Hyper Poland został jednym z 35 półfinalistów konkursu Global Challenge, w którym ma zostać wybrana prawdopodobna lokalizacja linii superszybkiej kolei. Projekt przedstawiony przez Polaków zakłada budowę Hyperloopa z Warszawy do Wrocławia. Podróż między tymi miastami trwałaby zaledwie kilkanaście minut.
Duże wyróżnienie
Osiągnięcie zespołu Hyper Poland to spory sukces. Do konkursu Global Challenge organizowanego przez Hyperloop One zgłosiło się bowiem aż 2,6 tys. zespołów z całego świata.
Teraz w grze pozostało 35 półfinalistów z 27 krajów ze wszystkich kontynentów oprócz Antarktydy. Jedenaście zespołów pochodzi z USA, pięć z Indii, a cztery z Wielkiej Brytanii.
"Zaproponowana trasa Warszawa-Wrocław została uznana za obszar zainteresowania" - poinformował zespół Hyper Poland na Facebooku. W jego skład wchodzą studenci z Politechniki Warszawskiej, Politechniki Wrocławskiej oraz firm projektowych.
Polacy przekonują, że w swoim projekcie zaproponował rozwiązania technicznie, które wyróżniają go na tle konkurencyjnych zespołów. "Udało nam się rozwiązać wiele problemów, które stanowiły barierę techniczną do powstania Hyperloop'a. Nasz pojazd może być szybszy i zużywać mniej energii od konkurencyjnych rozwiązań" - czytamy na stronie internetowej Hyper Poland.
Półfinaliści zaprezentują swoje projekty 28 lutego w Delhi, 6 kwietnia w Waszyngtonie i 27 kwietnia w Londynie. Wybór najlepszego projektu ma zostać ogłoszony w maju.
Transport przyszłości
Hyperloop to wizja Elona Muska, która ma zrewolucjonizować transport. Podróż nim ma odbywać się wewnątrz stalowych kapsuł poruszających się z prędkością ponad 1200 km/h (podróż z Warszawy do Wrocławia trwałaby więc ok. 20 minut).
W dużym uproszczeniu Hyperloop ma stanowić połączenie samolotu Concorde, działa elektromagnetycznego (railgun) ze stołem do air hokeja. Kapsuły mają być wystrzeliwane za pomocą sprężonego powietrza w specjalnej rurze, w której ma panować minimalne ciśnienie, co zmniejszy opory.
Autor: tol/gry / Źródło: Tech Crunch
Źródło zdjęcia głównego: Hyper Poland