK, minister energii wskazał, że w związku koniecznością opracowania - wspólnie z innymi odpowiedzialnymi resortami - założeń kompleksowej polityki publicznej zapewniającej optymalną ochronę wrażliwych grup społecznych przed ubóstwem energetycznym został powołany interdyscyplinarny zespół, który opracował raporty stanowiące pierwszy i niezbędny etap do dalszych prac".
W raporcie napisano też, że "równocześnie Minister Energii wskazał, że obszar właściwości kierowanego przez niego resortu jest zbyt wąski do wypełnienia zobowiązania określonego w ramach programu Czyste Powietrze i w związku z przyjętymi ustaleniami przekazano dotychczasowe materiały w tym zakresie Pełnomocnikowi Prezesa Rady Ministrów do spraw programu Czyste Powietrze wraz z wnioskiem o przejęcie koordynacji działań w tym obszarze".
W dokumencie NIK zaznaczono również, że "Minister Energii wskazał, że założenia projektu rozporządzenia w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych zostaną ponownie zweryfikowane w trakcie uzgodnień międzyresortowych, planowanych na przełomie sierpnia i września 2018 r. Powyższe informacje świadczą o tym, że Minister Energii podjął działania w celu wykonania wniosków NIK".
Jak rozwiązać problem smogu?
NIK oceniła w swoim raporcie, że "realne możliwości osiągnięcia zdecydowanej poprawy jakości powietrza i zbliżenie jej do poziomów zalecanych przez WHO zapewni tylko zmiana struktury ogrzewania gospodarstw domowych poprzez stosowne ograniczenie (z poziomu centralnego) możliwości wykorzystania paliw stałych w sektorze komunalno-bytowym".
Jednocześnie NIK stwierdziła, że proces taki powinien odbywać się stopniowo, uwzględniając przede wszystkim niezwłoczne wyeliminowanie możliwości stosowania paliw stałych w nowo powstających obiektach budowlanych, pozostających w zasięgu sieci ciepłowniczych lub gazowych, oraz w perspektywie 5-10 lat wprowadzenie obowiązku podłączenia istniejących obiektów budowlanych do sieci ciepłowniczych lub gazowych w przypadku istnienia takich możliwości technicznych i zapewnienie faktycznej realizacji tych wymogów.
Apel do premiera
Jak czytamy w raporcie, wnioski kontroli "dobitnie wskazują, że podejmowane działania były nieadekwatne do skali i istotności problemów związanych z niedostateczną jakością powietrza w Polsce". NIK skierował tym samym wnioski nie tylko do szefów poszczególnych resortów środowiska, energii, przedsiębiorczości i technologii, ale również do premiera i Prezydium Sejmu.
NIK apeluje do premiera o wykorzystanie wyników tej kontroli do "przeprowadzenia dogłębnego audytu" w zakresie działań chroniących jakość powietrza. Chce także, by premier wyegzekwował m.in. od ministra energii "pilne opracowanie takich wymagań jakościowych dla paliw stałych, które rzeczywiście zapewnią ochronę środowiska i obywateli przed zanieczyszczeniami powietrza".
Do Prezydium Sejmu trafi wniosek "w sprawie rozpatrzenia przez Sejm problemów związanych z kształtowaniem polityki ochrony powietrza na szczeblu krajowym". Jak podkreśla NIK, powinna ona uwzględniać ograniczenie wykorzystania paliw stałych w sektorze komunalno-bytowym.
Autor: mp//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock