Prace nad węglowym blokiem Ostrołęka C mają być rozliczone w wyniku porozumienia z wykonawcą - przekazał wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń. Dodał, że porozumienie jest gotowe. W marcu ruszyła rozbiórka powstałych elementów zarzuconej budowy. Realizacja flagowego projektu Prawa i Sprawiedliwości pochłonęła do tej pory niemal 1,5 miliarda złotych. Zamiast bloku węglowego ma powstać blok gazowy.
Odpowiadając w środę na pytania posłów o koszty projektu Ostrołęka C, Soboń stwierdził, że rozliczenie dotychczasowych prac i działań nastąpi w drodze przygotowanego już porozumienia z wykonawcą - konsorcjum GE Power i Alstom. - Takie porozumienie jest gotowe - dodał wiceminister aktywów.
Planowany blok miał od 2023 r. świadczyć usługi dla rynku mocy. Pytany o koszty niewywiązania się z kontraktu mocowego Soboń zapewnił, że porozumienie "reguluje wszystkie kwestie, także związane z operatorem systemu". Nie podał jednak żadnych kwot.
Pytany o wysokość strat związanych z tym węglowym projektem Soboń stwierdził jedynie, że "przypomina‚ w jaki sposób za rządów PO i PSL Azoty inwestowały w Senegalu, w jaki sposób odkrywaliście miedź i molibden w Sierra Gorda przez KHGM i jakie miliardy kosztowało to akcjonariuszy i polskie państwo".
Blok gazowy
Nowy właściciel Energi wraz z PGNiG zamierzają w Ostrołęce zbudować nowy blok na gaz. Jak podkreślał wiceminister, kluczową z perspektywy zmiany zasilania w paliwo projektu jest umowa z operatorem przesyłowym gazu Gaz-Systemem, która została już zawarta. - Jest to umowa, która zakłada świadczenie przesyłu gazu z gazociągu GIPL i to absolutnie nowa i kluczowa z punktu widzenia realizacji tego projektu informacja, która zmienia całą konstrukcję i umożliwia transformację źródła zasilania w Ostrołęce - stwierdził.
Na pytanie o finansowanie nowej inwestycji Soboń odpowiedział, że bloki gazowe mają szereg zalet, "finansowanie będzie możliwe, a rozpoczynanie tego typu projektu jest czymś normalnym w biznesie w taki sposób, jak przygotowuje go dzisiaj Energa wspólnie z PGNiG".
Zwracając się do pytających Soboń stwierdził też, że "to wy rozpoczynaliście realizację bloków węglowych Ostrołęki C w roku 2009 i w roku 2012 zakończyliście ten projekt. My natomiast transformujemy ten projekt w inne, bardziej nowoczesne (...) źródło zasilania".
Elektrownia w Ostrołęce
Prace nad projektem bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka Energa zaczęła w 2009 r. We wrześniu 2012 r. spółka je wstrzymała, nie mogąc pozyskać finansowania z rynku. Energa uznała, że dopiero udział partnera strategicznego umożliwi budowę.
Jesienią 2016 r. połowę udziałów w projekcie kupiła Enea. Wiosną 2018 r. konsorcjum GE Power i Alstom wygrało przetarg na budowę 1000 MW bloku na węgiel kamienny za nieco ponad 6 mld zł.
Budowa bloku C elektrowni Ostrołęka miała być jedną z kluczowych inwestycji rządowych. W 2018 roku ówczesny minister energii Krzysztof Tchórzewski zapowiadał, że ta największa inwestycja we wschodniej Polsce ma powstać w ciągu pięciu lat.
- Ma to być największa inwestycja w wschodniej Polsce od 30 lat. (..) Ona będzie elementem bezpieczeństwa części Polski wschodniej, bo nasza część kraju tego bezpieczeństwa energetycznego do tej pory były pozbawiona. Pilnujmy tego wszyscy i dopilnujcie tego, aby ta elektrownia w Ostrołęce w naturalny sposób została wybudowana i w terminie - mówił.
Pod koniec listopada 2019 roku w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" minister klimatu Michał Kurtyka deklarował, że blok w Ostrołęce będzie ostatnim polskim blokiem węglowym. Dodał, że powstanie on, jeśli tak zdecydują inwestorzy.
Inwestorem bloku była spółka Elektrownia Ostrołęka, w której grupy Enea i Energa miały po 50 proc. udziałów. Zarząd Elektrowni Ostrołęka 29 grudnia 2018 r. wydał polecenie rozpoczęcia prac związanych z budową nowego bloku energetycznego o mocy 1000 MW. Zmiana tonacji nastąpiła 13 lutego 2020 r., kiedy Enea i Energia oficjalnie poinformowały, że zawiesiły finansowanie projektu budowy nowego bloku węglowego w elektrowni Ostrołęka. W maju 2020 r. Energa i Enea poinformowały o utworzenie przez spółkę celową odpisu aktualizującego wartość inwestycji w Ostrołęce na 1 mld zł.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24