Polskie Sieci Elektroenergetyczne utrzymały ograniczenia w dostawach energii, jednak są one mniejsze niż w poniedziałek. Nie pozostało to jednak bez wpływu na działanie dużych firm. IKEA musiała zamknąć swój sklep w Katowicach. Ograniczenia dotykają też m.in. galerii handlowych i spółek górniczych.
Rano PSE, operator systemu przesyłowego w Polsce, wprowadził ograniczania w dostawach energii: od godz. 10.00 do 17.00 stopień zasilania 19, a od godz. 17.00 do 22.00 - stopień zasilania 17. Później obniżono te stopnie z 19 na 17 od godziny 13:00 do 17:00 oraz z 17 na 11 (brak ograniczeń) od 17:00. Wczoraj były to odpowiednio stopnie 20 (w dzień) i 19 (wieczorem). Im wyższy, stopień tym większe ograniczenia w dostawach prądu. Dotyczą one jednak tylko dużych przedsiębiorstw. Nie obejmują odbiorców indywidualnych i obiektów wrażliwych, np. szpitali czy lotnisk.
Ograniczenia wprowadzono ze względu na falę upałów i niski poziom wód w rzekach. Powodują one z jednej strony kłopoty z chłodzeniem systemów w elektrowniach, a z drugiej zwiększone zapotrzebowanie na prąd (ludzie włączają klimatyzatory, wiatraki). Ograniczenie w dostawach ma pozwolić uniknąć niekontrolowanych przeciążeń systemu.
IKEA w Katowicach zamknięta
Ograniczenia są jednak odczuwalne dla dużego biznesu. Na ich skutek Ikea musiała zamknąć wczoraj swój sklep w Katowicach.
- W poniedziałek 10 sierpnia br. sklep w Katowicach został zamknięty w związku z ogłoszonymi przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne ograniczeniami w dostawie energii - możemy przeczytać w komunikacie firmy na jej profilu na Facebooku.
Jak przyznała dziś w rozmowie z TVN24 Biznes i Świat rzeczniczka Ikea Polska Katarzyna Balashov, sklep pozostanie zamknięty także we wtorek do godz. 17.
- O godz. 17 sprawdzimy możliwości mocy i wtedy też podejmiemy decyzję, czy otworzymy sklep - powiedziała.
Ograniczenia w dostawach prądu do największych przedsiębiorstw w Polsce wywołały także skutki dla pozostałych sklepów Ikea w Polsce.
- W pozostałych sklepach wprowadziliśmy znaczne ograniczenia związane z użyciem klimatyzacji, oświetleniem czy działalnością Ikea Food - podkreśliła.
- Różnice wynikają z tego, że PSE przyznają różne limity mocy w zależności od regionu. Nasze sklepy są również energochłonne w różnym stopniu, dlatego w niektórych sklepach wystarczą wprowadzone ograniczenia - tłumaczyła rzeczniczka sieci sklepów Ikea.
Uciążliwe zakupy
Na problemy przy robieniu zakupów muszą przygotować się także klienci galerii handlowych m.in. w Warszawie i we Wrocławiu.
Jak poinformowali w komunikacie przedstawiciele stołecznych Złotych Tarasów, "w związku z informacją o wprowadzeniu stopni zasilania samoistnie powzięliśmy decyzje dotyczące ograniczeń poboru energii elektrycznej".
"Szukaliśmy oszczędności wszędzie tam, gdzie nie stanowi to zagrożenia dla systemów bezpieczeństwa, a jednocześnie jest jak najmniej uciążliwe dla naszych Klientów. Obecnie wyłączyliśmy wybrane strefy oświetlenia, część schodów ruchomych oraz wind serwisowych" - czytamy dalej.
Ograniczenia dotknęły również wielu wrocławskich sklepów, które zdecydowały się na wyłączenie klimatyzacji lub zmniejszenie jej wydajności. Tak jest m.in. w Parku Handlowym Auchan Bielany w Bielanach Wrocławskich, Sky Tower czy Parku Handlowym Bielany. Wyłączane jest też oświetlenie czy windy.
KW i JSW ograniczają zużycie
Ograniczenia dotknęły też spółek górniczych. Kompania Węglowa oraz Jastrzębska Spółka Węglowa juz poinformowały, że ograniczają zużycie energii elektrycznej. KW okresowo wyłącza niektóre urządzenia, w JSW ograniczeniem zasilania objęto dwie koksownie. - Ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej na obszarze całego kraju oraz wprowadzenie 20. stopnia (zasilania) nie dotyczą branży górniczej. W przypadku koksowni ograniczeniem zasilania objęto dwie koksownie - Jadwiga i Dębieńsko - poinformowała Agnieszka Barzycka z JSW. Dodała, że w koksowniach produkcję "ograniczono do minimum, tak aby nie doprowadzić do zniszczenia urządzeń". - W przypadku koksowni Przyjaźń ograniczenia nie ma, gdyż ta koksownia nie kupuje energii, lecz jest jej dużym producentem. Energia ta jest wprowadzana do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego - tłumaczyła Barzycka. Kompania Węglowa, jak poinformował jej rzecznik Tomasz Głogowski, ogranicza zużycie energii elektrycznej "tam gdzie jest to możliwe", mimo że "kopalnie są wyłączone z ograniczeń dzięki rozporządzeniu z lipca 2007 r. ws. szczegółowych zasad i trybu wprowadzania ograniczeń w sprzedaży paliw stałych oraz w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej lub ciepła". - Ze względu na zagrożenie zużycia energii staramy się okresowo wyłączać urządzenia, które nie będą miały wpływu na wielkość wydobycia oraz bezpieczeństwo - powiedział rzecznik Kompanii i dodał, że niektóre z urządzeń, w tym m.in. pompy odwadniające, będą włączane dopiero po godzinach szczytu.
Kłopoty PGE
Wczoraj wieczorem pojawiły się również informacje mówiące o kłopotach w elektrowni Bełchatów.
Doszło bloków energetycznych w elektrowni należącej do Polskiej Grupy Energetycznej.
- Była awaria, ale została już usunięta - poinformowała nas Iwona Paziak, rzecznik prasowy PGE GiEK S.A., jednocześnie dodając, że pojawiające się "informacje o wygaszeniu bloku nie są prawdziwe".
W rozmowie z Reutersem przedstawiciele giganta energetycznego zaprzeczyli również, by awaria była związana z upałami.
Kłopoty pozostałych
Jak mówiła wczoraj premier Kopacz, ograniczenia w dostawie energii dotyczą w sumie ok. 1600 firm w kraju. ArcelorMittal Poland poinformował w poniedziałek, że jest zmuszony ograniczyć produkcję w swych zakładach. W oddziale ArcelorMittal w Dąbrowie Górniczej - dawnej Hucie Katowice - zatrzymano część przetwórczą.
Jako "bardzo poważną" sytuację ocenił również KGHM, który w najbliższych dniach będzie jednak wykorzystywał pełną moc własnych źródeł energii.
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock