Byli ministrowie przeciwko fuzji Orlenu z Lotosem. "Ryzyko jest zbyt wysokie"

Źródło:
TVN24 Biznes
Sławomir Rybicki o fuzji Orlenu z Lotosem
Sławomir Rybicki o fuzji Orlenu z LotosemTVN24
wideo 2/11
Sławomir Rybicki o fuzji Orlenu z LotosemTVN24

Wypowiadamy się jednomyślnie i jednoznacznie przeciwko realizacji tak zwanej fuzji grupy LOTOS z grupą Orlen na warunkach ogłoszonych przez Ministra Aktywów Państwowych - piszą we wspólnym stanowisku byli ministrowie resortów gospodarczych. Sygnatariusze listu apelują między innymi o zaprzestanie sprzedaży aktywów Lotosu oraz niewpuszczanie węgierskiego koncernu paliwowego na polski rynek.

List podpisali byli ministrowie przemysłu i handlu, w tym: Tadeusz Syryjczyk, Henryka Bochniarz, Andrzej Lipko i Marek Pol. Sygnatariuszami apelu są również dawni szefowie resortu gospodarki: Wiesław Kaczmarek, Janusz Steinhoff, Jacek Piechota, Jerzy Hausner, Piotr Woźniak, Waldemar Pawlak oraz Janusz Piechociński.

Fuzja Orlenu z Lotosem. Apel byłych ministrów

Byli ministrowie apelują o "zatrzymanie procedur rozbioru grupy LOTOS opowiadając się za utrzymaniem jej w obecnej,  zintegrowanej strukturze". "Apelujemy zwłaszcza o utrzymanie struktury właścicielskiej sieci stacji paliw, konkurujących z siecią stacji grupy Orlen" - czytamy.

Domagają się również zaniechania sprzedaży udziałów w rafinerii gdańskiej, wraz z całym łańcuchem wartości generowanym przez to przedsiębiorstwo. Kolejne postulaty to zatrzymanie zbycia baz paliwowych na rzecz partnera zagranicznego i pozostawienia ich w spółkach krajowych oraz unieważnienie planów budowy nowego, morskiego terminala przeładunkowego dla ropy surowej i paliw pędnych na rzecz partnera zagranicznego, zwłaszcza z grupy państw - członków OPEC.  Ostatnim punktem jest "zaprzestanie finansowania spółek R4S i Butterfly Strategies funkcjonujących na Węgrzech, pracujących na rzecz realizacji projektu 'fuzji' w zaplanowanym schemacie".

"Próba włączenia wybranych aktywów LOTOS S.A. do węgierskiej grupy MOL w zamian za jej wybrane aktywa przeznaczone do włączenia do grupy Orlen jest próbą nieekwiwalentnej wymiany (tzw. swap-u) i wyczerpuje wszystkie znamiona wadliwej prywatyzacji, ze szkodą dla bezpieczeństwa energetycznego kraju, dla skarbu państwa i dla grupy LOTOS S.A. Brak zabezpieczenia przed dalszym zbywaniem przez MOL i Saudi Aramco zaplanowanych do nabycia aktywów LOTOS S.A. wskazuje na wyjątkową groźną w skutkach ignorancję ekonomiczną , wobec tak znaczącej wartości aktywów (zwłaszcza detalicznych) dla potencjalnych, kolejnych nabywców z silnych rosyjskich grup kapitałowych" - napisano.

"W zestawieniu z obietnicami pierwokupu przez Orlen (tzw. prawo pierwokupu) byłoby to dalece niewystarczające. Dziwi i zaskakuje bierność organów nadzorczych w tej sprawie, zarówno w grupie Orlen jak i LOTOS S.A. Schemat proponowanej wymiany  jest nietransparentny. W szczególności porównanie wartości aktywów zbywanych na rzecz MOL i Saudi Aramco w zestawieniu z wartością nabywanych w zamian aktywów MOL zaplanowane jest bez zrozumiałej analizy zdolności generowania przez te aktywa zysku w perspektywie kilkuletniej" - czytamy.

"Dysproporcja w wysokości tzw. kapitalizacji (giełdowej) firm Orlen, LOTOS S.A., holdingu MOL i Saudi Aramco – odpowiednio ok. 7,2 mld USD, 3 mld USD, 7,3 mld USD i 2,426 bln USD pozostałaby na tym samym poziomie nawet jeśli przyjąć, że kapitalizacja powiększonej grupy Orlen wzrosłaby do wysokości sumy kapitalizacji dwóch pierwszych z wymienionych spółek (byłaby oczywiście niższa) a kapitalizacja dwu pozostałych utrzymałaby się bez zmian . Pod tym względem oczekiwanie poprawy pozycji konkurencyjnej Orlenu jest iluzją" - piszą ministrowie.

Wprowadzenie węgierskiej grupy MOL na polski rynek

Jak podkreślono w apelu wprowadzenie grupy MOL na rynek detaliczny paliw w Polsce byłoby "oczywistą zgodą na realizację wieloletniej strategii MOL w naszym kraju".

"Strategii takiej jak na Węgrzech, polegającej przede wszystkim na promowaniu i sprzedaży ropy naftowej i paliw wyłącznie pochodzenia rosyjskiego. Powiązania kontraktowe i faktyczne MOL z dostawcami rosyjskimi powodowałoby stałą presję na przejmowanie rynku paliw i ropy w Polsce przez MOL a także ryzyko skokowego zdominowania rynku wewnętrznego przez paliwa rosyjskie . Ryzyko to jest zbyt wysokie, aby ignorować jego wpływ na bezpieczeństwo energetyczne Państwa. Dodatkowo, ryzyko to wzrosło ostatnio wobec przewidywanego embarga,  zapowiadanego przez Komisję Europejską na importowane do UE rosyjskie paliwa gotowe i ropę surową. Należy uwzględnić fakt, iż  państwo węgierskie , a wraz z nim grupa MOL publicznie kontestują plany uniezależnienia się od importu i dostaw wszelkich surowców energetycznych z Federacji Rosyjskiej" - uzasadniono.

Byli ministrowie zauważają również, że sprzedaż baz paliwowych a także zawarta w planie fuzji propozycja budowy nowego terminala do przeładunku ropy i paliw na koszt grupy Orlen z przeznaczeniem dla Saudi Aramco "poważnie zmniejszy możliwość reagowania krajowych dystrybutorów na szoki podażowe na tych rynkach a przez to wystawi na podwyższone ryzyko wszystkich krajowych klientów".

"Arabia Saudyjska jest aktywnym członkiem OPEC – światowego kartelu eksporterów od sześćdziesięciu lat.  Natomiast wszelkie możliwe ograniczenia lub spadki popytu na paliwa w Europie i w Polsce będą w takim samym stopniu oddziaływać na rafinerię w Płocku jak i na rafinerię w Gdańsku zarówno w obecnym stanie właścicielskim jak i po wadliwie przeprowadzonej fuzji" - napisano.

Zdaniem byłych ministrów planowana przez Ministra Aktywów Państwowych fuzja "jest rażąco sprzeczna z polską racją stanu, która dyktuje potrzebę zachowania i wzmacniania bezpieczeństwa energetycznego bez ryzyka politycznego, bez dodatkowych kosztów nakładanych na obywateli RP oraz bez ryzyka spadku konkurencyjności krajowej gospodarki".

Fuzja Orlenu z Lotosem. Komentarze polityków

Senator KO Sławomir Rybicki stwierdził w rozmowie z TVN24, że "tak zwana fuzja jest naprawdę przejęciem i wyprzedażą Lotosu zagranicznym inwestorom, jest sprzeczna z polską racją stanu". - Ona w czasach zagrożenia bezpieczeństwa państwa, a jest nim także bezpieczeństwo energetyczne powinna wstrzymać te działania, które doprowadzą do wejścia na polski rynek przedsiębiorstw nie ukrywających swoich powiązań kapitałowych i politycznych z Rosją, która jest teraz najeźdźcą naszego wschodniego sąsiada, bohaterskiej Ukrainy - tłumaczył.

Z kolei senator PiS Stanisław Karczewski, pytany o ryzyko sprzedaży przez węgierki MOL stacji paliw Rosjanom odpowiedział, że "jest bardzo precyzyjna umowa, a jeszcze wcześniej politycy PO mówili, że w MOL są udziały rosyjskie". - Nie ma jak się okazuje - zaznaczył.

- Bądźmy spokojni o nasze bezpieczeństwo. Dopóki PiS będzie rządziło, będzie decydować o bezpieczeństwie energetycznym. Możemy być spokojni - zapewniał.

Apel byłych ministrów resortów gospodarczych skomentował w "Rozmowie Piaseckiego" rzecznik rządu Piotr Mueller. - Ten apel jest nietrafiony. W tej sytuacji, w której musimy budować silny koncern multienergetyczny na przyszłość, jest wręcz szkodliwy. Ta fuzja gwarantuje nam między innymi dostawy ropy z kierunku arabskiego - powiedział.

Fuzja Orlenu z Lotosem

Zgodnie z ogłoszonymi w połowie stycznia br. decyzjami PKN Orlen, Saudi Aramco ma kupić 30 proc. udziałów w rafinerii Lotosu, węgierski MOL - 417 stacji paliw Lotosu, a Unimot - bazy paliw. PKN Orlen w ten sposób realizuje warunki przejęcia Lotosu, postawione przez Komisję Europejską. Jednocześnie koncern podpisał z Saudyjczykami umowy: na dostawy ropy, współpracę w obszarze badań i rozwoju oraz wspólne analizy dotyczące inwestycji w obszarze petrochemii.

Obecnie PKN Orlen czeka na decyzję Komisji Europejskiej w sprawie przejęcia Grupy Lotos. Prezes płockiego koncernu Daniel Obajtek w kwietniu poinformował, że decyzja jest spodziewana w maju. - Samo przejęcie, rozumiane jako rejestracja spółki, planowane jest na przełomie drugiego i trzeciego kwartału tego roku - przekazał Obajtek.

Autorka/Autor:mp/ToL

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Daniel Obajtek mówi, że dziękuje Bogu, że już nie jest prezesem Orlenu. - Wytrzymałem w tym piekle 6 lat - podkreśla w rozmowie z serwisem Money, dodając, że naprawdę czuje się "zagrożony". Obajtek odnosi się też do kwestii ogromnych środków utraconych przez Orlen i kandydowania do Parlamentu Europejskiego z list Prawa i Sprawiedliwości.

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Źródło:
money.pl, tvn24.pl

To nie jest tak, że o tu w tym momencie naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają - powiedział Krzysztof Hetman, minister rozwoju i technologii o wprowadzaniu programu Mieszkanie na start oraz jego potencjalnych efektach na rynek nieruchomości.

"To nie jest tak, że naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają"

"To nie jest tak, że naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają"

Źródło:
TVN24

Meta rozczarowała w środę inwestorów prognozami wyższych wydatków i niższych niż oczekiwano przychodów. Efekt to spadek wartości giełdowej spółki o prawie 200 miliardów dolarów i obawy, że rosnące koszty sztucznej inteligencji przewyższą korzyści. Akcje Meta Platforms spadły podczas środowej sesji o ponad 15 procent. Rozczarowującą prognozę przychodów przyćmiła lepsze od oczekiwań wyniki spółki w pierwszym kwartale 2024 roku.

Właściciel Facebooka zaliczył mocny spadek na giełdzie. Inwestorzy rozczarowani perspektywami

Właściciel Facebooka zaliczył mocny spadek na giełdzie. Inwestorzy rozczarowani perspektywami

Źródło:
Reuters, PAP

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza PKP Cargo odwołała prezesa spółki Dariusza Seligę. Na stanowisku czasowo zastąpi go Marcin Wojewódka. Przyczyny tej decyzji nie są jeszcze znane. Według najnowszego raportu spółki, PKP Cargo w 2023 r. osiągnęła zysk netto w kwocie 82,10 mln zł, wobec 148 mln zł w 2022 r.

Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej

Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej

Źródło:
PAP

Joe Biden podpisał ustawę, która może sprawić, że aplikacja TikTok przestanie działać w Stanach Zjednoczonych. Stanie się tak, jeżeli obecny właściciel ByteDance nie sprzeda ją podmiotowi niezwiązanemu z Państwem Środka. Dyrektor generalny TikToka, Shou Zi Chew, zapewniał w filmie opublikowanym po decyzji prezydenta: "Nigdzie się nie wybieramy".

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Rząd Węgier zażądał od sprzedawców detalicznych obniżenia cen paliw do średniej regionalnej. Firmy mają na to dwa tygodnie, w innym przypadku zostaną surowo ukarane. Podjęte działania to reakcja na drożyznę, z którą od kilku miesięcy zmagają się węgierscy kierowcy.

Węgierski rząd stawia ultimatum. Daje dwa tygodnie na obniżenie cen

Węgierski rząd stawia ultimatum. Daje dwa tygodnie na obniżenie cen

Źródło:
PAP

Na wtorkowej aukcji sprzedaży obligacji resort finansów sprzedał obligacje za łącznie ok. 5,78 mld zł. Przed przetargiem ministerstwo informowało, że zaoferuje papiery skarbowe za 6-10 mld zł. Szef resortu tłumaczy niskie zainteresowanie polskimi papierami "czynnikami zewnętrznymi". Analitycy PKO BP w porannym raporcie ocenili, że wtorkowa aukcja obligacji organizowana przez MF była najsłabszą aukcją regularną od lutego 2023 roku.

