Kokosów nie będzie. "Okazja jakich wiele"

Źródło:
tvn24.pl

Sieci handlowe próbują wykorzystać emocje związane z trwającym Euro 2024, licząc, że chociaż część z nich przełoży się na wyższy zysk. - Owszem wzmożenie jest, ale z punktu widzenia Biedronki, Lidla czy Aldi to jest okazja jakich wiele - Dzień Matki, Dzień Dziecka czy pójście do szkoły - uważa Roman Jędrkowiak, były szef marketingu ING Banku Śląskiego i właściciel butiku marketingowego ADHD Warsaw.

Jeden mecz już za Biało-Czerwonymi. Reprezentacja Polski przegrała z Holandią 1-2. Przed nią w fazie grupowej jeszcze dwa spotkania: z Austrią w piątek 21 czerwca i Francją cztery dni później.

Z badania Grupy Blix i NielsenIQ wynika, że piłkarski turniej chce oglądać 73 proc. badanych. To zainteresowanie meczami próbują wykorzystywać sieci handlowe. Przynajmniej w niektórych sklepach widać produkty w biało-czerwonych barwach, pojawiają się też promocje na wszelkiego rodzaju słone przekąski, napoje, w tym alkoholowe. W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Łukasz Janota, dyrektor ds. wsparcia zarządzania kategoriami w Aldi Polska stwierdził, że podczas mundialu z 2022 roku wzrost sprzedaży wspomnianych kategorii produktów wyniósł od 20 do 30 proc. i na podobny sieć liczy także w tym roku.

Co zrobi kanapowy kibic?

Sporo, ale w ocenie Romana Jędrkowiaka, byłego szefa marketingu ING Banku Śląskiego i właściciela butiku marketingowego ADHD Warsaw, to dla tego sektora okazja jakich wiele.

- Tutaj Euro 2024 nie ma aż tak fundamentalnego znaczenia poza pewnym wycinkiem asortymentu. Z punktu widzenia Biedronki, Lidla, Aldi czy innych sieci to jest okazja jakich wiele – Dzień Dziecka, Dzień Matki, pójście do szkoły, czy złota polska jesień. Nie przesadzałbym ze stwierdzeniem, że ma to jakieś wielkie znaczenie dla handlu. Aczkolwiek owszem, wzmożenie jest, bo takie duże imprezy sportowe nie są codziennie – stwierdza rozmówca redakcji biznesowej tvn24.pl.

Jędrkowiak zauważa, że większy ruch może być w RTV, bo - jak wskazuje - "naród potrafi kupić sobie telewizor”. Jednak raczej nie tylko z okazji Euro 2024.

- Mamy taką kumulację. Euro 2024, Liga Narodów siatkarzy, igrzyska olimpijskie, Wimbledon. Ale nie tylko kumulacja zawodów, także sukcesów – Iga Świątek i Hubert Hurkacz wykonali niestandardową robotę – wskazuje Jędrkowiak i dodaje, że z tego powodu taki "niedzielny, kanapowy kibic dziś się trochę obudził i tych emocji sportowych jest trochę więcej".

Zdaniem Jędrkowiaka wzmożenie z powodu rozgrywek sportowych jest większe w mediach i reklamie niż w rzeczywistości. A i pod tym względem nie jest najlepiej.

- Wielu marketerów, ludzi, którzy decydują o budżetach reklamowych, działa trochę po linii najmniejszego oporu. Zróbmy coś na Euro, zróbmy coś na olimpiadę, bo piłkarze grają. To jest trochę taka łatwizna. Dlatego też mamy wysyp bardzo dużo słabych reklam - mówi.

Piłkarz reprezentacji Polski Robert Lewandowski podczas treningu kadry w HanowerzePAP/Leszek Szymański

Erozja wizerunku polskiej reprezentacji

Nasz rozmówca zaznacza, że w przypadku piłkarskich mistrzostw mamy do czynienia jednocześnie z dwoma zjawiskami, które powodują, że nie są one już tak mocno obstawiane przez marki jako punkt zaczepienia.

Jak wskazuje, po pierwsze to kwestia niewielkich oczekiwań wobec reprezentacji i przekonania, że "trochę nie ma na tych panów co liczyć, niezależnie czy Robert Lewandowski gra czy nie".

