Od wtorku wszedł w życie nowy wyjątek pozwalający na spożywanie posiłków na miejscu. Zmiany dotyczą pasażerów pociągów z obowiązkową rezerwacją miejsc, w których znajdują się wagony gastronomiczne. Tak wynika z nowego rozporządzenia przygotowanego przez rząd.
Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 23 października restauracje, bary i puby zostały zamknięte, a dozwolona jest tylko sprzedaż na wynos i dowóz.
Restrykcje miały obowiązywać przez najbliższe dwa tygodnie, ale z możliwością przedłużenia. Ostatecznie rząd w rozporządzeniu z 23 października zdecydował, że ograniczenia dla lokali gastronomicznych będą obowiązywały "do odwołania".
Taki zapis znalazł się również w rozporządzeniu z 2 listopada. Jednocześnie pojawił się w nim również nowy wyjątek.
Wagony gastronomiczne
Do tej pory obostrzenia obejmowały również wagony gastronomiczne, czyli wagony WARS, które mogły sprzedawać posiłki na wynos. Nie określono jednak, w jaki sposób działalność na wynos miałaby być realizowana w pociągach.
Spółka PKP Intercity wydała własną interpretację. "W wyniku ogłoszenia kolejnych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, od 24 października br. w pociągach, w zestawieniu których znajduje się wagon lub przestrzeń gastronomiczna (składy kategorii EIP, EIC oraz wybrane IC) PKP Intercity pozostawia możliwość zamówienia posiłku na wynos lub z dostawą do miejsca siedzącego" - mogliśmy przeczytać w komunikacie spółki.
W praktyce możliwości dostawy zamówienia do miejsca siedzącego nie przewidywało jednak rozporządzenie z 23 października. Tę kwestię doprecyzowano dopiero nowymi przepisami, które weszły w życie we wtorek.
Z rozporządzenia z 2 listopada wynika, że do odwołania jest dopuszczalne prowadzenie przez przedsiębiorców działalności polegającej na przygotowywaniu i podawaniu posiłków lub napojów przeznaczonych "do spożycia przez pasażerów po zajęciu miejsca siedzącego w pociągach objętych obowiązkową rezerwacją miejsc".
Źródło: TVN24 Biznes