Cel dotyczący zielonej energii zagrożony. Raport NIK

[object Object]
Eksperci o możliwych podwyżkach cen prąduTVN24 BiS
wideo 2/6

Polska może nie osiągnąć do 2020 roku obowiązkowego, minimalnego 15-procentowego udziału energii z Odnawialnych Źródeł Energii (OZE) - informuje w raporcie Najwyższa Izba Kontroli. Konsekwencją nieosiągnięcia tego celu może być import takiej energii za nawet 8 miliardów złotych - dodano. W odpowiedzi na raport resort energii poinformował, że dzięki działaniom rządu udało się nadrobić opóźnienia w sektorze energetyki odnawialnej oraz przyspieszyć jego rozwój. "Cel OZE na 2020 rok zostanie zrealizowany" - podkreśliło ministerstwo.

Najwyższa Izba Kontroli w raporcie dodała, że w 2016 roku udział OZE nieznacznie przekroczył 11 proc. i był najniższy od 2013 roku. Według Izby, jeżeli nie zwiększymy udziału energii odnawialnej, to będziemy musieli kupić ją za granicą. "Koszty tego transferu mogą wynieść nawet 8 mld zł" - zaznaczono.

Niekorzystne czynniki

Według kontrolerów na rozwój OZE w Polsce wpływały niekorzystnie m.in.: brak konsekwentnej polityki państwa wobec OZE, opóźnienia w wydawaniu przepisów wykonawczych oraz brak stabilnego i przyjaznego otoczenia prawnego, zapewniającego bezpieczeństwo i przewidywalność inwestycji w OZE, w szczególności w sektorze energii elektrycznej. Zobowiązania Polski dotyczące OZE wynikają z unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego, który zakłada zwiększenie udziału energii wytwarzanej ze źródeł odnawialnych w bilansie energii finalnej Unii Europejskiej do 20 proc. w 2020 r. W przypadku naszego kraju ten cel to 15 proc. Zgodnie z prawem unijnym w 2030 roku udział OZE w energetyce ma już wynosić 40 proc. NIK zwróciła uwagę, że już w czerwcu 2015 roku KE w kolejnym raporcie dotyczącym postępów we wdrożeniu dyrektywy o promocji odnawialnych źródeł energii ostrzegła Polskę i Węgry, że mogą nie zrealizować swoich celów dotyczących OZE na 2020 r. "Ostrzeżenie to jest o tyle znamienne, że cała UE posuwa się bardzo szybko w kierunku znaczącego przekroczenia celu ogólnego OZE ustalonego jako 20 proc. udziału energii z OZE w zużyciu finalnym energii brutto w 2020 r. (w tym w transporcie minimum 10 proc. udziału biopaliw i napędów elektrycznych z OZE)" - podkreślono. Kontrolerzy uznali, że w ostatnich latach w Polsce nie prowadzono konsekwentnej polityki wobec OZE. Nie było np. kompleksowego, opartego na aktualnych założeniach, dokumentu określającego politykę państwa wobec sektora OZE. "Dokument Polityka energetyczna Polski do 2030 roku, który powinien zawierać spójną, kompleksową koncepcję rozwoju polskiej energetyki, w tym OZE, nie był aktualizowany od roku 2009" - zaznaczono.

Niższy wskaźnik przez transport

W raporcie czytamy, że w Polsce jeszcze w 2013 roku udział energii z OZE wynosił 11,4 proc. i wydawało się, że do 2020 r. osiągniemy obowiązkowy, minimalny cel 15 proc. "Jednakże w 2016 r. wskaźnik ten osiągnął wartość 11,3 proc. i był nie tylko niższy od wskaźnika z roku 2015 (11,93 proc.), ale był w ogóle najniższy od 2013 r. Na obniżenie wskaźnika wpływ miał głównie zmniejszony udział OZE w transporcie, a także w elektroenergetyce" - podkreślono.

NIK informuje, że w krajowym planie działania w zakresie OZE ustalono przewidywane roczne wskaźniki dla poszczególnych lat w okresie 2010-2019, na ścieżce do osiągnięcia celu krajowego w 2020 r. Założony udział energii z OZE w 2020 r., w poszczególnych sektorach wynosi dla: transportu - 11,36 proc., ciepłownictwa/chłodnictwa - 17,05 proc. oraz elektroenergetyki - 19,13 proc. W sektorze transportu odnotowano najistotniejszy spadek udziału energii z OZE w końcowym zużyciu energii brutto (według KPD przewidywana wartość na 2016 rok miała wynosić 8,62 proc.). Spadek udziału energii z OZE, który wystąpił w 2016 r., był przede wszystkim konsekwencją niemal 20- procentowego wzrostu oficjalnej konsumpcji paliw w stosunku do roku 2015, wynikającego z wejścia w życie przepisów ograniczających nielegalny obrót paliwami ciekłymi i wzrostu cen za użytkowanie infrastruktury, spowodowanego zwiększonym zapotrzebowaniem na biokomponenty. Jak dodano, w sektorze ciepłowniczym udział energii z OZE przekroczył założone w KPD wartości. Udział energii z OZE w tym sektorze określony został odpowiednio na 13,71 proc. w 2015 r. i 14,39 proc. w 2016 roku. Z kolei w sektorze elektroenergetyki udział energii z OZE w końcowym zużyciu energii brutto w 2016 r. wyniósł 13,36 proc. i nie osiągnął zaplanowanego w KPD wskaźnika (13,85 proc.). Co więcej, w stosunku do roku 2015 r. (13,43 proc.) udział ten nieznacznie się obniżył. Było to związane ze spadkiem udziału produkcji energii elektrycznej w instalacjach wykorzystujących współspalanie biomasy. Udział energii z OZE w elektroenergetyce spadł nieznacznie, dzięki wzrostowi udziału energii z innych źródeł odnawialnych, tj. biogazu oraz energii z wiatru i słońca - wyjaśniono. "Zdaniem NIK, przewidywana stagnacja wytwarzania energii elektrycznej z OZE pozwala zakładać, że Polska może nie osiągnąć do 2020 r. obowiązkowego, minimalnego (15 proc.) udziału energii z OZE. W rezultacie Polska prawdopodobnie stanie przed koniecznością dokonania statystycznego transferu energii z OZE z państw członkowskich UE, które mają nadwyżkę tej energii. Koszty tego transferu mogą wynieść nawet 8 mld zł" - zaznaczono w raporcie.

Mniejsze inwestycje w farmy wiatrowe

Izba zwróciła uwagę, że negatywnym zjawiskiem jest zmniejszenie liczby wniosków o udzielenie koncesji na wytwarzanie energii elektrycznej w instalacjach OZE (m. in. małe elektrownie wiatrowe, mikrobiogazownie, systemy fotowoltaiczne, kolektory słoneczne, kotły na biomasę, gruntowe pompy ciepła). Raport wskazuje, że w 2016 r. złożono o ponad 60 proc. mniej wniosków o wydanie koncesji niż w roku 2015. Z kolei sumaryczna moc instalacji OZE na koniec pierwszego półrocza 2017 r. była mniejsza o 1539 MW od mocy na koniec 2015 r. NIK dodała, że inwestorzy rezygnowali z przyłączania do sieci nowych źródeł, pomimo wydania warunków przyłączenia. "Ponad 75 proc. instalacji OZE planowanych do przyłączenia w okresie 2015 r. - pierwsze półrocze 2017 r. nie zostało zrealizowanych. Było to następstwem rezygnacji inwestorów z budowy farm wiatrowych lub zmiany terminów przyłączenia do sieci. Dla niektórych farm wiatrowych inwestorzy wnioskowali o zmniejszenie mocy przyłączeniowych" - podano. Izba wyjaśniła, że zahamowanie inwestycji w farmy wiatrowe było spowodowane niekorzystnymi dla tej branży przepisami. Firmy (m.in. spółki energetyczne) ograniczyły bądź zaniechały inwestycji, tłumacząc to np. niskimi cenami zielonych certyfikatów; ograniczeniem liczby możliwych lokalizacji farm wiatrowych czy zwiększeniem obciążeń podatkiem od nieruchomości liczonym od wartości wszystkich części turbin wiatrowych.

Odpowiedź ministerstwa

W czwartek wieczorem, w odpowiedzi na raport, resort energii opublikował komunikat.

"Ministerstwo Energii przygotowało nowelizację ustawy o odnawialnych źródłach energii, która weszła w życie 14 lipca 2018 r." - podał resort w czwartkowym komunikacie. Nowelizacja "wprowadziła m.in. nowe formy wsparcia wytwarzania energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii - tzw. system taryf gwarantowanych FIT (feed-in-tariff) oraz system dopłat do ceny rynkowej FIP (feed-in premium)" - przekonuje ME. "Z systemu FIT mogą korzystać wytwórcy energii elektrycznej z OZE w małej instalacji lub w mikroinstalacji, którzy sprzedają lub będą sprzedawać niewykorzystaną energię elektryczną wyznaczonej spółce obrotu energią. System FIP natomiast przeznaczony jest dla wytwórców energii elektrycznej z OZE, o łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej nie większej niż 1 MW, którzy sprzedają lub będą sprzedawać niewykorzystaną energię elektryczną, do wybranego przez siebie podmiotu" - poinformował resort. "Stała cena zakupu w systemach FIT/FIP wynosi 90 proc. ceny referencyjnej, określonej na dany rok kalendarzowy w drodze rozporządzenia Ministra energii, obowiązującej na dzień złożenia deklaracji FIT/FIP. Na rok 2018 ceny referencyjne zostały natomiast określone w ostatniej nowelizacji ustawy. Stała cena zakupu podlega corocznej waloryzacji" - poinformowano. Zdaniem ME "system FIT/FIP cieszy się dużym zainteresowaniem, co potwierdza ponad 300 wniosków złożonych do Prezesa URE". Jak dodano w komunikacie "przepisy nowelizacji ustawy o OZE mają na celu szybszy rozwój tego sektora". "Będzie to możliwe dzięki mechanizmowi zakupu energii elektrycznej w aukcji, w tym i następnym roku kalendarzowym. Działania te umożliwią realizację celu OZE do 2020 roku" - podkreślono. "W ramach podejmowanych działań udało się ustabilizować ceny +zielonych certyfikatów+. Producenci energii odnawialnej w tym roku sprzedają je po cenach niemal trzykrotnie wyższych niż notowane jeszcze w połowie ubiegłego roku" - podał resort. "Właściciele elektrowni wiatrowych doczekali się też jednoznacznego rozstrzygnięcia, co do zakresu ich opodatkowania" - dodano w komunikacie. "Od 1 stycznia 2018 r. doszło do 'rozgraniczania elementów technicznych od budowli', za którą podatek od nieruchomości jest należny. Za elementy 'techniczne', w przeważającej części stanowiące o wartości całego obiektu (np. turbinę), podatku nie zapłacą" - przypomniano w komunikacie. Jak podano "udało się to osiągnąć bez ingerencji w treść jakiejkolwiek ustawy podatkowej". "Zmianę wprowadza nowelizacja ustawy o OZE oraz niektórych innych ustaw, a dokładnie ustawa Prawo budowlane" - przypomniał resort. Jak podkreślono w komunikacie, "w Ministerstwie Energii trwają również prace analityczne nad systemem wsparcia i zasadami budowy morskich farm wiatrowych". "Pozwolą one na przygotowanie założeń i projektu ustawy o morskiej energetyce wiatrowej". Zobowiązania Polski dotyczące OZE, wynikają z unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego, który zakłada zwiększenie udziału energii wytwarzanej ze źródeł odnawialnych w bilansie energii finalnej Unii Europejskiej do 20 proc. w 2020 r. W przypadku naszego kraju ten cel to 15 proc. Zgodnie z prawem unijnym, w 2030 roku udział OZE ma już wynosić 40 proc.

Autor: tol / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Rekomenduję nałożenie taryfy celnej na Unię Europejską na poziomie 50 procent od 1 czerwca 2025 - napisał w mediach społecznościowych prezydent USA Donald Trump.

Trump ostro o Unii Europejskiej. Zwrot w sprawie ceł

Trump ostro o Unii Europejskiej. Zwrot w sprawie ceł

Źródło:
PAP

PKO BP, ING Bank Śląski, Santander Consumer Bank, Nest Bank - w tych czterech instytucjach finansowych zaplanowano prace serwisowe w najbliższych dniach. Dostęp do konta może być utrudniony, lepiej zaopatrzyć się więc w gotówkę.