Drugą kwestią jest zmiana pokoleniowa. W ocenie Jędrkowiaka wśród młodszych ludzi odbiór piłki nożnej jest zupełnie inny. Widzą komercję, to, że jest opakowana w wielkie pieniądze i mnóstwo innych tematów, które ze sportem nie są związane.

- Młodzi trochę nie czują tego zjawiska. Piłka nożna taka, jaką widzimy w reklamach, stereotypowa, to jest 40 lat plus. To jest ta grupa wiekowa. Ja Euro 2024 oglądam, jestem trochę wkręcony, ale wielu młodych ludzi zupełnie to nie interesuje. Z punktu widzenia młodszych tam nie ma nic ciekawego. Ani sukcesów, ani emocji, ani jakiegoś autentyzmu. Ten sport się oczywiście dobrze trzyma, ma ogromną oglądalność i jest popularny, ale pojawia się tu erozja polskiej reprezentacji i zainteresowania sponsorów, dla których jest to mniej atrakcyjne czy prestiżowe – tłumaczy.

Marketingowcy wiedzą, na co nas stać

Czy "erozja" reprezentacji oznacza, że sieci handlowe, którzy na nią marketingowo postawiły, zostaną z masą niesprzedanego towaru, gdy Polska nie wyjdzie z grupy? W ocenie eksperta raczej nie, bo "ci, którzy dotykają tego tematu, zdają sobie sprawę, że ona może z grupy nie wyjść".

- Dlatego obecnie bardziej kończą te działania niż zaczynają. Okres wzmożenia mija. Marketingowcy też wiedzą, na co nas stać, jest w ich działaniach jakaś racjonalność. Stąd też te komunikaty są raczej takie bezpieczne, zachowawcze, bez gigantycznego dmuchania balonika. Proszę zauważyć jaka jest różnica w dyskusji o turnieju w Niemczech, we Francji czy Anglii. Tam nie ma debaty o tym, czy wyjdą z grupy, ale z kim zagrają w ćwierćfinale. To zupełnie inna perspektywa - wskazuje Jędrkowiak.

Ekspert od marketingu zauważa, że w przypadku rynków wymienionych państw, gdyby drużyna nie wyszła z grupy, to tamtejsze sieci, czy też marki, które stawiały na piłkarzy, bardziej by to odczuły.

- U nas po przegranym meczu z Holandią w mediach możemy przeczytać, że to żaden wstyd i cieszymy się z tego co mamy. I to też przekłada się na sponsorów czy handel. Marki są zachowawcze, bo wiedzą, że występ Biało-Czerwonych na turnieju może zakończyć się w niecałe dwa tygodnie – dodaje.

Autorka/Autor:jw/dap

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Leszek Szymański

Pozostałe wiadomości

Na wniosek Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wydało decyzję o wpisaniu na listę sankcyjną spółki Torgservis PL oraz jej udziałowców, Siergieja i Andrieja Sznejderów. Objęta sankcjami spółka prowadzi na polskim rynku sieć dyskontów MyPrice.

Rosyjska sieć sklepów wróciła do Polski pod nową nazwą. Reakcja rządu

Rosyjska sieć sklepów wróciła do Polski pod nową nazwą. Reakcja rządu

Źródło:
PAP

Premier Australii Anthony Albanese zapowiada, że jeśli jego partia wygra nadchodzące wybory, to doprowadzi do zainwestowania 1,2 miliarda dolarów w metale ziem rzadkich. Stacja BBC zastanawia się, czy blokada Chin na eksport tych metali jest szansą dla Canberry.

Blokada Chin szansą dla Australii

Blokada Chin szansą dla Australii

Źródło:
BBC

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 420 milionów złotych. W Polsce odnotowano dwie wygrane w wysokości około miliona złotych. Oto wyniki losowania Eurojackpot i liczby, które padły 25 kwietnia 2025 roku.

Dwie duże wygrane w Eurojackpot w Polsce

Dwie duże wygrane w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zespół CSIRT KNF ostrzega przed rosnącym zagrożeniem "płynącym z grupowych wiadomości SMS od cyberprzestępców". Podkreśla także, że działania oszustów są "coraz bardziej niebezpieczne".

"Ich działania są nie tylko coraz bardziej niebezpieczne". Ostrzeżenie

"Ich działania są nie tylko coraz bardziej niebezpieczne". Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Rząd Chin rozważa zwolnienie części towarów z USA z ceł w wysokości 125 procent - podały źródła Reutersa. Chiński resort spraw zagranicznych nie potwierdził tych informacji.

Wolta Pekinu. Zmiana podejścia w wojnie celnej

Wolta Pekinu. Zmiana podejścia w wojnie celnej

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump przekazał w rozmowie z magazynem "Time", że umowy handlowe są oczekiwane za trzy do czterech tygodni. Zaznaczył, że USA prowadzą rozmowy z Chinami na temat umowy celnej, choć Pekin zaprzecza.

Donald Trump: uważam to za stratę

Donald Trump: uważam to za stratę

Źródło:
PAP

Unia Europejska przyjęła środki, które mają zniechęcać firmy żeglugowe z krajów członkowskich do sprzedaży starych statków na rzecz rosyjskiej "floty cieni" - poinformował Olof Gill, rzecznik Komisji Europejskiej.

Walka z "flotą cieni". Przyjęte środki

Walka z "flotą cieni". Przyjęte środki

Źródło:
PAP

Od maja turyści w Salzburgu będą mogli korzystać z darmowej komunikacji miejskiej. Warunkiem jest zameldowanie się w obiekcie turystycznym. Bilet Mobilności Gościnnej ma promować ekologiczne środki transportu.

Komunikacja miejska za darmo. Jest jeden warunek

Komunikacja miejska za darmo. Jest jeden warunek

Źródło:
PAP

Rata kredytu z oprocentowaniem zmiennym na 500 tysięcy złotych może spaść nawet o ponad 700 złotych. Dlaczego? Instytucje finansowe spodziewają się, że wskaźnik WIBOR 3M za dziewięć miesięcy może wynieść tylko 3,64 procent. Wszystko przez gołębie głosy płynące z Rady Polityki Pieniężnej i banku centralnego. Pierwsze spadki rat mają się jednak pojawić już w przyszłym miesiącu - wynika z analizy Rankomat.pl. Z kolei w przypadku kredytów z oprocentowaniem stałym na spadek raty często trzeba będzie poczekać kilka lat.

Rata kredytu niższa o 700 złotych? Wszystkie oczy na kluczowy wskaźnik

Rata kredytu niższa o 700 złotych? Wszystkie oczy na kluczowy wskaźnik

Źródło:
tvn24.pl

W lutym 2025 roku Polacy byli drugą najliczniejszą grupą turystów z Unii Europejskiej na Maderze - podają lokalne władze. Rosnąca popularność wyspy sprawiła, że po raz pierwszy w historii Polacy zagłosują tam w wyborach prezydenckich.

Polacy pokochali tę wyspę. Zapadła ważna decyzja

Polacy pokochali tę wyspę. Zapadła ważna decyzja

Źródło:
PAP

Agencja Rozwoju Przemysłu chce przejąć spółkę Skarbu Państwa - Fabrykę Przewodów Energetycznych z siedzibą w Będzinie. Taką informację podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

Jest chętny na przejęcie fabryki, która "mocno podupadła"

Jest chętny na przejęcie fabryki, która "mocno podupadła"

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny wstrzymał na terenie całego kraju obrót produktem leczniczym o nazwie Clatra. Powodem jest stwierdzenie wady jakościowej. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności.

Wszystkie serie leku wstrzymane w obrocie

Wszystkie serie leku wstrzymane w obrocie

Źródło:
tvn24.pl

Choć sama kara Komisji Europejskiej dla Apple i Mety nie jest zaskoczeniem, to jej relatywnie niska wysokość wydaje się być związana z napięciami w relacjach transatlantyckich - oceniła Aleksandra Wójtowicz, analityczka do spraw cyfrowych Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM).

"Symboliczna" kara w wysokości pół miliarda euro

"Symboliczna" kara w wysokości pół miliarda euro

Źródło:
PAP

Rząd na posiedzeniu 6 maja zajmie się ułatwieniem procedury rozwodowej - przekazał w czwartek premier Donald Tusk podczas spotkania ze stroną społeczną w sprawie deregulacji. Według propozycji małżeństwo mógłby rozwiązać, po spełnieniu określonych warunków, urzędnik stanu cywilnego lub notariusz.

Szykują się zmiany w rozwodach

Szykują się zmiany w rozwodach

Źródło:
PAP

Kalifornia została czwartą co do wielkości gospodarką na świecie - oświadczył gubernator tego amerykańskiego stanu Gavin Newsom, cytowany w piątek przez stację BBC. W 2024 roku kalifornijski PKB wyniósł 4,10 bln dolarów. To więcej niż PKB Japonii, które wynosiło 4,01 bln dolarów.

Kalifornia wyprzedziła Japonię

Kalifornia wyprzedziła Japonię

Źródło:
PAP

To na pewno nie jest czas na takie zmiany - mówi prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Hanna Mojsiuk, odnosząc się do pomysłu wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy. - Przyjmując takie przepisy zakładamy po prostu, że firmy muszą pogodzić z się ze spadkiem efektywności produkcyjnej, czyli mniejszymi przychodami lub muszą zatrudnić dodatkowe osoby - dodała.

Mocna krytyka czterodniowego tygodnia pracy

Mocna krytyka czterodniowego tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl

Koncern Apple planuje przenieść montaż wszystkich iPhone'ów sprzedawanych w USA z Chin do Indii już w 2026 roku - informuje gazeta "Financial Times". Decyzja ta wynika z zaostrzenia wojny handlowej między Pekinem a Waszyngtonem.

Chcą przenieść produkcję do innego kraju. Wszystko przez cła Trumpa

Chcą przenieść produkcję do innego kraju. Wszystko przez cła Trumpa

Źródło:
PAP

Za rządów PiS stadnina w Janowie Podlaskim straciła najlepsze konie i zasoby genetyczne - stwierdził wiceminister rolnictwa Jacek Czerniak. Dodał, że odbudowa hodowli koni arabskich jest procesem, który zajmie kilka lat.

"Zamilknijcie na ten temat, bo ja nie wytrzymam takiej bezczelności"

"Zamilknijcie na ten temat, bo ja nie wytrzymam takiej bezczelności"

Źródło:
PAP

PKO BP, Bank Pekao, ING Bank Śląski, mBank, Nest Bank - te banki zaplanowały prace serwisowe w najbliższych dniach. W niektórych przypadkach mogą pojawić się trudności z płatnościami online, a także płatnościami BLIK.

Utrudnienia dla klientów dużych banków

Utrudnienia dla klientów dużych banków

Źródło:
tvn24.pl

Rosnącą popularność elektronicznych rozliczeń z fiskusem "Twój e-PIT" bezwzględnie wykorzystują cyberprzestępcy - wynika z badania przeprowadzonego przez serwis ChronPESEL.pl i Krajowy Rejestr Długów. Oszuści podszywają się pod urzędy skarbowe, Ministerstwo Finansów czy Krajową Administrację Skarbową pod pretekstem zwrotu nadpłaty podatku. "Ich celem jest przejęcie milionów numerów PESEL" - alarmują autorzy raportu.

Wykorzystują gorący okres. "Celem jest przejęcie milionów numerów PESEL"

Wykorzystują gorący okres. "Celem jest przejęcie milionów numerów PESEL"

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Finansów ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod oficjalne serwisy, takie jak Twój e-PIT, e-TOLL czy e-Urząd Skarbowy. Cyberprzestępcy próbują wyłudzić dane podatników za pomocą SMS-ów, e-maili i fałszywych stron.

"Apelujemy o wzmożoną ostrożność, zwłaszcza teraz". Resort ostrzega

"Apelujemy o wzmożoną ostrożność, zwłaszcza teraz". Resort ostrzega

Źródło:
PAP

- Niszczymy markę, którą są USA - uważa prezes firmy inwestycyjnej Citadel Ken Griffin. Miliarder wcześniej wspierał Donalda Trumpa i przekazywał niezwykle hojne datki na kampanie republikanów - opisuje portal stacji CNN.

Najpierw wspierał, teraz krytykuje Donalda Trumpa. "Niszczymy tę markę"

Najpierw wspierał, teraz krytykuje Donalda Trumpa. "Niszczymy tę markę"

Źródło:
CNN

Jeżeli nadal trwałaby wojna celna i handlowa, to i w Polsce rozpocznie się większa fala drożyzny i inflacji. - Jeśli dwa słonie walczą, to trawa będzie zdeptana. Tą trawą jesteśmy my - stwierdził w rozmowie z tvn24.pl prof. dr hab. Bogdan Góralczyk, politolog, sinolog, dyplomata. - Czeka nas dużo niepewności - dodał Piotr Dzierżanowski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

"Jeśli dwa słonie walczą, to trawa będzie zdeptana. Tą trawą jesteśmy my"

"Jeśli dwa słonie walczą, to trawa będzie zdeptana. Tą trawą jesteśmy my"

Źródło:
TVN24+