Deficyt budżetowy w 2020 roku może wynieść około 100 miliardów złotych, a PKB spadnie o około 4,5-4,6 procent – tak wynika z wypowiedzi ministra finansów Tadeusza Kościńskiego.
Minister finansów zapytany, czy deficyt budżetowy może wynieść ok. 100 mld złotych, powiedział: "Tak, ale to jest jeszcze w analizie. Mamy założenia do budżetu, czekamy jeszcze co na to rząd, inne ministerstwa, RDS (Rada Dialogu Społecznego - red.), które mogą spowodować zmiany w naszych założeniach, jaki ten deficyt będzie. To jest wstępne założenie".
Kościński, zapytany o zakładany na ten moment poziom spadku PKB w 2020 r., powiedział: - Planujemy około 4,5-4,6 proc. spadek w tym roku.
W czerwcu MF spodziewało się w tym roku recesji nieprzekraczającej 5 proc. Jak powiedział minister finansów, pieniądze z UE w ramach pomocy w walce ze skutkami pandemii zaczną wpływać do Polski w przyszłym roku. - Już teraz powinniśmy coraz więcej pieniędzy kierować na inwestycje, żeby jak najszybciej rozwijać gospodarkę i skorzystać z okazji, bo prawdopodobnie dojdzie do przebudowy światowego rynku dostawców. Nie czekajmy, aż ktoś w innym kraju zbuduje fabrykę, tylko wyprzedzajmy to - dodał.
Sejm uchwalił zrównoważony budżet
W poniedziałek informowaliśmy, że rząd wpisał do wykazu prac legislacyjnych projekt noweli budżetu na 2020 rok.
Nowelizację budżetu w związku ze skutkami COVID-19 zapowiadał już wcześniej minister finansów Tadeusz Kościński. - Finanse publiczne mają się dobrze - zapewniał jednak szef MF.
O opublikowanie danych na temat stanu budżetu państwa w maju apelowali przed wyborami byli ministrowie finansów. "Minister finansów i rząd nie mają prawa ukrywać przed rodakami prawdziwego stanu gospodarki" - pisali.
Dane o stanie budżetu w maju Ministerstwo Finansów opublikowało pod koniec czerwca. Na koniec maja 2020 roku deficyt budżetu państwa wyniósł 25,9 miliarda złotych. Dochody podatkowe w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem były niższe o około 14,2 miliarda złotych.
Na początku lipca MF podało, że deficyt budżetowy po 6 miesiącach 2020 r. wynosi ok. 17 mld zł i jest niższy niż po maju. Marcin Luziński z banku Santander zwracał jednak uwagę, że w tym roku deficyt finansów publicznych może być rekordowo wysoki i przekroczy 10 proc. PKB. - Przy czym większa część tego deficytu zrealizuje się poza budżetem centralnym - wyjaśnił.
Tegoroczny budżet uchwalony przez Sejm zakładał, że będzie on zrównoważony, czyli że wydatki i dochody państwa będą takie same, po 435,3 miliarda złotych.
W połowie maja premier Mateusz Morawiecki mówił, że deficyt budżetowy będzie "znaczący, na pewno kilkuprocentowy". - Czy to będzie liczba bliższa 8 procent, czy 5 procent to trudno dzisiaj jeszcze przesądzić - powiedział.
Źródło: PAP