Niemal co drugi Polak chciałby zatrudnić się w firmie zagranicznej, a jedynie co czwarty wybrałby firmę lokalną - wynika z badania przeprowadzonego przez Nielsen Polska. - Firmy z kapitałem zagranicznym przez lata zbudowały wizerunek solidnego pracodawcy, który dobrze płaci. To czynnik, który bardzo liczy się dla polskich pracowników - podkreślił w programie "Biznes dla Ludzi" w TVN24 BiS Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.
- Statystyki pokazują, że różnice w poziomie płac (między firmami z kapitałem zagranicznym a polskim) firm są dosyć spore - dodał. Jak poinformował, zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego, różnica wynosi nawet 60 procent.
- To wynika z tego, że trochę inna jest struktura firm z kapitałem zagranicznym, często są to firmy większe. To też firmy, które mają działalność skoncentrowaną w takich sektorach gospodarki, gdzie przeciętny poziom wynagrodzenia jest wyższy - wyjaśniał gość TVN24 BiS.
Jednocześnie Kozłowski zwrócił uwagę, że "mamy do czynienia z ujęciem stereotypowym, rozgraniczeniem pomiędzy pracodawcą zagranicznym a pracodawcą polskim".
- Nie każdy polski pracodawca jest gorszy od zagranicznego i nie każdy pracodawca zagraniczny oferuje korzystne warunki zatrudnienia na tle całego rynku. Nie można dokonać takiej generalizacji choć średnia wciąż jest na korzyść kapitału zagranicznego - ocenił Łukasz Kozłowski.
Coraz mniej różnic
Zdaniem eksperta sytuacja w polskich przedsiębiorstwach się jednak poprawia. - Tak naprawdę nie ma już tak ogromnej przepaści pomiędzy pracodawcą polskim, a pracodawcą zagranicznym jak to miało miejsce 20 lat temu, kiedy to były dwa różne światy - stwierdził Kozłowski.
- Teraz pracodawcy polscy i pracodawcy z kapitałem zagranicznym współistnieją ze sobą na naszym rynku pracy i konkurują o tych samych pracowników. Polskie firmy nie mogą sobie pozwolić na to, by być dużo gorszymi, pozostawać dużo w tyle za firmami zagranicznymi - zwracał uwagę.
- Polscy przedsiębiorcy obserwują to, co dzieje się w innych firmach, zatrudniają pracowników, menadżerów, którzy pracowali w firmach zagranicznych i wdrażają coraz bardziej zbliżone praktyki zarządzania zasobami ludzkimi - podkreślił główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Kozłowski wskazywał, że chodzi nie tylko o próby konkurowania wysokością wynagrodzeń, ale tworzenie programów emerytalnych dla pracowników, zapewnienie opieki zdrowotnej, która "właściwie stała się już standardem".
Badanie Nielsen Polska przeprowadzono w lipcu i sierpniu br. na reprezentatywnej próbie 1000 Polaków.
Autor: mb//sta / Źródło: TVN24 BiS