PGE liczy potencjalną stratę. "Szacowana jest na poziomie około 860 milionów złotych"

prad kabel kable przedluzacz shutterstock_1706691013
Dlaczego rosną ceny prądu?
Polska Grupa Energetyczna (PGE) szacuje, że z tytułu nieuznania przez Prezesa Urzędu Regulacji i Energetyki poniesionych kosztów zakupu energii, potencjalna strata w segmencie Obrót może wynieść około 860 milionów złotych - poinformowała w środę w komunikacie PGE.

Przypomniano, że w ubiegłym tygodniu (15 grudnia) Prezes URE zatwierdził cenę sprzedaży energii elektrycznej dla odbiorców w grupach taryfowych G na rok 2024 dla spółki PGE Obrót na poziomie średnio 739,35 zł za MWh (cena bez podatku od towarów i usług oraz bez podatku akcyzowego).

Milionowe straty

"Wysokość zatwierdzonej taryfy nie pokrywa w pełni uzasadnionych i poniesionych kosztów zakupu energii elektrycznej przez spółkę PGE Obrót S.A., uwzględniających profil zużycia przez klientów" - podkreślono.

Dodano, że "spółka dokonała oceny wpływu wysokości zatwierdzonej taryfy na swoją działalność i zidentyfikowała w segmencie Obrót potencjalną stratę z tytułu nieuznania przez Prezesa URE poniesionych kosztów zakupu energii, która - według stanu na dzień publikacji niniejszego raportu - szacowana jest na poziomie ok. 860 mln zł".

Jak podano, PGE Obrót ma w najbliższym czasie złożyć wniosek do Prezesa URE o zmianę wysokości Taryfy G.

"Brak pokrycia kosztów będzie skutkował zawiązaniem w skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym Grupy Kapitałowej PGE za rok 2023 rezerwy na umowy rodzące obciążenia (na podstawie MSR 37 Rezerwy, zobowiązania warunkowe i aktywa warunkowe). Spółka, wraz z audytorem, będzie analizowała wpływ powyższego na skonsolidowane wyniki Grupy PGE zgodnie z Międzynarodowymi Standardami Rachunkowości. Wysokość samej rezerwy zostanie zaprezentowana w raporcie okresowym Grupy Kapitałowej PGE za 2023 rok" - podsumowano w komunikacie.

Grupa Kapitałowa PGE jest największym w Polsce przedsiębiorstwem sektora elektroenergetycznego pod względem przychodów i generowanego zysku. Dostarcza energię elektryczną do ponad 5 milionów klientów.

Decyzja URE

Prezes URE zatwierdził taryfy na sprzedaż energii elektrycznej do odbiorców w gospodarstwach domowych czterem tzw. sprzedawcom z urzędu (PGE Obrót, Tauron Sprzedaż, Enea i Energa Obrót). Regulator zatwierdził również taryfy pięciu największym dystrybutorom energii (OSD): PGE, Tauron, Enea, Energa i Stoen Operator.

W komunikacie wskazano, że sytuacja na rynkach surowców (węgiel, gaz) stabilizuje się, co przekłada się na mniejszą zmienność cen energii elektrycznej w obrocie hurtowym. W związku ze spadkami cen na rynku hurtowym w stosunku do cen z kontraktów zawieranych w 2022 roku, zatwierdzone przez Prezesa URE ceny energii w taryfach sprzedawców na 2024 r. są niższe o 31,3 proc. w stosunku do taryf zatwierdzonych na 2023 r.

Nieznacznie, średnio o ok 2,9 proc. rok do roku, wzrastają natomiast taryfy dystrybucyjne. Jest to związane z koniecznością ponoszenia przez przedsiębiorców odpowiedzialnych za infrastrukturę sieciową w naszym kraju nakładów inwestycyjnych na rozbudowę oraz modernizację sieci przesyłowych i dystrybucyjnych. Na poziom taryf dystrybucyjnych ma też wpływ wzrost taryfy operatora systemu przesyłowego, czyli Polskich Sieci Elektroenergetycznych, oraz inflacja.

Odbiorcy nie odczują jednak zmian, jeśli ceny energii dalej zostaną zamrożone.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: