Do celu państwowej spółki sporo zabrakło. Tyle gazu trafiło do Polski przez Baltic Pipe

W sierpniu 2022 roku podczas konferencji wynikowej ówczesny wiceprezes PGNiG Przemysław Wacławski zapowiedział, że spółka wypełni całą dostępną przepustowość gazociągu Baltic Pipe dostępną w IV kwartale 2022 roku.

- Wszystko wskazuje na to, że w czwartym kwartale (2022 roku) rurociąg ten będzie działał, nie na 100 procent mocy, ale na 30-38 procent. My ten poziom wypełnimy w całości, to będzie szacunkowo około 800 milionów metrów sześciennych - mówił Wacławski.

Zapytaliśmy PGNiG, czy udało się zrealizować ten cel i poprosiliśmy o dane dotyczące przesyłu gazociągiem Baltic Pipe.

"Dane nt. przepływów w punktach wejścia do krajowego systemu przesyłowego, w tym dla punktu FAXE, są publikowane przez operatora systemu przesyłowego Gaz-System. PKN ORLEN (w wyniku fuzji PGNiG stał się częścią PKN Orlen w listopadzie 2022 roku - red.) nie posiada jeszcze potwierdzonych z operatorem danych dot. importu własnego przez Baltic Pipe w grudniu 2022 roku, w związku z czym nie możemy podać obecnie informacji nt. wysokości przesyłu zrealizowanego tym gazociągiem w 2022 roku" - napisał w odpowiedzi przesłanej TVN24 Biznes 10 stycznia 2023 roku Departament Komunikacji i Marketingu - Oddział Centralny PGNiG w Warszawie.

Następnie o dane dotyczące przesyłu gazociągiem Baltic Pipe zwróciliśmy się do Gaz-Systemu.

"Informuję, że gazociągiem Baltic Pipe w okresie od 1 października do 31 grudnia 2022 roku przez punkt wejścia Faxe zostało przesłanych do Polski ponad 600 mln m sześc. gazu ziemnego" - przekazała TVN24 Biznes w wiadomości z 13 stycznia 2023 roku Iwona Dominiak, rzeczniczka prasowa Gaz-Systemu.

Zwróciła też uwagę, że "Baltic Pipe został uruchomiony 1 października 2022 r., ale osiągnął pełną przepustowość od dnia 1 grudnia 2022 r.", a "ostateczne dane rozliczeniowe dotyczące zbiorczego przesyłu gazu za 2022, potwierdzone stosownymi protokołami, będą dostępne w lutym br.".

W wiadomości z 10 stycznia Departament Komunikacji i Marketingu PGNiG tłumaczył, że "poziom importu jest zależny od szeregu czynników, w tym w szczególności zdolności przesyłowych udostępnianych przez operatorów".

"Warto przypomnieć, że duński operator systemu przesyłowego Energinet w październiku 2022 r. nie udostępniał mocy w punkcie wejścia Entry North Sea, natomiast w okresie październik-listopad 2022 r. udostępniał wyłącznie część mocy w punkcie wyjścia FAXE. Ze względów technicznych, leżących po stronie Energinet, nie było zatem możliwości wykorzystania w całego poziomu długoterminowej rezerwacji mocy. Ponadto, wysokość importu gazu ziemnego przez spółkę jest uzależniona od sytuacji popytowej oraz bieżących potrzeb bilansowych" - podkreślił PGNiG.

Zapewnił przy tym, że "dostawy gazu ziemnego na potrzeby gazociągu Baltic Pipe są zabezpieczone przez PKN Orlen w istotnej części w oparciu o własną produkcję ze złóż w Norwegii, jak również o gaz zakontraktowany od producentów działających na Norweskim Szelfie Kontynentalnym oraz z rynków znajdujących się w bezpośrednim połączeniu z infrastrukturą Baltic Pipe".

"Spółka posiada zdywersyfikowany portfel pozyskania gazu, dzięki czemu zapewnia pełne pokrycie zapotrzebowania klientów w Polsce w sezonie grzewczym 2022/2023. Na portfel ten, poza dostawami gazu pochodzącego z Norweskiego Szelfu Kontynentalnego składają się m.in. wydobycie krajowe, dostawy LNG do terminali w Świnoujściu i Kłajpedzie, a także zapasy zgromadzone w krajowych podziemnych magazynach gazu, których wypełnienie wynosi obecnie 96 procent" - napisał PGNiG.

Baltic Pipe jest wspólną inwestycją operatorów systemów przesyłowych gazu z Polski i Danii - Gaz-Systemu i Energinetu. Gaz-System jest właścicielem i operatorem części zaczynającej się na brzegu duńskiej wyspy Zelandia i biegnącej do Polski po dnie Bałtyku.

Budowa została ukończona w 2022 r., za wyjątkiem dwóch odcinków na terenie Danii, gdzie w 2021 r. na kilka miesięcy wstrzymano prace ze względu na uchylenie pozwoleń środowiskowych. Dlatego przez pierwsze miesiące system działał tylko z częściową mocą.

Uruchomienie przesyłu gazu Baltic Pipe, łączącym szelf norweski przez Danię z Polską, miało miejsce 1 października br.

Głównym użytkownikiem systemu Baltic Pipe jest PGNiG - spółka wykupiła większość ze zdolności przesyłowej gazociągu, która docelowo ma wynieść 10 mld m sześc. rocznie. PGNiG będzie sprowadzać gaz z własnego wydobycia na szelfie norweskim i kupiony u innych producentów.