Pół roku pandemii. Tak koronawirus wstrząsnął polską gospodarką

Źródło:
TVN24 Biznes
Polska gospodarka skurczyła się w drugim kwartale 2020 roku
Polska gospodarka skurczyła się w drugim kwartale 2020 rokuTVN24
wideo 2/6
Polska gospodarka skurczyła się w drugim kwartale 2020 rokuTVN24

W piątek minie pół roku od wykrycia pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem w Polsce. Hibernacja naszej gospodarki trwała wiele tygodni, a niektóre branże wciąż czekają na przebudzenie. Jak radzimy sobie z kryzysem? W jakim stanie i kiedy z kryzysu wyjdziemy? O komentarz poprosiliśmy ekonomistów.

4 marca 2020 roku - to właśnie tego dnia ówczesny minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował o wykryciu pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem w naszym kraju. Tydzień później zamknięto szkoły i żłobki, odwoływano imprezy masowe. Po kolejnych paru dniach rząd zdecydował się zamknąć granice, a wracający do Polski zmuszeni byli poddać się dwutygodniowej kwarantannie. Od 14 marca mieliśmy stan zagrożenia epidemicznego, a od 20 marca stan epidemii, który wciąż obowiązuje.

Polacy rzucili się do sklepów. Z półek w ekspresowym tempie znikał papier toaletowy, mydło, makarony, drożdże i spirytus. 24 marca wprowadzono zakaz poruszania się, za wyjątkiem spraw zawodowych i zaspokajania kluczowych potrzeb życiowych. Zaczął się lockdown, a nasz świat na miesiąc stanął w miejscu. Można było zrobić tylko najpotrzebniejsze zakupy w sklepie spożywczym lub zaopatrzyć się w leki w aptece. Zwiększył się dystans społeczny, zwiększyły się też kolejki - nie zawsze z powodu większej liczby osób, a raczej z powodu dwumetrowych odstępów między klientami.

Po pierwszym szoku rząd uznał, że możemy zacząć odmrażać nasze życie i gospodarkę. 20 kwietnia rozpoczął się I etap znoszenia obostrzeń - mogliśmy znów wejść do parków i lasów. Po kolejnych dwóch tygodniach otworzono hotele i sklepy budowlane, a 18 maja - restauracje i salony fryzjerskie. W ostatnim etapie - kina, teatry i siłownie.

Wiele branż i firm pomimo odmrożenia wciąż odczuwa skutki kryzysu. Wiele z nich najgorsze ma dopiero przed sobą. O spojrzenie na ostatnie półrocze poprosiliśmy zastępcę dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego Andrzeja Kubisiaka oraz ekonomistę Marka Zubera.

PKB i deficyt

Pandemia odcisnęła wyraźne piętno na polskiej gospodarce w skali makro. Cios w finanse państwa okazał się potężny. Oficjalnie mamy recesję, a polski PKB w drugim kwartale z rzędu (kwartał do kwartału) był na minusie. Deficyt budżetowy w tym roku ma sięgnąć 109,3 mld zł, w kolejnym - 82,3 mld zł.

Jeszcze gorzej wygląda sytuacja całego sektora finansów publicznych - tu deficyt w relacji do PKB ma sięgnąć 12 procent, czyli blisko 250 mld zł. To wszystko przekłada się na perspektywę prawie 1,5 biliona złotych długu publicznego w przyszłym roku i ryzyko przekroczenia konstytucyjnych limitów zadłużenia.

PKB Polski - II kwartał 2020 roku rok do rokuPAP

- Trzeba to traktować jako sytuację nadzwyczajną, potencjalnie niebezpieczną. Mamy potężny przyrost długu i w ciągu najdalej roku musimy pokazać program ograniczenia narastania długu - stwierdził w rozmowie z TVN24 Biznes ekonomista Marek Zuber.

Jego zdaniem rząd będzie sobie radził z zadłużeniem "podwyższając podatki lub wprowadzając parapodatki". - Po stronie wydatków trudniej będzie o znalezienie oszczędności, a cięcia w biurokracji to zdecydowanie za mało - podkreślił.

- Z całą pewnością nie możemy przejść nad tym do porządku dziennego - na zasadzie, że przecież każdy się zadłuża i nie ma innego sposobu walki z kryzysem wywołanym przez pandemię. Niemcy, gdy ogłaszały swój pierwszy pakiet antykryzysowy, powiedziały, że w tej chwili zwiększają dług, by walczyć z kryzysem, ale najpóźniej w 2022 roku wracają do zrównoważonego budżetu. My nic takiego nie powiedzieliśmy, na razie są tylko plany na ten i przyszły rok - zwrócił uwagę Zuber.

Andrzej Kubisiak z PIE w rozmowie z TVN24 Biznes stwierdził, że skala obecnego zadłużenia jest "zjawiskiem dość powszechnym w warunkach obecnego kryzysu". - Jeśli spojrzymy na większość krajów rozwiniętych, to widać, że działania pomocowe i walka z kryzysem są kosztowne. Instytut Finansów Międzynarodowych szacuje, że światowy dług w relacji do PKB wzrósł w pierwszym kwartale 2020 roku o 11 punktów procentowych do 331 procent. Bez wsparcia ze strony publicznej większość gospodarek przechodziłaby recesję jeszcze gorzej - zaznaczył.

Dodał, że "w większości krajów jest to największa recesja od czasów drugiej wojny światowej, a w niektórych nawet od stu lat". - Kwestie związane z deficytem czy długiem są dość naturalnie związane z działaniami osłonowymi, które były wprowadzane w większości krajów. Polska pod tym względem nie jest inna. Większość tych działań była nastawiona na to, by ograniczyć uderzenie w przedsiębiorstwa oraz za pośrednictwem przedsiębiorstw - w osoby pracujące - tłumaczył Kubisiak.

Zaznaczył jednak, że w przyszłości "z długiem trzeba będzie walczyć". - To też będzie wyzwanie ogólnoświatowe, bo to nie dotyka tylko Polski - wiele krajów europejskich wejdzie na poziom długu przekraczający relację 100 procent do PKB. To będzie też dotyczyć takich krajów jak Francja, Hiszpania czy Włochy, czyli dużych gospodarek europejskich. Zrodzi to napięcia w strefie euro. W Polsce w kolejnych latach będziemy się z tym długiem zmagać, ale nie powinno to kierować naszej gospodarki w stronę nadmiernych oszczędności. Powinniśmy stawiać na wzrost gospodarczy i w ten sposób starać się, by relacja długu do PKB malała. Dlatego trzeba postawić na inwestycje i takie działania, które będą stymulowały wzrost gospodarczy - stwierdził zastępca dyrektora PIE.

Pakiety antykryzysowe a problemy branż

Deficyt i dług to nie tylko kwestia niższych wpływów do państwowej kasy, ale też wydatków. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podało w środę, że w ramach tarcz antykryzysowych przedsiębiorcy i pracownicy otrzymali 133,6 mld zł. Według danych Polskiego Funduszu Rozwoju, ze wsparcia w ramach tak zwanej tarczy finansowej skorzystało 345 tys. firm, w których zatrudnionych jest 3,1 mln pracowników. Za pośrednictwem banków PFR wypłacił 60,5 mld zł, w sumie wartość tarczy finansowej to 100 mld zł.

Mimo to wciąż wiele sektorów polskiej gospodarki nie może sobie poradzić z kryzysem. "Pandemia dotknęła branże nierównomiernie. Najsilniejsze ciosy dostało hotelarstwo i gastronomia ze wskaźnikiem na poziomie -11,7 proc. Na minusie są również górnictwo i wydobycie oraz pozostała działalność usługowa" - tak skomentowała Konfederacja Lewiatan dane Głównego Urzędu Statystycznego z pierwszego półrocza 2020 roku.

- Wiele sektorów gospodarki do dzisiaj się nie podniosło. Mam tu na myśli branżę rozrywkową, kulturalną, opartą o imprezy masowe. Drugim takim sektorem jest transport lotniczy. Lotniska i linie lotnicze długo będą wychodzić z kryzysu, a tak naprawdę są w jego środku. Większość światowych przewoźników prosi o wsparcie ze strony rodzimych rządów. Trzecia branża to turystyka, która w wakacje starała się odrabiać straty, ale to jest segment, które jest niejednolity. Duże sieci hotelowe i instytucje związane z turystyką biznesową, a mniej z turystyką rekreacyjną, mają bardzo duże straty - zauważył Kubisiak.

Dodał, że uratowanie wszystkich branż było niemożliwe, gdyż działania osłonowe ze strony państwa "miały charakter ogólnogospodarczy" i "większość była nastawiona na ratowanie miejsc pracy, dlatego w pierwszej tarczy pojawiły się postojowe i dopłaty do pensji". Zastępca dyrektora w Polskim Instytucie Ekonomicznym zaznaczył, że "ważną kwestią na początku pandemii było zachowanie bezpieczeństwa i w związku z tym umożliwiono pracę zdalną oraz zapewniono dodatkowy zasiłek opiekuńczy".

- Te dwie rzeczy miały istotny wpływ. Zwłaszcza praca zdalna umożliwiła pracę w okresie ostrego reżimu sanitarnego i izolacji. Zasiłki opiekuńcze ograniczyły tąpnięcie na rynku pracy w Polsce, bo duża część osób skorzystała ze świadczeń wypłacanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych i nie były one w tym czasie "na utrzymaniu" pracodawców. Co więcej, te osoby nie podlegały redukcjom etatów. Te dwa rozwiązania z perspektywy społecznej były bardzo istotne - stwierdził.

Zdaniem Kubisiaka "część działań osłonowych była bardzo sprawna i skuteczna, a część miała dość duży bagaż biurokratyczny i nie zawsze dobrze to działało". - Patrząc na przyjęty pakiet rozwiązań, to w wielu punktach był podobny do tego, co było w innych krajach europejskich - we Francji, w Niemczech czy Wielkiej Brytanii. Część była dopasowana do sytuacji w Polsce, jak na przykład wsparcie dla osób samozatrudnionych - powiedział.

Z kolei według Zubera ogłoszenie wsparcia z tarcz antykryzysowych powinno nastąpić wcześniej. - Przedsiębiorcy zaczęli wykonywać nerwowe ruchy na początku pandemii i nie doczekali tej pomocy - stwierdził.

Dodał też, że "te środki powinny być wypłacane na zasadzie pożyczek". - Jeśli chodzi o darowanie tych pożyczek i zamianę ich na subwencje, to powinno się to stać za rok, gdy już poznamy skutki kryzysu - gdy branża po branży zostanie zanalizowana sytuacja i będzie jasne, gdzie trzeba umorzyć te pożyczki, a gdzie nie. Są firmy, które otrzymały wsparcie, a pomimo spadku przychodów wciąż i tak generowały zyski - wyjaśnił.

Według ekonomisty obecnie "nie jesteśmy w stanie oszacować skutków" i "nie wiemy, co będzie się działo jesienią". - Z oceną pakietów antykryzysowych musimy jeszcze poczekać przynajmniej do początku 2021 roku. Na razie wiemy, że w pierwszym okresie zasypanie dziury wynikającej z zamrożenia gospodarki nieźle nam wyszło - powiedział.

Zuber zaznaczył jednak, że z powodu "gigantycznego poziomu zadłużenia, który generujemy, nie ma możliwości przekazania dodatkowego wsparcia, którego niektóre branże wciąż potrzebują". Stwierdził, że "będą jeszcze jakieś programy, ale już o wiele skromniejsze".

- Wsparcia potrzebują najbardziej branża rozrywkowa i organizacja imprez masowych, gastronomia, turystyka i hotelarstwo, ale to też nie wszędzie. Gastronomia i turystyka nad polskim morzem, w bardziej znanych ośrodkach, lepiej sobie radzi niż na przykład w Krakowie, gdzie opierało się to na turystach z zagranicy, których nie ma - wytłumaczył.

Kubisiak zwrócił uwagę, że są też branże i przedsiębiorstwa, które poradziły sobie z kryzysem. - Jednym z tych sektorów jest e-commerce, który rozwinął się w czasie pandemii. Drugą branżą są markety budowlane, które dobrze sobie radziły. Widać tutaj trwałą zmianę. Polacy więcej środków zaczęli przeznaczać na wykańczanie domów i mieszkań. Trzecim sektorem, który dość dobrze przeszedł przez kryzys, jest handel detaliczny, czyli usługi pierwszej potrzeby – "spożywka" i sklepy, które działały podczas lockdownu - wymienił. 

500 plus, dodatkowe emerytury, pakiety socjalne

Czy w kryzysie, zwłaszcza w kontekście prawdopodobnej potrzeby wydania kolejnych środków na działania osłonowe, trzeba pomyśleć o ograniczaniu wydatków socjalnych państwa? Program 500 plus to roczne obciążenie budżetu państwa na poziomie około 40 mld zł, natomiast 13. i 14. emerytura to koszt około 20 mld zł. Rząd deklaruje, że nie zamierza z nich rezygnować.

- Jeśli chodzi o pakiety socjalne, jak 500 plus czy dodatkowe emerytury, to one w czasie kryzysu odgrywają ważną rolę. Zwłaszcza w przypadku osób, które utraciły dochody. W wielu zakładach pracy duża część osób pracowała w obniżonym wymiarze pracy i to się wiązało z mniejszymi wynagrodzeniami - stwierdził Kubisiak.

Dodał, że z badań Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że "na koniec sierpnia 22 procent Polaków wciąż miało obniżony czas pracy w porównaniu z sytuacją sprzed roku, a 28 procent ma niższe wynagrodzenie niż przed pandemią".

- W związku z tym ograniczanie świadczeń, które trafiają do rodziców czy osób starszych mogłoby negatywnie odbić się na stopie konsumpcji, która w końcu wraca do poziomów sprzed pandemii. Na pakiety socjalne trzeba patrzeć przez pryzmat impulsu fiskalnego napędzającego konsumpcję, która z kolei jest jednym z motorów wzrostu gospodarczego - podkreślił.

Zuber natomiast stwierdził, że finansowanie programów socjalnych "odbywało się dzięki dobrej koniunkturze, która wraz z działaniami rządu przyczyniła się do wzrostu ściągalności podatków". Dodał, że głównym powodem dużego deficytu w tym i przyszłym roku "jest kryzys spowodowany pandemią, ale warto pamiętać, że wydatki na programy socjalne sporo nas kosztują".

- To są pieniądze, które pomagają polskiej gospodarce i napędzają wzrost gospodarczy. Powinniśmy utrzymać te programy, ale część z tych pieniędzy powinna pójść na inwestycje - na przykład poprzez zmianę zasad przyznawania świadczeń z programu 500 plus, by trafiał do rodzin o niższych dochodach - stwierdził Zuber.

Bezrobocie

Kryzys w gospodarce to też ryzyko znaczącego wzrostu bezrobocia. Według Głównego Urzędu Statystycznego w lipcu wynosiło 6,1 procent - co oznacza, że mamy nad Wisłą ponad milion zarejestrowanych bezrobotnych. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zakłada, że na koniec roku stopa bezrobocia będzie między 7 a 8 procent.

Bezrobocie w Polsce - lipiec 2020PAP

Zuber jest zdania, że "wzrost bezrobocia jest opóźniony, co wynika po części z charakteru wsparcia z tarcz antykryzysowych".

- Polska nastawiła się na to, by nie zwalniać pracowników, w przeciwieństwie chociażby do USA, gdzie pomoc trafiała do osób, które traciły pracę. Ten mechanizm u nas w pierwszym okresie hamował wzrost bezrobocia. Druga sprawa - związana z polskim prawem pracy - to trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Dopiero teraz będziemy widzieć wzrost bezrobocia, który może przekroczyć 8 procent w tym roku, a przy najczarniejszym scenariuszu może być nawet dwucyfrowe - stwierdził ekonomista.

Dodał, że podobnie może "wyglądać sytuacja z upadłościami firm, których w drugim kwartale tego roku było mniej niż w 2019 roku".

- Firmy dostały środki pomocowe, poprawiła się ich płynność, poza tym od strony technicznej trudniej było zamknąć działalność, bo nie działały urzędy i sądy. Niestety najgorsze przed nami. Gdy skończą się środki pomocowe, to dopiero zobaczymy ten efekt. Najgorszy będzie czwarty kwartał - zaznaczył.

Praca zdalna

Pandemia sprawiła też, że praktycznie z dnia nadzień wielu z nas musiało przestawić się na tryb pracy zdalnej. Według danych GUS w drugim kwartale z domu pracowało ponad 1,5 mln osób. Dla porównania na koniec 2019 roku zdalnie pracowało około 345 tys. osób. Dla wielu z nas jest to nowa codzienność.

Podstawowe zasady pracy zdalnejtvn24.pl

- Praca zdalna jest ciekawym i ważnym rozwiązaniem, ale ujęcie jej w Kodeksie pracy nie będzie łatwe. To nie jest przypadek, że jeszcze jej nie ma w kodeksie. To jest wciąż luksus związany z pracą biurową "białych kołnierzyków", natomiast znacząca większość polskiego rynku pracy - około 80 procent - nie może pracować zdalnie, bo taki jest charakter ich pracy - zauważył Andrzej Kubisiak.

Wśród sektorów, w których praca zdalna jest praktycznie niemożliwa, wymienił "produkcyjny, budowlany, logistykę oraz część handlu, który nie może się przenieść do internetu". 

- Praca zdalna nie jest tak powszechna w Polsce, jak nam się wydaje – maksymalnie do 20 procent pracujących Polaków jest w stanie pracować zdalnie. Nie zmienia to faktu, że jest to rozwiązanie, które powinno się znaleźć w Kodeksie pracy i w ramach dialogu społecznego ten model powinien być wypracowany - podkreślił Kubisiak.

Podobnego zdania jest Marek Zuber. - Pewne procesy w związku z pracą zdalną przyspieszyły, ale na pewno nie będzie tak, że teraz wszyscy będą pracować z domu. Już słyszymy głosy, że pracownicy są mniej efektywni, a duża część z nich nie chce pracować w domu. Mnie się wydaje, że liczba osób pracujących wzrośnie, ale nie będzie tak, że nagle wszystko się zmieni i w nowej rzeczywistości biurowce staną się zbędne - stwierdził.

Autorka/Autor:Krzysztof Krzykowski

Źródło: TVN24 Biznes

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Byli na rynku od 1993 roku. Teraz majątek firmy znanej w całym kraju jest wyprzedawany. Chodzi o Marwit, który od 2021 roku jest w stanie upadłości. Jak podaje branżowy portal dlahandlu.pl, na sprzedaż są dwie nieruchomości o łącznej wartości 28 milionów złotych.

Znana polska marka znika. Wyprzedaż majątku

Znana polska marka znika. Wyprzedaż majątku

Źródło:
dlahandlu.pl

W najbliższych dniach do Sejmu mają trafić prezydenckie projekty ustaw, w tym ta zakładająca zerowy PIT dla rodzin wychowujących co najmniej dwoje dzieci - przekazał Zbigniew Bogucki, który obejmie stanowisko szefa Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego. Wyliczono, ile ta propozycja ma kosztować.

Jedna z kluczowych obietnic Nawrockiego. Oni mają nie zapłacić podatku

Jedna z kluczowych obietnic Nawrockiego. Oni mają nie zapłacić podatku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę zwiększającą budżet na wsparcie budownictwa społecznego. W 2026 roku limit wydatków ma sięgnąć prawie 6 miliardów złotych. Do 2030 roku wzrośnie do 10 miliardów - przekazała Kancelaria Prezydenta. Ponadto nowelizacja znosi normy liczby miejsc parkingowych w tzw. specustawie mieszkaniowej.

Miliardy na mieszkania i nowe limity dla miejsc parkingowych

Miliardy na mieszkania i nowe limity dla miejsc parkingowych

Źródło:
PAP

Mężczyzna kupił w supermarkecie kiełbasę z chrząstkami, bo nie były one dokładnie zmielone. Twarde elementy uszkodziły mu sztuczną szczękę, co miało spore konsekwencje finansowe. Naprawa protezy to nie jest tania rzecz - opowiada w rozmowie z TVN24 + Piotr Stosio, radca prawny. - W Polsce też mamy odszkodowania w stylu amerykańskim - dodaje.

Poślizgnęła się na malinach. Odszkodowania w amerykańskim stylu

Poślizgnęła się na malinach. Odszkodowania w amerykańskim stylu

Źródło:
TVN24+

Rząd zapowiada Osobiste Konto Inwestycyjne (OKI), które ma pozwolić na inwestowanie do 100 tysięcy złotych bez podatku od zysków kapitałowych. Jak zauważa Jarosław Sadowski, główny analityk Rankomat.pl, dla wielu Polaków może to być mniej korzystne, niż się wydaje.

Miało być 100 tysięcy złotych bez podatku. Jest haczyk

Miało być 100 tysięcy złotych bez podatku. Jest haczyk

Źródło:
tvn24.pl

Egipt uderza w tiktokerów. W ostatnich dniach władze zatrzymały co najmniej 10 popularnych twórców. Powód? Naruszanie "wartości egipskich" i publikowanie "niemoralnych treści". Obrońcy praw człowieka alarmują: to cenzura wymierzona głównie w kobiety.

Fala aresztowań influencerów z TikToka. Walczą z "niemoralnymi treściami"

Fala aresztowań influencerów z TikToka. Walczą z "niemoralnymi treściami"

Źródło:
PAP

Na co dzień o tym nie myślimy, ale każde wygenerowanie odpowiedzi sztucznej inteligencji na zadane przez użytkownika pytanie zużywa energię. Do obsługi centrów danych związanych z AI potrzeba jej ogromnych ilości i zapotrzebowanie to będzie stale rosnąć. Jeden z założycieli Tesli przedstawił swój pomysł na to, jak do ich zasilania wykorzystać... stare baterie.

Stare akumulatory zasilą sztuczną inteligencję

Stare akumulatory zasilą sztuczną inteligencję

Źródło:
CNBC

Zbliżasz się do wieku emerytalnego i zastanawiasz się, jak wysoka będzie twoja przyszła emerytura? A może jesteś w kwiecie wieku i po prostu jesteś ciekaw, czy już teraz czegoś nie zrobić, by emerytura była większa? Zakład Ubezpieczeń Społecznych przychodzi tu z pomocą i można wcześniej podejrzeć prognozę wysokości naszego świadczenia. Jak to zrobić?

Jak sprawdzić wysokość przyszłej emerytury?

Jak sprawdzić wysokość przyszłej emerytury?

Źródło:
tvn24.pl

Ustawa przewidująca między innymi zamrożenie cen energii na poziomie 500 złotych za megawatogodzinę dla gospodarstw domowych to jedno z pierwszych wyzwań, z którymi będzie musiał zmierzyć się prezydent Karol Nawrocki. We wtorek Sejm poparł większość poprawek Senatu. Zapis został wpisany do przepisów liberalizujących zasady inwestycji w wiatraki na lądzie. Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że taka forma to "wymuszanie podpisu".

Mrożenie cen energii czeka już tylko na podpis nowego prezydenta

Mrożenie cen energii czeka już tylko na podpis nowego prezydenta

Źródło:
PAP

Oszuści wysyłają wiadomości SMS na losowe numery telefonów, informując o rzekomo niedostarczonej przesyłce - ostrzega Poczta Polska. Jak wyjaśnia, celem ataku jest wyłudzenie danych osobowych użytkownika.

"Wysyłają fałszywe SMS-y". Krajowy operator ostrzega

"Wysyłają fałszywe SMS-y". Krajowy operator ostrzega

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie odnotowano głównej wygranej. W Polsce najwyższa była wygrana czwartego stopnia w wysokości ponad 650 tysięcy złotych. Kumulacja rośnie do 150 milionów złotych.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Energii szuka pieniędzy na nową wersję bonu ciepłowniczego na nadchodzący sezon grzewczy. Byłby on dedykowany gospodarstwom domowym o niskich dochodach - wynika z odpowiedzi tego resortu na interpelację poselską. Trwają prace dotyczące takiej ustawy.

Nowy resort chce powrotu bonu ciepłowniczego

Nowy resort chce powrotu bonu ciepłowniczego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Tak zwane emerytury czerwcowe do przeliczenia. Sejm przegłosował we wtorek rządową ustawę, która zakłada, że świadczenia osób, które pobierają emerytury i renty rodzinne po emerytach, którym prawo do emerytury ustalono w czerwcu w latach 2009-2019, zostaną ponownie przeliczone i poddane waloryzacji.

Emerytury do ponownego przeliczenia. Decyzja Sejmu

Emerytury do ponownego przeliczenia. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP

Większa dowolność w kontynuacji umów ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC) z ubezpieczycielami. Sejm uchwalił nowelizację, zgodnie z którą kupujący pojazd mechaniczny będzie mógł rozwiązać umowę we wskazanym przez siebie terminie. To jedno z rozwiązań deregulacyjnych.

Zmiany w ubezpieczeniach OC. Nowe zasady wypowiedzenia umowy coraz bliżej

Zmiany w ubezpieczeniach OC. Nowe zasady wypowiedzenia umowy coraz bliżej

Źródło:
PAP

Sprzedaż nowych samochodów Tesli w Wielkiej Brytanii i Niemczech zanotowała gwałtowny spadek w lipcu, pogłębiając trudny okres dla amerykańskiego producenta w Europie - podaje portal CNBC. Zdaniem Elona Muska firma może zmierzyć się z "trudnymi kwartałami" z powodu rosnących ceł i wygaśnięcia ulg na auta elektryczne.

"Trudne kwartały" w Tesli. Sprzedaż gwałtowanie spada

"Trudne kwartały" w Tesli. Sprzedaż gwałtowanie spada

Źródło:
CNBC

Rząd zapowiada nowe konto oszczędnościowe OKI. Zgromadzone na nim środki mają być zwolnione z podatku od zysków kapitałowych do 100 tysięcy złotych. Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański poinformował, że start programu planowany jest na połowę 2026 roku. Według szacunków MF w ciągu trzech lat na OKI może trafić nawet 100 miliardów złotych.

Do 100 tysięcy złotych bez podatku. Zapowiedź ministra

Do 100 tysięcy złotych bez podatku. Zapowiedź ministra

Źródło:
PAP

Komisja Europejska wszczęła w trybie pilnym procedurę, która ma zapobiec wejściu w życie w czwartek ceł odwetowych na towary sprowadzane z USA o wartości 93 miliardów euro - poinformował rzecznik Komisji Europejskiej Olof Gill. W rozumieniu KE cła w wysokości 15 proc. wejdą w życie 8 sierpnia, przy czym administracja USA wskazuje jako datę 7 sierpnia.

Jest decyzja Brukseli w sprawie ceł odwetowych na USA. "Niezbędne kroki"

Jest decyzja Brukseli w sprawie ceł odwetowych na USA. "Niezbędne kroki"

Źródło:
PAP

Ponad osiemdziesiąt procent e-papierosów, które zbadała Krajowa Administracja Skarbowa (KAS), nie spełniała norm - przekazała aspirant Justyna Pasieczyńska, rzeczniczka KAS. Jak dodała, wyroby te nie powinny znaleźć się w sprzedaży.

Zatrważające wyniki kontroli e-papierosów. Nie powinny znaleźć się w sprzedaży

Zatrważające wyniki kontroli e-papierosów. Nie powinny znaleźć się w sprzedaży

Źródło:
PAP

Brytyjski koncern petrochemiczny BP poinformował, że odnalazł gigantyczne złoża ropy naftowej i gazu. To największe tego typu odkrycie koncernu w tym wieku. Złoże znajduje się około 400 kilometrów od wschodniego wybrzeża Brazylii. Po opublikowaniu informacji cena akcji BP wzrosła o ponad 1 procent.

Odkryli największe złoża ropy i gazu w tym wieku

Odkryli największe złoża ropy i gazu w tym wieku

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) poinformował o wykryciu bakterii salmonelli w partii jaj z chowu na wolnym wybiegu. "Producent wdrożył procedurę wycofania produktu z rynku" - napisano w komunikacie.

Salmonella w partii jaj. Ryzyko zatrucia pokarmowego

Salmonella w partii jaj. Ryzyko zatrucia pokarmowego

Źródło:
tvn24.pl

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku nieznacznie się zmieniają po trzech sesjach spadków, a inwestorzy oceniają zaostrzenie gróźb ze strony prezydenta USA Donalda Trumpa wobec Indii za kupowanie rosyjskiej ropy.

Donald Trump nie odpuści. "Kluczowe i bardzo realne zagrożenie"

Donald Trump nie odpuści. "Kluczowe i bardzo realne zagrożenie"

Źródło:
PAP

Premier Albanii Edi Rama dąży do całkowitego wyeliminowania gotówki do końca bieżącej dekady. Problem stwarza jednak fakt, że Albańczycy nie ufają bankom i od lat gotówkę "woleli trzymać pod materacem" - opisuje Politico.

To ma być pierwszy kraj w Europie bez gotówki

To ma być pierwszy kraj w Europie bez gotówki

Źródło:
PAP

W koalicji rządowej jest zgoda, że trzeba przeprowadzić reformę systemu zasiłków dla osób niepracujących - zaznaczyła Katherina Reiche, ministra gospodarki i energii Niemiec. Jej resort przygotowuje ustawę, która ma zmniejszyć nadużycia.

Zasiłek dla niepracujących. Rząd zapowiada reformę

Zasiłek dla niepracujących. Rząd zapowiada reformę

Źródło:
PAP

Ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska powołała Adama Wasiaka na stanowisko dyrektora generalnego Lasów Państwowych.

Jest nowy szef Lasów Państwowych

Jest nowy szef Lasów Państwowych

Źródło:
PAP