Małe zainteresowanie polskimi obligacjami. Minister tłumaczy najgorszą aukcję od ponad roku

Małe zainteresowanie polskimi obligacjami. Minister tłumaczy najgorszą aukcję od ponad roku

Źródło:
PAP

Rząd Włoch przyjął projekt ustawy, który przewiduje karę od roku do pięciu lat więzienia za szkody wizerunkowe wyrządzone przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. To pierwszy w Europie zbiór przepisów dotyczących AI.

Sztuczna inteligencja pod kontrolą. To pierwsze takie podejście w Europie

Sztuczna inteligencja pod kontrolą. To pierwsze takie podejście w Europie

Źródło:
PAP

Polacy spędzają w pracy ponad 40 godzin tygodniowo, co jest jednym z najwyższych wyników spośród krajów Unii Europejskiej. Dłużej pracują jedynie Grecy, a na drugim końcu listy znaleźli się Holendrzy. Z kolei jeśli chodzi o równowagę między pracą a życiem, to Polska jest w ogonku zestawienia.

Zapracowany jak Polak. Jesteśmy w czołówce europejskiego rankingu

Zapracowany jak Polak. Jesteśmy w czołówce europejskiego rankingu

Źródło:
PAP

Cena akcji Tesli dynamicznie rośnie mimo opublikowania bardzo słabych wyników za pierwszy kwartał. Inwestorzy jednak szybko puścili to w niepamięć i entuzjastycznie zareagowali na ogłoszenie przez Elona Muska ambitnych planów zwiększenia sprzedaży. Kluczową rolę odgrywa zapowiedź wprowadzenia tanich, dostępnych cenowo dla klasy średniej, modeli aut elektrycznych.

Musk zapowiada nowe, ekonomiczne auto. Ceny akcji wystrzeliły

Musk zapowiada nowe, ekonomiczne auto. Ceny akcji wystrzeliły

Źródło:
Reuters, CNBC

Parlament Europejski przyjął przepisy, które mają zmniejszyć liczbę plastikowych opakowań. Zakaz obejmie między innymi foliowe opakowania na warzywa i owoce, jednorazowe kubki, saszetki na keczup, a nawet miniaturowe opakowania z szamponem czy żelem pod prysznic. Aby zmiany weszły w życie, muszą zostać zaakceptowane przez państwa członkowskie.

Bliski koniec warzyw w plastiku, foliówek i keczupu w saszetkach. Unijne przepisy zostaną zaostrzone

Bliski koniec warzyw w plastiku, foliówek i keczupu w saszetkach. Unijne przepisy zostaną zaostrzone

Źródło:
PAP

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Narodowy Bank Polski zakończył 2023 rok ze stratą w wysokości 20,8 miliarda złotych. Takie informacje przekazał bank centralny w sprawozdaniu finansowym za ubiegły rok. Oznacza to, że państwowa kasa nie będzie zasilona przelewem z NBP.

NBP na dużym minusie. Nie będzie przelewu

NBP na dużym minusie. Nie będzie przelewu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Joe Biden podpisał ustawę, która może sprawić, że aplikacja TikTok przestanie działać w Stanach Zjednoczonych. Stanie się tak, jeżeli obecny właściciel ByteDance nie sprzeda ją podmiotowi niezwiązanemu z Państwem Środka. Dyrektor generalny TikToka, Shou Zi Chew, zapewniał w filmie opublikowanym po decyzji prezydenta: "Nigdzie się nie wybieramy".

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Małgorzata Sadurska straciła kolejne stanowisko - pisze portal Onet. Tym razem umowę o pracę z byłą członkinią zarządu PZU zerwał Miejski Urząd Pracy w Lublinie, gdzie obejmowała stanowisko kierowniczki działu prawnego. W praktyce jednak od ponad 20 lat nie pracowała tam, bo przebywała na bezpłatnym urlopie. Urząd nie chciał odpowiedzieć na pytanie redakcji biznesowej tvn24.pl o przyczyny zwolnienia.

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Aktualizacja:
Źródło:
Onet, tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Przedsiębiorcy sceptycznie podchodzą do wprowadzenia krótszego tygodnia pracy. Aż 76 proc. firm biorących udział w badaniu Konfederacji Lewiatan nie popiera pomysłu wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy. Największy sprzeciw wyrażają duże przedsiębiorstwa.

Przedsiębiorcy nie chcą 4-dniowego tygodnia pracy

Przedsiębiorcy nie chcą 4-dniowego tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl