W związku z dodatkami węglowym i elektrycznym jeszcze większego znaczenia nabrała Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków (CEEB), w której są informacje o rodzajach ogrzewania budynków. Czy można spodziewać się kontroli źródeł ciepła? W tej kwestii na zapytanie TVN24 Biznes odpowiedział Główny Urząd Nadzoru Budowlanego (GUNB).
Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków (CEEB) zawiera informacje o źródłach ciepła i źródłach spalania paliw w budynkach mieszkalnych i niemieszkalnych. Każdy właściciel domu lub zarządca budynku musi zgłosić do CEEB swoje źródło ogrzewania.
Właściciele starszych budynków czas na złożenie deklaracji mieli do końca czerwca 2022 roku. Dotyczyło to tych źródeł ciepła, które pracowały przed 1 lipca 2021 roku. Jeśli dom ma nowe źródło ogrzewania i zostało ono zainstalowane i uruchomione po tej dacie, przepisy dają na zgłoszenie 14 dni. Na dzień 24 stycznia 2023 roku w systemie CEEB złożono 9,3 mln deklaracji.
Szczególnego znaczenia wpis do CEEB nabrał w sytuacji wypłaty przez rząd dodatków związanych z wysokim cenami energii, np. dodatku węglowego czy dodatku elektrycznego. Podstawą wypłaty świadczenia jest odpowiedni wpis do ewidencji. W związku z tym wymogiem pojawiły się też próby korygowania wpisów do CEEB.
Ostrzeżenie GUNB
Związku z tym na stronie GUNB opublikowano komunikat, z którego dowiadujemy się, że "jakakolwiek zmiana rodzaju źródła ciepła oraz wykorzystywanego paliwa - nie z uwagi na popełnioną pomyłkę - lecz ze względu na potrzebę wykazania w CEEB kotła/pieca węglowego dla innych celów, jak np. uzyskanie dodatku osłonowego lub dodatku węglowego, może skutkować odpowiedzialnością karną za składanie fałszywego oświadczenia".
Dodano też, że prawidłowość deklaracji mogą sprawdzić osoby upoważnione przez gminy, wymienione w uchwale antysmogowej oraz programach ochrony powietrza.
GUNB przypomniał, że na właścicielach i zarządcach obiektów budowlanych spoczywa ustawowy obowiązek zapewnienia co najmniej jednej w roku kontroli stanu technicznego użytkowanego obiektu budowlanego. Dotyczy to także stanu technicznego przewodów kominowych: dymowych, spalinowych i wentylacyjnych oraz instalacji gazowych.
"To oznacza, że każdy kto posiada i zgłosił piec podlega obowiązkowej kontroli zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. (...) Kontrola ta obejmuje również weryfikację zadeklarowanego źródła ciepła" - wyjaśniono.
Kontrole wpisów do CEEB. GUNB wyjaśnia
"W kwestiach związanych z wypłatą dodatków kontrola deklaracji ze stanem faktycznym jest zadaniem własnym gmin i nie jest związana bezpośrednio z Centralną Ewidencją Emisyjności Budynków. Nie jesteśmy w stanie jako Urząd ocenić skali kontroli na poziomie gmin, ani nie znamy planów gmin w tym zakresie" - napisał w odpowiedzi na zapytanie TVN24 rzeczniczka Joanna Niedźwiecka z wydziału komunikacji GUNB.
Dodała, że "jeśli chodzi o weryfikację danych z deklaracji CEEB wpisanych do systemu przez zarządców lub właścicieli budynków, to będą one podlegać weryfikacji podczas czynności ustawowych przeprowadzanych przez upoważnione w odpowiednich przepisach podmioty uprawnione".
W poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna" napisał, że "w odpowiedzi na masowe zjawisko wprowadzanych zmian w deklaracjach CEEB, Główny Urząd Nadzoru budowlanego przypomniał o grożącej odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń", a "urzędnicy w całym kraju mogą wkrótce skontrolować czy koniecznością dokonanych zmian było tylko sprostowanie ew. pomyłek, czy też potrzeba wykazania w CEEB kotła/pieca węglowego dla innych celów, jak np. uzyskanie dodatku osłonowego lub dodatku węglowego".
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock