Europa czeka na propozycje Aten. "Liczą się propozycje i fakty, a nie osoby"

Propozycja rozwiązania kryzysu związanego z Grecją może przyjść tylko ze strony rządu greckiego - mówił w poniedziałek w Warszawie minister finansów Francji Michel Sapin. Podobnego zdania jest minister finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble.

- Czekamy na takie propozycje - powiedział Sapin po spotkaniu ministrów finansów państw Trójkąta Weimarskiego (Polska, Niemcy, Francja), do którego doszło w poniedziałek w Warszawie. Polski minister finansów Mateusz Szczurek zaznaczył, że temat Grecji był tylko krótko poruszany podczas spotkania, jakkolwiek dodał, że wszyscy jego uczestnicy zgodzili się, że protekcjonizm i izolacja nie są właściwym kierunkiem rozwoju UE.

Szczurek podkreślił, podsumowując spotkanie, że z każdego kryzysu, także greckiego, trzeba wyciągnąć wnioski. - Temu było poświęcona dzisiejsze spotkanie - ocenił. Dodał, że ministrowie rozmawiali m.in. o reformach instytucjonalnych w UE, szczególnie reformach pogłębiających integrację w Unii. - Mówiliśmy o europejskim funduszu inwestycji strategicznych, w szczególności o współpracy narodowych banków rozwoju, możliwej kooperacji między tymi bankami, o zmianach w regulacjach, które pomogą przyspieszyć inwestycje w europie - wyliczał Szczurek. Odnosząc się po części do sytuacji w Grecji i strefie euro ocenił: - Każda wspólnota, czy UE, czy NATO, czy strefa euro, zawsze rządzi się pewnymi zasadami. Alternatywą do przestrzegania tych zasad jest przedkładanie swoich korzyści nad dobrem współpracy. To pokusa, której trudno uniknąć szczególnie w trudnych czasach. Państwa mogą zamknąć się na taką współpracę, ale żaden z nas nie wierzy, że jest to właściwa droga. Drugim możliwym kierunkiem jest przestrzeganie zasad. Jesteśmy i będziemy partnerem, który jest przewidywalny, który nie podważa wartości wspólnoty - powiedział Szczurek.

Według ministra finansów Francji Michela Sapina "Niemcy i Francja są filarami strefy euro, a Polska jest kluczowym elementem Unii Europejskiej". - Bardzo ważne, żebyśmy mieli wspólne podejście do niezbędnych reform w strefie budżetowej i reform strukturalnych, wspólną wizję, jeśli chodzi o optymalizację podatkową. Obecnym czas to delikatny okres dla Europy. Trudności dotyczą jednego kraju, ale są one wspólne dla nas. Musimy znaleźć właściwą odpowiedź - to wzmocnienie współpracy i strefy euro. To, że widzimy trudności nie oznacza, że przed mini ulegniemy. Najlepsza odpowiedź to dalsza praca - ocenił Sapin. Pytany o to, jakich propozycji spodziewa się ze strony Grecji podczas jutrzejszego szczytu UE, stwierdził: - Zadajemy to pytanie Grekom od dzisiejszego poranka. Konieczne są precyzyjne propozycje i na takie czekamy. Inicjatywa może przyjść tylko ze strony rządu greckiego. Poczekajmy. Jutro wieczorem jest szczyt szefów rządów strefy euro - podkreślił. Odnosząc się do zmiany na stanowisku ministra finansów Grecji (Warufakis złożył dymisję - red.), Sapin podkreślił, że w "polityce ważne są fakty i propozycje". - To jedyna rzecz, która będzie się jutro dla nas liczyć - dodał. Z kolei minister finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble dodał, iż Unia ma obecnie "ogromne wyzwania w związku z niełatwą sytuacją w jednym z krajów członkowskich". - Minister Warufakis reprezentował stanowisko, w którym w wielu punktach się nie zgodziliśmy, ale nie był to problem osobisty. Każdy jego następca będzie w niełatwej sytuacji. Będzie musiał wypracować propozycje wspólnie z partnerami w strefie euro - powiedział minister.

Autor: mn / Źródło: TVN24 BiS, tvn24bis.pl