Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu wzrosły o 2,9 proc. rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny. To najwyższy poziom inflacji od siedmiu lat. Za ten wzrost odpowiadają przede wszystkim rosnące ceny żywności.
Według ekonomistki BOŚ Aleksandry Świątkowskiej, dane GUS są zgodne z oczekiwaniami. Podkreśliła, że na "wzrost inflacji miały głównie wpływ wzrosty cen warzyw".
"Zwykle w sierpniu ich ceny spadały, a w tym roku ze względu na bardzo niską podaż, ceny utrzymują się wysoko" - wyjaśniła.
Jakub Rybacki, ekonomista ING Banku Śląskiego również zwraca uwagę, że za wzrost inflacji odpowiada głównie podwyżka cen żywności. W tej grupie "dynamika podniosła się z 5,7 proc. do 6,8 proc. rdr" - wskazał.
Rybacki dodał też, że "w nadchodzących miesiącach indeks CPI (wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych - red.) będzie spadać z uwagi na niższe ceny paliw".
Prawdopodobny wzrost cen energii według Rybackiego przyczyni się do wyższej inflacji w pierwszym kwartale 2020 roku. "Chwilowo przekroczy górną granicę celu inflacyjnego NBP (3,5 proc. rdr.)" - uważa ekonomista.
W sierpniu obniżka
Ekonomista PKO BP Marcin Czaplicki uspokaja, że "w najbliższych miesiącach czeka nas delikatne spowolnienie inflacji - w sierpniu, wrześniu być może do 2,7-2,8 procent". Jego zdaniem "wzrosty cen żywności osiągnęły szczyt i teraz efekty bazowe będą je ciągnąć w dół".
Zaznacza, że o tym, jak kształtować się będzie inflacja w 2020 roku, zależy od zmian przepisów dotyczących wywozu śmieci, akcyzy czy o prawie wodnym. "Ponadto niewiadomą jest kwestia podatku handlowego i ceny prądu" - dodaje.
Stopy bez zmian
Według ekonomisty Banku Pekao Adama Antoniaka, wzrost płac powoli zaczyna się przekładać na wzrost cen w polskiej gospodarce. Ekspert uważa też, że Rada Polityki Pieniężnej do końca 2020 roku najprawdopodobniej nie zmieni wysokości stóp procentowych.
"Bardzo ważny jest kontekst międzynarodowy. Fed (amerykański bank centralny - red.) zaczął już obniżać stopy procentowe i będzie je dalej obniżał, a EBC (Europejski Bank Centralny - red.) też przygotowuje się do luzowania polityki pieniężnej. W takim środowisku globalnym nie widać przestrzeni do podwyżek stóp proc. w Polsce, nawet w przypadku nieco wyższej inflacji" - wyjaśnił Antoniak.
Autor: kris / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, PAP