Ktokolwiek twierdzi, że rządzi rynkiem cen węgla, mija się z prawdą. Ceny rządzą się własnym porządkiem, ceny są światowe - stwierdził na antenie TVN24 Piotr Woźniak, były minister gospodarki i były prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Z kolei profesor Krystyna Bobińska z Instytutu Sobieskiego dodała, że "zwiększa się udział wydobycia węgla w miksie energetycznym" na przykład w Niemczech, Australii czy Chinach.
- Ceny giełdowe są niesłychanie wysokie w tej chwili. Jeżeli się patrzy na krzywą cen, to węgiel dwa dni temu notowany na ARA (Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia), czyli europejski węgiel i australijski w Newcastle, to jego ceny sięgają około 400 dolarów za tonę. Mówimy o węglu wystandaryzowanym, węglu energetycznym - podkreślił Woźniak.
Dodał, że jak się spojrzy na krzywą cen dotyczącą kontraktów zakupu węgla w przyszłości (tzw. futures), to "ceny lipcowe i sierpniowe są niższe" i wynoszą "około 300 dolarów za tonę". Wyjaśnił, że "w tej chwili jest sezon, zwłaszcza w Europie, na zakup węgla na zimę".
"W tym kierunku idą też inne kraje"
- Dokonują się ciekawe procesy. W naszym otoczeniu, szczególnie w Unii Europejskiej, na przykład Niemcy otwierają kopalnie węglowe, zwiększa się udział wydobycia węgla w miksie energetycznym. To samo robią Australia, Chiny. Także główni nasi kontrahenci zwiększają wydobycie węgla, co jest sprzeczne z polityką zieloną, przejścia, zaopatrzenia w surowce odnawialne - podkreśliła Bobińska.
Dodała też: - Realia pokazują, że trzeba zwiększyć wydobycie węgla. Ideologia pokazuje, że dobrze by było wejść na surowce odnawialne. W Niemczech na przykład, które są przykładem zmian w strukturze miksu energetycznego, spadł udział surowców odnawialnych, a wzrósł udział węgla. I w tym kierunku idą też inne kraje.
Projekt dotyczący cen węgla
Szef KPRM Michał Dworczyk zapowiedział w czwartek w Tłit WP, że na najbliższym, wtorkowym posiedzeniu rządu przedstawiony zostanie projekt dotyczący cen węgla; chodzi zwłaszcza o zapewnienie dostępu do taniego węgla dla osób, które są w najgorszej sytuacji ekonomicznej - zaznaczył.
Wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel przekazał w środę PAP, że w odpowiedzi na rosnące ceny węgla rząd zamierza wprowadzić rozwiązania mające obniżyć ceny dla końcowego odbiorcy. Jak zaznaczył, cena węgla powinna być zbliżona do tych sprzed zwyżki, czyli 800-1000 zł.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock