Tylko co pięćdziesiąty Polak nie ma telefonu komórkowego - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Oznacza to znaczny wzrost na przestrzeni kilkunastu lat. Mamy też więcej pralek, zmywarek czy samochodów. Z kolei coraz rzadziej na wyposażeniu gospodarstw domowych jest telewizor - dowiadujemy się z analizy Oskara Sękowskiego z HRE Investments.
Jak opisuje Sękowski, obecnie 98,1 proc. polskich gospodarstw domowych posiada telefon komórkowy - w prawie każdym znajdziemy ten sprzęt albo i kilka jego sztuk. "Nie jest to może nic szokującego, jeżeli spojrzymy na własne otoczenie, jednak jeszcze kilkanaście lat temu sytuacja była zupełnie inna. Co najmniej jedna komórka była obecna w mniej niż połowie domów - wynika z danych GUS".
Pralka, komputer i mikrofalówka na wyposażeniu
Sękowski dodaje, że "jeszcze bardziej zaskakujące jest to, że więcej rodaków ma telefon komórkowy niż pralkę". "Tej nie ma prawie jedno polskie gospodarstwo domowe na 20. W pierwszej piątce najpopularniejszego wyposażenia znajdziemy też laptopy, samochody czy kuchenki mikrofalowe. Dane GUS zdają się świadczyć o tym, że Polacy chętnie kupują sprzęty, które umilają im wolne chwile lub pozwalają oszczędzać czas" - pisze analityk.
Dodaje, że pralkę automatyczną posiada obecnie 95,1 proc. gospodarstw domowych w Polsce. To o prawie 20 pkt. proc więcej niż na początku XXI wieku. "Zdecydowanie mniej czasu spędzamy też przy tradycyjnej kuchence. Z podgrzewania jedzenia w kuchence mikrofalowej korzysta obecnie 64,6 proc. domów. To prawie trzy razy wyższy odsetek niż w 2003 roku. Polacy odchodzą też od tradycyjnej formy zmywania naczyń. W tym przypadku mamy do czynienia z największą dynamiką. Podczas gdy w 2003 roku zmywarka znajdowała się w zaledwie jednym domu na 32, to dziś prawie co drugi Polak zleca zmywanie maszynie. Nie bez znaczenia jest też fakt, że zmywarka w odróżnieniu od tradycyjnego zmywania potrafi zużywać mniej wody. To często oznacza wyraźnie niższe rachunki" - dowiadujemy się z analizy.
Czas wolny w domu
"Na co przeznaczamy zatem pozyskany czas wolny? Można przypuszczać, że jego część wykorzystujemy na rozrywkę przed telefonem czy komputerem. Ten drugi jest obecny w 76,6 proc. gospodarstw. W porównaniu do 2003 roku oznacza to prawie 3-krotny wzrost" - przytacza Sękowski.
Jego zdaniem wynikać to może przede wszystkim z rozwoju technologicznego i chęci korzystania chociażby z dostępu do mediów społecznościowych. Dodaje, że "sprzęty te mogą służyć ponadto do oglądania telewizji, seriali czy filmów" i "nie można też zapomnieć o tym, że epidemia mogła mieć wpływ na to w jakie sprzęty zainwestowaliśmy".
Analityk zwraca uwagę, że w 2020 roku ponad 7 rodzin na 10 było zmotoryzowanych. "W roku 2003 auto posiadało niewiele ponad 4 rodziny na 10. Tak więc częściej pod naszym domem stoi samochód niż w kuchni kuchenka mikrofalowa czy zmywarka" - pisze.
Coraz rzadziej kupujemy telewizory
"To, że coraz częściej mamy urządzenia mobilne (laptopy czy komórki) powoduje, że rzadziej kupujemy telewizory, zestawy kina domowego czy odtwarzacze DVD. W sumie trudno się dziwić - dostępność Internetu i możliwość oglądania online mogą skłaniać niektórych do rezygnacji z tych bardziej tradycyjnych sprzętów. I tak, jeżeli przyjrzymy się danym dotyczących odbiorników telewizyjnych zauważymy, że szczyt ich popularności przypadał na rok 2012. Wtedy to był on w posiadaniu niemal 70 proc. gospodarstw. Nie bez znaczenia było pewnie to, że w 2012 roku w Polsce i na Ukrainie odbywały się rozgrywki EURO. Od tego roku notowany jest sukcesywny spadek popularności telewizorów. W 2020 roku urządzenie do odbioru telewizji posiadało 62,5 proc. polskich gospodarstw" - czytamy w analizie.
Dodano, że "jeszcze większy spadek popularności dotyczy odtwarzaczy DVD, co najpewniej jest wynikiem wzrostu popularności serwisów streamingowych". "W 2010 roku odtwarzacz DVD miała więcej niż połowa rodaków. W zaledwie trzy lata odsetek ten spadł do 31,4 proc. Podobne, choć nie tak drastyczne zmiany dotyczą zestawów kina domowego, które były obecne w 17,1 proc. domów (2010 rok), a teraz ma je 10,7 proc. rodaków" - pisze Sękowski.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock