Producent układów pamięci SK Hynix planuje wybudowanie czterech fabryk za 107 miliardów dolarów. Południowokoreańska firma chce w ten sposób przeciwstawić się rosnącym w siłę chińskim rywalom.
Fabryki mają powstać pod Seulem na obszarze 450 hektarów. Prace mają zakończyć się w 2022 roku. Dodatkowo, SK Hynix planuje w najbliższej dekadzie zainwestować 55 miliardów dolarów w już istniejące ośrodki.
Strategia Koreańczyków zakłada wzrost zamówień obecnie produkowanych podzespołów oraz przyszłe zapotrzebowanie na najnowsze technologie. W nowych fabrykach mają powstawać karty DRAM (pamięci dynamicznej, często wykorzystywanej jako operacyjna) oraz układów pamięci nowej generacji, które będą wykorzystywane przy sieciach piątej generacji (5G) oraz w urządzeniach korzystających ze sztucznej inteligencji.
Komercjalizacja 5G
- Nie ma jeszcze dużego popytu na karty pamięci do samosterujących się samochodów, ale wierzę, że to się zmieni w najbliższej dekadzie. Znaczący wzrost popytu może zacząć się już w 2023 lub 2024 roku. To przełoży się na większą liczbę zamówień dla SK Hynix, tak jak i komercjalizacja sieci 5G - uważa analityk Mirae Asset Daewoo Kim Young-Gun.
Koreańczycy są największym eksporterem kart pamięci na świecie, ale Chiny coraz silniej zachęcają rodzime firmy do wzrostu produkcji, zwłaszcza w świetle wojny handlowej z USA. Obecnie, oprócz SK Hynix, najwięcej podzespołów magazynujących pamięć produkują m.in. Samsung, Toshiba czy Micron.
Chiny są natomiast ich największym importerem - w 2017 roku na rynek trafiły karty pamięci za 270 miliardów dolarów. To więcej niż wartość sprowadzanej do Państwa Środka ropy naftowej.
Inwestycja Hynix czeka jeszcze na zgodę lokalnych władz miasta Yongin, oddalonego od Seulu o 40 km. Producent kart pamięci ma również fabrykę w Chinach, ale nie zdecydował jeszcze, czy będzie inwestował w jej rozwój.
Autor: kris//dap / Źródło: CNBC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock