Czechy złożą skargę na Polskę do unijnego trybunału

Źródło:
PAP
Czechy złożą skargę na Polskę do unijnego trybunału
Czechy złożą skargę na Polskę do unijnego trybunałuTVN24
wideo 2/7
Czechy złożą skargę na Polskę do unijnego trybunałuTVN24

Rząd Czech zdecydował, że skieruje skargę na Polskę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Ma to związek z rozszerzeniem kopalni węgla brunatnego "Turów". Praga chce zabiegać o wstrzymanie wydobycia. Polskie ministerstwo klimatu i środowiska wyraziło zdziwienie decyzją czeskiego rządu.

Skarga do TSUE na Polskę ma zostać złożona na przełomie lutego i marca br. – poinformowało czeskie MSZ. Praga chce, aby jako środek zapobiegawczy tymczasowo wstrzymane zostało wydobycie węgla. Gdyby TSUE zdecydował się na takie rozwiązanie, do czasu wydania ostatecznego wyroku w kopalni nie można byłoby wydobywać węgla.

"Skarga jest związana z naruszeniem praw obywateli Czech"

Główną przyczyną zapowiedzianej skargi jest, według resortów spraw zagranicznych i środowiska, negatywny wpływ kopalni na regiony przygraniczne, gdzie zmniejszył się poziom wód gruntowych. "Od dłuższego czasu staram się rozwiązać ten spór bez udziału wymiaru sprawiedliwości" – napisał w komunikacie szef czeskiej dyplomacji Tomasz Petrziczek. Dodał, że przed dziesięcioma dniami negocjacje w Warszawie nie potoczyły się po jego myśli.

"Skarga jest bezpośrednio związana z naruszeniem praw obywateli Czech, którzy nie mogli uczestniczyć ani w postępowaniu w sprawie wydania pozwolenia na rozbudowę kopalni, ani w sądowej kontroli tej decyzji. Polska nie dostarczyła również stronie czeskiej niezbędnych dokumentów związanych z wydobyciem i nie uwzględniła oceny jego oddziaływania na środowisko" – uzupełnił wiceminister spraw zagranicznych Martin Smolek, który jednocześnie jest przedstawicielem rządu ds. reprezentowania Czech przez TSUE.

Według MSZ Trybunał w ciągu kilku tygodni rozpatrzy wniosek o zastosowanie środków tymczasowych. Do czasu wydania orzeczenia spór można rozstrzygnąć za porozumieniem obu stron. Polska będzie mogła pisemnie skomentować samą skargę. Po ustnej części postępowania opinie powinien wydać rzecznik generalny TSUE. Według Pragi, jeżeli Trybunał zgodzi się na wniosek Czech o nadanie sprawie pierwszeństwa, orzeczenie może zostać wydane za około rok.

"Przykro mi, że do skargi dochodzi teraz, kiedy cała Europa decyduje o stopniowym ograniczaniu wydobycia węgla w związku ze zmianami klimatycznymi, a 'Turów' pracuje nad jego rozbudową. Jednocześnie Polska chce zamknąć wszystkie kopalnie węgla najpóźniej w 2049 r. Niecałe trzy dekady wydobycia nie są warte utraty wody i miejsca do życia. Moim zdaniem kopalnie w Czechach powinniśmy zamknąć już w 2033 r. Już dawno nie gwarantują rentowności. Stała praca za rozsądną pensję jest możliwa w dotkniętych regionach nawet bez węgla" – wyjaśniał szef czeskiej dyplomacji.

Kopalnia TurówShutterstock

Resort klimatu zdziwiony

Odnosząc się do opublikowanej przez czeski MSZ informacji o decyzji rządu o złożeniu pozwu, rzecznik ministerstwa klimatu Aleksander Brzózka powiedział, że resort jest tym zaskoczony.

Jak podkreślił, podczas niedawnej wizyty w Warszawie delegacji z czeskim ministrem spraw zagranicznych, doszło też do rozmów z przedstawicielem ministerstwa środowiska Czech. - Z ich przebiegu można było wnioskować, że jest szansa na polubowne zakończenie sporu – podkreślił.

Utrata wody w Czechach

Wcześniej władze samorządowe kraju (województwa) libereckiego na północy Czech mówiły o ewentualnym pozwaniu Polski za utratę wody w przygranicznych gminach położonych obok kopalni węgla brunatnego Turów. Samorządowcy z Liberca mieli zamiar skonsultowania z czeskim ministerstwem środowiska podjęcia działań prawnych związanych ze zgodą polskich władz na dalszą pracę kopalni – podawała agencja CTK.

Dodano wówczas, że region miał zaproponować złożenie skargi na Polskę za złamanie europejskich przepisów.

Pomiary przeprowadzone przez Czeską Służbę Geologiczną potwierdziły utratę wody na terenach wzdłuż granicy, zwłaszcza w rejonie wioski Uhelna. Poziom wody w tamtejszych studniach wciąż się obniża. W regionie sąsiadującym z odkrywkową kopalnią Turów działa 45 punktów pomiaru wody. Monitorowane jest też osiadanie gruntu oraz zanieczyszczenie powietrza i poziom hałasu.

Samorządowcy z Liberca proponowali powołanie międzynarodowej komisji, która będzie długoterminowo porównywać wyniki pomiarów pochodzących ze stacji monitorujących sytuację w Czechach, Polsce i Niemczech, także sąsiadujących z kopalnią. Komisja miałaby się spotykać przynajmniej raz w roku.

Liberecki hejtman (odpowiednik polskiego marszałka województwa) Martin Puta uważał, że bazując na dotychczasowych pomiarach, nie można wykluczyć, iż w przyszłości konieczne będzie doprowadzanie wody na tereny przygraniczne rurociągami – pisała CTK. Puta podkreślił, że strona polska powinna partycypować w kosztach takiego rozwiązania.

Samorządowcy apelowali także do polskiego inwestora o wybudowanie między granicą Czech a kopalnią wału ziemnego, który zostałby zalesiony i chronił przed pyłem i hałasem. Postawienie długiej na kilometr konstrukcji traktowali jako "gest dobrej woli".

Skarga niemieckiego miasta

Z kolei jeszcze w styczniu nadburmistrz Żytawy Thomas Zenker poinformował o złożeniu przez to wschodniosaksońskie miasto w Komisji Europejskiej skargi na rozszerzanie odkrywki pobliskiej polskiej kopalni węgla brunatnego Turów. Informację podała agencja dpa.

- Poczuliśmy się zmuszeni do tego, gdyż w trakcie dotychczasowej procedury sprawdzania dopuszczalności środowiskowej nie byliśmy traktowani prawidłowo – powiedział Zenker.

Według niego, w efekcie funkcjonowania kopalni "Turów" Żytawa doznaje różnych uciążliwości w postaci zanieczyszczenia pyłowego, hałasu, problemów z wodami gruntowymi oraz spadku jakości wód Nysy Łużyckiej, a w październiku przedstawiono na ten temat ekspertyzę.

Żytawa chciała, by przeprowadzono ponowną prawną analizę zezwolenia na rozszerzanie odkrywki – pisała dpa, nie wspomniała jednak o oficjalnym stanowisku i prawnej argumentacji strony polskiej w tej sprawie. Informowała tylko, że będąca operatorem kopalni Turów spółka PGE, której większościowym udziałowcem jest państwo polskie, "chce na podstawie przedłużenia zezwolenia na wydobycie kontynuować je do roku 2044".

Plany na wydobycie

Przeciwko planom kontynuowania wydobycia protestują również obrońcy środowiska – zaznaczała dpa. Jak wiadomo, już od dłuższego czasu akcja na rzecz wstrzymania dalszej rozbudowy kopalni Turów prowadzona jest w Czechach, gdzie zaangażowały się w to organizacje ekologiczne oraz władze lokalne i regionalne z terenów przygranicznych.

Strona polska zasadniczo odrzucała wpływ kopalni na sytuację na terytorium Czech. Turów dostarcza węgiel głównie do sąsiedniej elektrowni. Grupa PGE, która jest właścicielem kopalni i elektrowni, chce prowadzić tam wydobycie do 2044 r.

Kopalnia i elektrownia Turów należą do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, będącej częścią PGE Polskiej Grupy Energetycznej. W 2020 r. polski minister klimatu Michał Kurtyka przedłużył koncesję na wydobywanie w Turowie węgla brunatnego na kolejne sześć lat, do 2026 r. Czechy i Niemcy sprzeciwiały się tej decyzji – podała CTK.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Autorka/Autor:kris/dap

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Oskładkowanie wszystkich umów cywilnych, między innymi o dzieło, nie będzie realizowane przez rząd - donosi w czwartek portal money.pl. To jeden z kamieni milowych KPO, na który wyraził zgodę poprzedni rząd Mateusza Morawieckiego. Obecny rząd Donalda Tuska ma przystąpić do negocjacji z Brukselą w tej sprawie. Bowiem wypłata kolejnych pieniędzy z KPO może zostać zagrożona.

Rząd wycofuje się z realizacji kamienia milowego

Rząd wycofuje się z realizacji kamienia milowego

Źródło:
PAP, Money.pl, tvn24.pl

Według danych wstępnych, produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych) zrealizowana w październiku 2024 roku na terenie kraju przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób była niższa o 9,6 procent w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku oraz wyższa o 1,9 procent w stosunku do września 2024 roku.

Produkcja budowlano-montażowa. Najnowsze dane z gospodarki

Produkcja budowlano-montażowa. Najnowsze dane z gospodarki

Źródło:
GUS, tvn24.pl

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Luka płacowa pozostaje bez zmian, czyli przewaga zarobków mężczyzn nad tym, ile zarabiają kobiety - pisze w czwartek "Gazeta Wyborcza". - Tylko w 26 z 380 powiatów w Polsce to kobiety zarabiają więcej niż mężczyźni - zauważa ekspert cytowany przez dziennik.

Tak wygląda rzeczywista luka płacowa w Polsce

Tak wygląda rzeczywista luka płacowa w Polsce

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

Budżety czternastu instytucji państwowych, między innymi Kancelarii Prezydenta RP, Sądu Najwyższego, Państwowej Inspekcji Pracy czy Instytutu Pamięci Narodowej mają zostać przycięte - wynika z poprawki do projektu ustawy budżetowej na rok 2025, do której dotarł Radomir Wit, dziennikarz TVN24. Najwięcej, bo prawie 70 milionów złotych straci Instytut Pamięci Narodowej.

Będą cięcia w budżetach "świętych krów"

Będą cięcia w budżetach "świętych krów"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W czwartek w Sejmie zaplanowano pierwsze czytanie czterech projektów dotyczących obniżenia składki zdrowotnej. Dwa przygotował rząd, dwa kolejne to projekty poselskie: Polski 2050 i PiS. Wszystkie zakładają niższe wpływy z tytułu składki zdrowotnej do Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). Minister zdrowia Izabela Leszczyna podkreśla, że "ma słowo ministra finansów w sprawie rekompensaty niższych wpływów ze składki zdrowotnej".

Składka zdrowotna w Sejmie. Aż cztery projekty do rozważenia przez posłów

Składka zdrowotna w Sejmie. Aż cztery projekty do rozważenia przez posłów

Źródło:
PAP

Uważany za jednego z najbogatszych ludzi na świecie Gautam Adani, prezes korporacji Adani Group, której spółki notowane są między innymi na nowojorskiej giełdzie, został oskarżony przez sąd w USA o korupcję. Zarzuca mu się proponowanie indyjskim urzędnikom łapówek na kwotę 265 milionów dolarów.

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Źródło:
PAP, BBC

Miliarder Elon Musk i były kandydat na prezydenta Vivek Ramaswamy zapowiedzieli w tekście na łamach "Wall Street Journal", że kierowany przez nich zespół DOGE zamierza przedstawić Donaldowi Trumpowi listę tysięcy bezprawnych, ich zdaniem, regulacji i zaproponować masowe zwolnienia urzędników federalnych.

Chcą masowych zwolnień i zmiany "tysięcy bezprawnych regulacji". Plan doradców Trumpa

Chcą masowych zwolnień i zmiany "tysięcy bezprawnych regulacji". Plan doradców Trumpa

Źródło:
PAP

"Czuję się jak Bin Laden", "Toczymy wojnę z rządem" miał mówić mężczyzna z Florydy, który został w środę aresztowany przez funkcjonariuszy FBI pod zarzutem zamiaru zdetonowania bomby przed gmachem New York Stock Exchange. Miało to nastąpić na tydzień przed Świętem Dziękczynienia.

Chciał wysadzić w powietrze giełdę papierów wartościowych. Został aresztowany

Chciał wysadzić w powietrze giełdę papierów wartościowych. Został aresztowany

Źródło:
PAP

Ford przekazał w środę, że zwolni około 14 procent pracowników w Europie. Koncern tłumaczy to słabym popytem na auta elektryczne, brakiem wsparcia władz oraz rosnącą konkurencją ze strony chińskich producentów - donosi agencja Reutera. Pracę w fabrykach giganta motoryzacyjnego stracić mają cztery tysiące osób.

Fala zwolnień w branży. Decyzja giganta

Fala zwolnień w branży. Decyzja giganta

Źródło:
Reuters

Prezydent USA przegrywa z przywódcą Chin bitwę o prymat w Ameryce Łacińskiej – ocenił w środę brytyjski dziennik "Financial Times". Przez pryzmat niedawnych szczytów w Peru i Brazylii gazeta analizuje wpływy obu państw w regionie bogatym w złoża surowców mineralnych.

Biden przegrywa z Xi. "Uderzający kontrast"

Biden przegrywa z Xi. "Uderzający kontrast"

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu z obrotu łopatki do patelni sprzedawanej w sieci sklepów Tedi. "Nie należy używać produktu wskazanego w komunikacie do kontaktu z żywnością" - czytamy w komunikacie.

Sieć wycofuje produkt. Ostrzeżenie

Sieć wycofuje produkt. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Od stycznia 2025 roku emeryci i renciści będą mogli składać wnioski o rentę wdowią - informuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Renta wdowia. ZUS o terminie składania wniosków

Renta wdowia. ZUS o terminie składania wniosków

Źródło:
PAP

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpłynął wniosek niemieckiego funduszu Mutares w sprawie przejęcia polskiej sieci drogerii Natura - poinformował UOKiK. Strony liczą, że transakcja zakończy się jeszcze w tym roku.

Niemcy przejmują polską sieć sklepów. Brakuje jednego kroku

Niemcy przejmują polską sieć sklepów. Brakuje jednego kroku

Źródło:
tvn24.pl

Szef Głównego Urzędu Stastycznego odwołany. Jak podaje Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, premier Donald Tusk odwołał prezesa GUS Dominika Rozkruta.

Premier odwołał szefa Głównego Urzędu Statystycznego

Premier odwołał szefa Głównego Urzędu Statystycznego

Źródło:
PAP

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl