"Skandal i rozbój w biały dzień" czy "tania demagogia"? Spór o miliardy dla państwowej telewizji

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24 Biznes
Monika Wielichowska o miliardach dla mediów publicznych
Monika Wielichowska o miliardach dla mediów publicznychTVN24
wideo 2/9
Monika Wielichowska o miliardach dla mediów publicznychTVN24

Dajecie na propagandę kolejne 700 milionów złotych. To jest wstyd, skandal, to jest rozbój w biały dzień - mówiła w programie "Tak jest" na antenie TVN24 posłanka KO Monika Wielichowska. Z kolei wiceminister finansów Artur Soboń stwierdził, że takie wypowiedzi to "tania demagogia", a dotacje z budżetu muszą uzupełnić lukę we wpływach z abonamentu. O zwiększeniu środków na media państwowe mówił też w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 europoseł Platformy Obywatelskiej Janusz Lewandowski. - Dla mnie to jest świadectwo niewiary, że PiS może uczciwie wygrać wybory - ocenił.

Projekt ustawy budżetowej zakłada przekazanie jednostkom publicznej radiofonii i telewizji (Polskie Radio, TVP) skarbowych papierów wartościowych jako "rekompensaty z tytułu utraconych w roku 2023 wpływów z opłat abonamentowych". Zgodnie z pierwotną rządową propozycją, podobnie jak w kilku ubiegłych latach, wartość obligacji miała wynieść blisko 2 mld zł. Jednak z poprawki zaakceptowanej podczas obrad komisji finansów publicznych wynika, że na telewizje państwową zostanie przekazane prawie 3 miliardy złotych.

Wielichowska: to skandal

Monika Wielichowska mówiła o tym, w jaki sposób została uchwalona poprawka.

- Ja pracuję w sejmowej komisji finansów (publicznych – red.). Wczoraj przez kilka godzin procedowaliśmy 551 poprawek, które były przygotowane, wiedzieliśmy, nad czym głosujemy, były dobrze opisane i nagle pan przewodniczący (Andrzej – red.) Kosztowniak rzucił bardzo kosztowną poprawkę. Nic nikomu nie mówiącą, bo to są tylko dwie liczby. Zaciekawiło nas to, bo te wrzutki są zazwyczaj niebezpieczne i niosą za sobą naprawdę poważne konsekwencje. Okazało się, że zamiast prawie dwóch miliardów na telewizję tak zwaną publiczną polski podatnik będzie musiał płacić dwa miliardy 700 milionów złotych - relacjonowała. 

Dodała, że "zbliża się rok wyborczy i trzeba dorzucić do tego pieca propagandy nienawiści, hejtu, kłamstwa i manipulacji jeszcze więcej pieniędzy’". - Nie możecie na kłamanie i te manipulacje czasu wydłużyć. No nie da się z 24 godzin zrobić 36, to dorzucicie kasy do tego pieca. Przypomnę, że kilka dni temu zdjęliście z ochrony zdrowia z budżetu 7 miliardów złotych. Odrzuciliście prawie wszystkie ponad 500 poprawek opozycji, bardzo ważnych. Na przykład została odrzucona poprawka, którą ja złożyłam, a dotyczy budowy nowego szpitala onkologicznego we Wrocławiu, odrzuciliście inwestycje, budowę drogi ekspresowej Wrocław-Kłodzko, obwodnicy południowej Świdnicy też nie chcecie budować i pomóc komunikacyjnie Wałbrzychowi - wymieniała.

Monika Wielichowska o miliardach dla mediów publicznych
Monika Wielichowska o miliardach dla mediów publicznychTVN24

- 550 innych poprawek wylądowało do kosza. Za to dajecie na propagandę kolejne 700 milionów złotych. To jest wstyd, to jest rozbój w biały dzień. To jest skandal. Mówimy stanowczo "nie". Ja podejrzewam, że parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości w ogóle nie wiedzieli, nad czym głosują - mówiła posłanka.

Soboń: czy chcecie zlikwidować media publiczne?

W reakcji na zarzuty posłanki Artur Soboń powiedział, że cieszy się, ie koledzy posłowie "interesują się tym, nad czym obradujemy podczas prac komisji". - Natomiast jakby pani poseł nam tutaj wszystkim powiedziała, ile wynosi abonament w Polsce telewizyjny i radiowy, ile to jest? Z czego to się bierze, że trzeba dorzucać do pieca telewizji? - pytał.

- Odpowiedział na to pytanie dzisiaj przewodniczący Kosztowniak, uciekając przed mediami. Powiedział, że żeby było na takie realizacje jak mistrzostwa świata w piłce nożnej. Zapomniał jednak, że w 2023 roku żadnego takiego sportowego wydarzenia nie będzie. To pana kolega partyjny, przewodniczący komisji finansów publicznych - odpowiedziała posłanka.

Poseł w odpowiedzi nawiązał do dawnego hasła TVN24. - Cała prawdę, całą dobę brzmi następująco: powinniśmy płacić abonament. Mam nadzieję, że tak jak tutaj we troje siedzimy, to my płacimy ten abonament, ale nie wszyscy Polacy, jak się okazuje, ten abonament płacą. Te wpływy są dużo niższe, bo gdyby one były takie jak być powinny, wynosiłyby pewnie ponad 4,5 miliarda. W związku z tym był wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który nakazał państwu tą różnicę uzupełnić i niestety mówię to z bólem, bo wolałbym, aby Polacy po prostu płacili za media publiczne abonament - mówił Soboń.

Artur Soboń o miliardach dla mediów publicznych
Artur Soboń o miliardach dla mediów publicznychTVN24

- Wy zamiast dzisiaj uprawiać tanią demagogię, powiedzcie Polakom, w jaki sposób chcecie utrzymywać w inny sposób niż poprzez emisję papierów wartościowych, telewizję i radio publiczne, czy też po prostu zamierzacie media publiczne, ośrodki regionalne, stacje regionalne Polskiego Radia zlikwidować? - pytał wiceminister finansów.

Cięcia budżetowe

Goście programu "Tak jest" rozmawiali także o sytuacji budżetowej i zadłużeniu Polski. - 4 i 2 procent PKB, 3 procent w budżecie i blisko 40 miliardów złotych Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych, czyli niespełna 140 miliardów złotych, najwyższe w całym NATO wydatki na zbrojenia. Są dziesiątki miliardów złotych na wszelkiego rodzaju tarcze, tarcze solidarnościowe,, energetyczne, inflacyjne. Są wreszcie gigantyczne środki na służbę zdrowia (..), wreszcie wydatki na przykład 40 miliardów złotych każdego roku, w sumie to nawet ponad 80 miliardów na politykę prorodzinną - wymieniał. - Krótko mówiąc: realizujemy zobowiązania państwa, tak jak każde odpowiedzialne państwo - mówił Artur Soboń.

- Pan minister świetnie sypie dzisiaj liczbami, ale nie powiedział, że poza budżetem aktualnie znajdują się ponad 422 miliardy. Nie powiedział, że dług publiczny w tej chwili wynosi jeden bilion 767 milionów. Nie powiedział pan, że zadłużyliście każdą Polkę i każdego Polaka na 46 złotych, każdego - powiedziała posłanka PO.

- Proszę teraz spojrzeć na faktyczne liczby. Faktycznie liczby są następujące: całość deficytu sektora, czyli rząd, fundusze, samorząd na koniec roku 2021 to jest 1,8 procent w stosunku do PKB. Średnia w Unii Europejskiej, bo wszyscy mamy różne konstrukcje budżetowe, ale wszyscy raportujemy tak samo całość wydatków publicznych, średnia w Unii Europejskiej to jest 4,7 procent, średnia strefy euro - 5,1. No oczywiście ten deficyt będziemy mieli większy w roku 22 i 23 ze względu na kryzys, ale wciąż daleko nam do takiego deficytu, jaki jest w pewnych krajach Unii Europejskiej - tłumaczył Soboń. 

- Dług publiczny to jest około 54 procent, plus minus. To jest dług w stosunku do PKB. Średnia dzisiaj w Unii Europejskiej to jest niespełna 90 procent. Są państwa, które mają dużo wyższy. (..) Przestrzeń do tego, aby wykorzystywać lewar w postaci finansowania się długiem, w Polsce wciąż jest - ocenił.

Lewandowski: to świadectwo niewiary w wygrane wybory

O przekazaniu dodatkowych miliardów na media państwowe mówił też w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 europoseł Platformy Obywatelskiej Janusz Lewandowski. - Dla mnie to jest świadectwo niewiary, że PiS może uczciwie wygrać wybory, dlatego że ostatnie wybory były demokratyczne - i parlamentarne, europejskie, prezydenckie - ale nie były uczciwe - ocenił polityk.

Lewandowski: media "publiczne" są tubą propagandową rządu, to są pieniądze na ogłupianie społeczeństwa
Lewandowski: media "publiczne" są tubą propagandową rządu, to są pieniądze na ogłupianie społeczeństwaTVN24

Jego zdaniem "w tym sensie rzeczywiście media publiczne wbrew nazwie i wbrew swojej misji były tubą propagandową rządzącej partii". - Ta tuba propagandowa ma być wzbogacona o kolejne 700 milionów złotych. Ja się spodziewam dalszych takich manipulacji wyborczych. Jedną już mamy za sobą. Mianowicie wydłużenie kadencji samorządów tak, aby prawdopodobne nieszczęście wyborcze PiS-u w wyborach samorządowych nie ciążyło na wyborach parlamentarnych - stwierdził. Według Lewandowskiego "dosypanie pieniędzy" na media państwowe jest "rażące wobec tych wszystkich braków i węgla i ile i zubożenia społeczeństwa z uwagi na inflację".

Dopytywany, dlaczego dotacja z budżetu na media państwowe została zwiększona, odpowiedział, że nie wie, "jak jest zagospodarowany ten pieniądz wewnątrz tych mediów". - Wiem na pewno, że to są najbardziej kłamliwe media od czasu stanu wojennego, więc co gorsza, to nie tylko są nieuczciwe wybory w takiej sytuacji, ale rzeczywiście to jest pieniądz na ogłupianie polskiego społeczeństwa - ocenił.

Autorka/Autor:mp/ams

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Pawel Bednarz/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Rozszerzenie sieci dróg objętych elektronicznym systemem poboru opłat zakładają założenia projektu, które opublikowano w wykazie prac legislacyjnych rządu. Dodano, że chodzi o autostrady i drogi ekspresowe oddane do użytku po 2017 roku.

System poboru opłat ma objąć autostrady i ekspresówki oddane po 2017 roku. Nowy plan rządu

System poboru opłat ma objąć autostrady i ekspresówki oddane po 2017 roku. Nowy plan rządu

Źródło:
PAP

Zyski Ryanaira obniżył się o prawie połowę w drugim kwartale 2024 roku, ponieważ ceny biletów spadły o 15 procent rok do roku. Zwiększa to obawy o słabe lato dla europejskich linii lotniczych w miarę wygasania boomu po pandemii COVID-19 - wskazał Reuters.

Zysk Ryanaira gwałtownie spada z powodu niższych cen biletów. Akcje na dużym minusie

Zysk Ryanaira gwałtownie spada z powodu niższych cen biletów. Akcje na dużym minusie

Źródło:
Reuters, "Guardian"

W 2023 roku liczba ludności w Polsce zmniejszyła się o 129 819 osób. Spadek liczby ludności zanotowano w 14 województwach i w 270 powiatach - poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Tak spadła liczba ludności w Polsce w 2023 roku

Tak spadła liczba ludności w Polsce w 2023 roku

Źródło:
PAP

Dodatkowe 20 milionów złotych przeznaczone na program "Podróże z klasą" wyczerpano w cztery minuty - przekazał resort edukacji. MEN podał także, że zarejestrowano 752 nowe wnioski, a łącznie na program w tej edycji zostanie przeznaczone 80 milionów złotych.

"Podróże z klasą". Dodatkowe środki wyczerpano w cztery minuty

"Podróże z klasą". Dodatkowe środki wyczerpano w cztery minuty

Źródło:
PAP

Produkcja budowlano-montażowa w czerwcu spadła o 8,9 procent rok do roku, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 5 procent - podał Główny Urząd Statystyczny. Ekonomiści oceniają, że spadek aktywności budownictwa to między innymi efekt cyklicznego przestoju w inwestycjach współfinansowanych przez Unię Europejską.

Słabe dane z budowlanki. "Sektor w fazie recesji"

Słabe dane z budowlanki. "Sektor w fazie recesji"

Źródło:
PAP

"Oszuści na niebezpiecznych stronach wyłudzają dane logowania do bankowości elektronicznej oraz informacje o kartach płatniczych" - przestrzega Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego polskiego sektora finansowego na portalu X (dawniej Twitter).

Oszuści podszywają się pod bank

Oszuści podszywają się pod bank

Źródło:
PAP

Kilkunastu mieszkańców terenów pod lotnisko w Baranowie zgłosiło w ostatnich dniach chęć sprzedaży swoich nieruchomości - podała spółka Centralny Port Komunikacyjny (CPK).

CPK: nowi chętni na sprzedaż gruntów pod lotnisko w Baranowie     

CPK: nowi chętni na sprzedaż gruntów pod lotnisko w Baranowie     

Źródło:
PAP

Jednym z najlepiej opłacanych stanowisk jest specjalista pełniący funkcję chief information officera w sektorze IT. Taki pracownik może liczyć na miesięczną pensję w wysokości nawet 70 tysięcy złotych - wynika raportu płacowego firmy Antal. Na wysokie wynagrodzenia mogą liczyć również dyrektorzy finansowi, specjaliści w dziedzinie sztucznej inteligencji (AI), czy kierownicy do spraw marketingu.

Zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych na miesiąc. Nowy raport

Zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych na miesiąc. Nowy raport

Źródło:
PAP

W ciągu siedmiu godzin po niedzielnej rezygnacji prezydenta USA Joe Bidena z walki o reelekcję, drobni darczyńcy wpłacili niemal 47 milionów dolarów na konta zbierającej fundusze dla Partii Demokratycznej organizacji non-profit ActBlue.

47 milionów dolarów w siedem godzin. "Największa jednodniowa zbiórka w bieżącej kampanii"

47 milionów dolarów w siedem godzin. "Największa jednodniowa zbiórka w bieżącej kampanii"

Źródło:
PAP

Minister finansów Andrzej Domański poinformował na antenie TOK FM, że jego resort będzie prowadził rozmowy z Ministerstwem Klimatu i Środowiska oraz Ministerstwem Przemysłu na temat cen prądu w 2025 roku i ewentualnych dalszych rozwiązań osłonowych.

Minister o rachunkach na "akceptowanym poziomie"

Minister o rachunkach na "akceptowanym poziomie"

Źródło:
PAP

W sobotę w Lotto padła szóstka. Wartość głównej wygranej to dwa miliony złotych. Totalizator Sportowy poinformował, gdzie kupiono szczęśliwy los.

Szóstka w Lotto. Wiadomo, gdzie padła wygrana

Szóstka w Lotto. Wiadomo, gdzie padła wygrana

Źródło:
tvn24.pl

Inwestorzy oceniają skutki rezygnacji Joe Bidena z kandydowania na urząd prezydenta USA. Na giełdach w Azji przeważają spadki. Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną. Dolar pozostaje stabilny. W ocenie ekonomistów decyzja Bidena zwiększa niepewność na rynkach, co nie sprzyja walutom rynków wschodzących.

Rynki reagują na decyzję Bidena. "To oznacza większą niepewność"

Rynki reagują na decyzję Bidena. "To oznacza większą niepewność"

Źródło:
PAP

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w czerwcu 2024 roku wzrosła o 4,4 procent w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 0,3 procent - podał Główny Urząd Statystyczny.

Sprzedaż detaliczna w czerwcu. Nowe dane ze sklepów

Sprzedaż detaliczna w czerwcu. Nowe dane ze sklepów

Źródło:
PAP

Płace rosną, ale brakuje rąk do pracy. - Z pracownikami jest problem, szczególnie tymi sezonowymi - mówi właściciel sieci hoteli nad morzem. Specjaliści mówią o napiętej sytuacji, a problem może się jeszcze pogłębiać.

Problemy z pracownikami sezonowymi. "Zrezygnowałam, moja psychika jest ważniejsza"

Problemy z pracownikami sezonowymi. "Zrezygnowałam, moja psychika jest ważniejsza"

Źródło:
tvn24.pl

Z ulgi dla samotnie wychowujących dzieci może skorzystać ten rodzic, który jest zaangażowany w wychowanie dzieci w większym stopniu - pisze poniedziałkowy "Dziennik Gazeta Prawna", powołując się na wyjaśnienia resortu finansów.

"To uprawnia do zastosowania preferencyjnego rozliczenia". Głos resortu finansów

"To uprawnia do zastosowania preferencyjnego rozliczenia". Głos resortu finansów

Źródło:
PAP

Mieszkańcy Majorki demonstrowali w niedzielę swoje niezadowolenie z turystyfikacji wyspy. Kilkanaście tysięcy osób wzięła udział w proteście, podczas którego wykrzykiwano hasła wymierzone w turystów, np. "Wracajcie do domów!" czy "Oddajcie nam Majorkę!". Postulują między innymi ograniczenie miejsc noclegowych.

Mieszkańcy Majorki do turystów: "Wracajcie do domów!", "wasz luksus, nasza męka"

Mieszkańcy Majorki do turystów: "Wracajcie do domów!", "wasz luksus, nasza męka"

Źródło:
PAP

Od 1 sierpnia 2024 roku Polskie Linie Lotnicze LOT tymczasowo zawieszają możliwość transportu psów na pokładzie samolotu oraz w luku bagażowym na rejsach do Stanów Zjednoczonych. Powodem są nowe przepisy wprowadzone w USA.

Pies nie poleci. Ważne zmiany dla podróżujących samolotem

Pies nie poleci. Ważne zmiany dla podróżujących samolotem

Źródło:
tvn24.pl

W szansę na uzyskanie kredytu hipotecznego wierzy zaledwie co czwarty tak zwany gniazdownik - wynika z raportu Otodom. Jednak, jak wynika z badania, 40 procent z nich patrzy w przyszłość pozytywnie, licząc na pomoc w sfinansowaniu lokum, a także na zmiany na rynku.

Gniazdownicy nie widzą szans na kredyt

Gniazdownicy nie widzą szans na kredyt

Źródło:
PAP

Władze hiszpańskiego miasta Calpe zakazały turystom "rezerwowania" miejsc na plaży poprzez zostawianie tam krzeseł, parasoli czy leżaków. Plażowiczom, którzy nie zastosują się do nowych regulacji, grozi kara w wysokości 250 euro, czyli około 1070 złotych.

Będą kary za "rezerwowanie" miejsc na plaży. Władze ostrzegają turystów

Będą kary za "rezerwowanie" miejsc na plaży. Władze ostrzegają turystów

Źródło:
CNN

Wymóg posiadania polskiego prawa jazdy przez kierowców tak zwanych taksówek na aplikację z jednej strony może pozytywnie wpłynąć na bezpieczeństwo, ale z drugiej spowodować powstanie problemów społecznych - przekazał Maciej Mysona z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Jak informuje Uber, po zmianie przepisów odeszło 30 procent kierowców, co wpłynęło na wzrost cen i dłuższy czas oczekiwania.

Odeszło 30 procent kierowców. Ekspert o zagrożeniach

Odeszło 30 procent kierowców. Ekspert o zagrożeniach

Źródło:
PAP

Za opóźniony lub odwołany lot przysługuje rekompensata w wysokości od 250 do 600 euro, natomiast przy opóźnieniach pociągu kwota 25 lub 50 procent ceny biletu - wyjaśnia Renata Yanisiv, koordynator ECK Polska. W przypadku noclegów reklamować można każdą niezgodność z umową lub ofertą hotelu.

Odwołany lub opóźniony lot? Należy ci się odszkodowanie

Odwołany lub opóźniony lot? Należy ci się odszkodowanie

Źródło:
PAP

Mieszkanka Żarowa w województwie dolnośląskim padła ofiarą oszustwa po wystawieniu na sprzedaż dziecięcej hulajnogi. 47-latka uwierzyła oszustom podszywającym się pod pracowników portalu ogłoszeniowego, w wyniku czego straciła spore oszczędności. Policja przypomina, by w trakcie transakcji internetowych zachować ostrożność oraz rozwagę.

Chciała sprzedać hulajnogę, straciła 18 tysięcy złotych

Chciała sprzedać hulajnogę, straciła 18 tysięcy złotych

Źródło:
PAP, KPP w Świdnicy