Lepiej mieć przy sobie gotówkę. Banki ostrzegają

Lepiej mieć przy sobie gotówkę. Banki ostrzegają

Źródło:
tvn24.pl

Komisja Europejska zatwierdziła utworzenie Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności (FBiO) - poinformował w piątek wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko. Jak dodał, środki z funduszu zostaną przeznaczone między innymi na rozwój infrastruktury ochrony cywilnej oraz projektów o podwójnym zastosowaniu.

Koniec negocjacji. "Dziś dowozimy tę obietnicę"

Koniec negocjacji. "Dziś dowozimy tę obietnicę"

Źródło:
PAP

Nike planuje podnieść ceny wybranych modeli butów sportowych i ubrań w Stanach Zjednoczonych - podaje BBC. Zmiana cennika wejdzie w życie na początku czerwca. Wcześniej podobny krok zapowiedziała konkurencyjna marka Adidas.

Znana marka podnosi ceny

Znana marka podnosi ceny

Źródło:
tvn24.pl

W południowokoreańskich kawiarniach Starbucks tymczasowo zakazano używania imion sześciu kandydatów na prezydenta podczas składania zamówień. Zdaniem przedstawicieli Starbucka nawoływanie klientów do odbioru napojów mogłyby zostać wykorzystane do prowadzenia agitacji politycznej.

Kawa z nutą polityki. Sześć zakazanych imion

Kawa z nutą polityki. Sześć zakazanych imion

Źródło:
BBC

W 2024 roku wartość chińskich bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) w krajach Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii sięgnęła 10 miliardów euro, co oznacza wzrost o 47 procent względem roku poprzedniego. To pierwszy wyraźny wzrost od 2016 roku - wynika z szacunków firmy analitycznej Rhodium Group.

Rozpychają się w Europie. Potężny wzrost

Rozpychają się w Europie. Potężny wzrost

Źródło:
PAP

Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt nowelizacji Kodeksu pracy, który zakłada, że okresy na podstawie umowy-zlecenia i i działalności gospodarczej będą wliczane do stażu pracy. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 r.

Rewolucja nadchodzi. Zmiany w liczeniu stażu pracy

Rewolucja nadchodzi. Zmiany w liczeniu stażu pracy

Źródło:
PAP

Główni inwestorzy w memecoina $TRUMP wzięli w czwartek udział w kolacji z udziałem prezydenta USA Donalda Trumpa w jego klubie golfowym pod Waszyngtonem. Na wydarzenie zaproszono 220 największych posiadaczy tej kryptowaluty.

Zainwestowali w kryptowalutę Trumpa. Kupili sobie kolację z prezydentem

Zainwestowali w kryptowalutę Trumpa. Kupili sobie kolację z prezydentem

Źródło:
AP/PAP

Od 2026 roku spadnie podatek od miedzi, będą też odliczenia od wydatków inwestycyjnych - przekazał minister finansów Andrzej Domański. To kluczowa wiadomość dla KGHM. W pierwszych minutach piątkowego handlu kurs spółki rośnie ok. 2 proc. po rządowej zapowiedzi.

Minister finansów zapowiada obniżenie podatku. Kluczowa zmiana dla jednej spółki

Minister finansów zapowiada obniżenie podatku. Kluczowa zmiana dla jednej spółki

Źródło:
PAP

Niemieckie PKB wzrosło o 0,4 procent w I kwartale 2025 r. w porównaniu do poprzedniego kwartału. Tamtejszy urząd statystyczny zwrócił uwagę, że największa gospodarka Europy przewyższyła średnią stopę wzrostu strefy euro wynoszącą 0,3 proc. Agencja Reutera podaje, że wzrost wynika ze zwiększonego eksportu i koncentracji branży w obliczu taryf USA.

Gospodarka Niemiec zaskoczyła. Najnowsze dane

Gospodarka Niemiec zaskoczyła. Najnowsze dane

Źródło:
Reuters

My jesteśmy tam sprzedawani jako produkty reklamowe, jesteśmy biomasą - mówiła w podcaście "Czas Przyszły" dziennikarka Sylwia Czubkowska, autorka książki "Bóg techy. Jak wielkie firmy technologiczne przejmują władzę nad Polską i światem". Nowy odcinek słuchowiska programu jest już w TVN24+.

"Jesteśmy taką cyfrową biomasą"

"Jesteśmy taką cyfrową biomasą"

Źródło:
TVN24+

Działania zarządu spółki Ostrołęka sp. z o.o. związane z rozliczeniem i zamknięciem inwestycji bloku energetycznego Ostrołęka C naruszały interes spółki - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, sporządzonego po kontroli przez ten organ, do którego dotarł Grzegorz Łakomski, dziennikarz TVN24. Jak wylicza NIK, chodzi o blisko miliard złotych.

Rachunek za Ostrołękę. Miliardowa strata, której można było uniknąć

Rachunek za Ostrołękę. Miliardowa strata, której można było uniknąć

Źródło:
tvn24.pl

Właściciel OnlyFans, Fenix ​​International Ltd, prowadzi rozmowy w sprawie sprzedaży firmy. Platformą napędzaną głównie treściami erotycznymi i pornograficznymi ma być zainteresowana grupa inwestorów. Wycena wynosi około 8 miliardów dolarów - podała agencja Reuters.

Platforma pornograficzna ma zmienić właściciela. Gigantyczne pieniądze w tle

Platforma pornograficzna ma zmienić właściciela. Gigantyczne pieniądze w tle

Źródło:
Reuters

"Rynek słabiutki", "Wszystko przegrzane", "Polecam zająć się inną pracą" - piszą flipperzy. "Po czasie ogromnego rozpędzenia rynku sytuacja wraca do normalności. Na klienta czeka się dłużej" - twierdzą. Ale trudno znaleźć kogoś, kto by flipperów żałował. Na negatywną opinię o branży zapracowali "patoflipperzy". - Największe kontrowersje budzi działalność polegająca na wykorzystywaniu trudnej sytuacji życiowej sprzedających - mówi Marek Wielgo, ekspert rynku nieruchomości.

Flipperzy spadają z wysoka. Mieszkania już nie schodzą na pniu

Flipperzy spadają z wysoka. Mieszkania już nie schodzą na pniu

Źródło:
TVN24+

Donald Tusk zapewnił w "Faktach po Faktach", że do końca kadencji rządu dojdzie do podwyższenia kwoty wolnej od podatku. - Bardzo mi zależy na wyższej kwocie wolnej od podatku, bo to był mój postulat - podkreślił premier. Jak wyjaśnił, w tym roku nie pozwala na to wysokość deficytu w budżecie. Tusk zapowiedział też, że do końca maja ma być gotowych "ponad 100 ustaw deregulacyjnych".

"Bardzo mi zależy". Premier o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku

"Bardzo mi zależy". Premier o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku

Źródło:
tvn24.pl

Rząd Argentyny chce zachęcić swoich obywateli, by wydawali swoje niezadeklarowane oszczędności w kraju. Szacuje się, że Argentyńczycy trzymają "pod materacem" i na zagranicznych kontach blisko 271 miliardów dolarów. Dlatego w czwartek ogłoszono złagodzenie prawa podatkowego.

"Miliardy dolarów spod materaca" mają być wolne od kontroli

"Miliardy dolarów spod materaca" mają być wolne od kontroli

Źródło:
PAP

Tysiące pracowników zwolnił panamski oddział słynnego bananowego koncernu Chiquita. Jako powód podano "nieuzasadnione opuszczenie miejsca pracy", chociaż pracownicy biorą udział w strajku, który jest częścią międzynarodowych protestów przeciwko polityce prezydenta Jose Raula Mulino.

Popularna marka bananów zwolniła tysiące strajkujących pracowników

Popularna marka bananów zwolniła tysiące strajkujących pracowników

Źródło:
PAP

W czwartek Czesi wstrzymali prace budowlane na 300-metrowym odcinku autostrady D11 z Trutnova do granicy z Polską. Jak poinformowała czeska Dyrekcja Dróg i Autostrad wzdłuż trasy stwierdzono podwyższony poziom radioaktywności, która może zagrażać zdrowiu. Najprawdopodobniej związana jest z popiołem z dawnej elektrowni w Trutnovie.

Przy budowie autostrady do Polski wykryto podwyższony poziom radioaktywności

Przy budowie autostrady do Polski wykryto podwyższony poziom radioaktywności

Źródło:
PAP

Karol Nawrocki w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem zapewniał, że jest wielkim przeciwnikiem Zielonego Ładu i chciałby odrzucenia go. Przekazał również, że będzie dążył do obniżenia cen prądu. Zapytany, jak chce to zrobić w ciągu 100 dni, co obiecuje w kampanii, wskazał, że ważne decyzje mają zapaść 27 maja w Trybunale Konstytucyjnym. Przedstawiciel Konfederacji starał się dociec, jak Nawrocki chce dokonać tej zmiany, skoro wybory są 1 czerwca, czyli już po posiedzeniu TK. - Czemu pan obiecuje w tych wyborach, że zrobi coś, co zrobi Trybunał Konstytucyjny? - kwituje Mentzen.

Mentzen punktuje Nawrockiego: czemu pan obiecuje w tych wyborach, że zrobi coś, co zrobi TK?

Mentzen punktuje Nawrockiego: czemu pan obiecuje w tych wyborach, że zrobi coś, co zrobi TK?

Źródło:
tvn24.pl

Relacje handlowe z Ukrainą wracają de facto do stanu sprzed wojny. Komisja Europejska przyjęła regulacje, które ograniczają do końca roku ilości towarów, jaką kraj ten będzie mógł sprowadzić do Unii po preferencyjnych stawkach celnych. Zmiany mają wejść w życie 6 czerwca - dzień po wygaśnięciu obowiązującego od 2022 r. rozporządzenia, zwalniającego Ukrainę z ceł na eksport do Unii.

Zmiana zasad handlu z Ukrainą. Unia wprowadza ograniczenia

Zmiana zasad handlu z Ukrainą. Unia wprowadza ograniczenia

Źródło:
PAP

Sławomir Mentzen odpytywał Karola Nawrockiego na swoim kanale na YouTube o szereg spraw, w także o poglądy gospodarcze. Polityków poróżniło podejście do wysokości stóp procentowych. Mentzen tłumaczył Nawrockiemu, jakie są konsekwencje ich obniżki, której obywatelski kandydat się domaga. - Ja rozumiem, że pan nie jest ekonomistą tylko historykiem. Kto panu to podpowiedział? - pytał gospodarz spotkania.

Mentzen pyta Nawrockiego o stopy procentowe: kto panu to podpowiedział?

Mentzen pyta Nawrockiego o stopy procentowe: kto panu to podpowiedział?

Źródło:
tvn24.pl

Duńczycy będą pracować do siedemdziesiątego roku życia - zdecydował w czwartek parlament Danii. Wydłużenie czasu pracy będzie jednak odbywać się stopniowo. Premierka tego kraju Mette Frederiksen obiecała, że już więcej ta granica nie będzie podwyższana mimo dalszego oczekiwanego wzrostu długości życia.

Będą pracować do siedemdziesiątki. Decyzja parlamentu

Będą pracować do siedemdziesiątki. Decyzja parlamentu

Źródło:
PAP

Departament Skarbu USA ogłosił w czwartek, że zamówił ostatnią partię jednocentowych monet do wybicia, po czym nie będzie już więcej ich zamawiać. Koniec bicia tych monet ma dać oszczędności nawet 56 milionów dolarów rocznie. Koszt ich produkcji ponad trzykrotnie przewyższa ich wartość.

Bliski koniec jednocentówek. Zamówiono ostatnią partię

Bliski koniec jednocentówek. Zamówiono ostatnią partię

Źródło:
PAP, BBC

Parlament Europejski poparł w głosowaniu podniesienie ceł na nawozy importowane do Unii Europejskiej z Rosji i Białorusi. Za głosowało 411 europosłów, przeciwko było 100, wstrzymało się od głosu 78.

Rosja zalewa tym unijny rynek, Polska największym poszkodowanym

Rosja zalewa tym unijny rynek, Polska największym poszkodowanym

Źródło:
PAP

Holenderskie farmy wiatrowe na Morzu Północnym produkują mniej energii z powodu sąsiedztwa belgijskich turbin - pisze w czwartek brytyjski "Times". Oskarżają więc Belgów o "kradzież wiatru". Ekspert wyjaśnia, że "dzieje się tak na każdej farmie wiatrowej, gdzie turbiny są relatywnie blisko siebie".

Holendrzy oskarżają Belgów o "kradzież wiatru"

Holendrzy oskarżają Belgów o "kradzież wiatru"

Źródło:
PAP