Fake newsy i hejt w sieci. "To są ludzie, o których wiadomo, gdzie przebywają"

Źródło:
TVN24
Piotr Konieczny, niebezpiecznik.pl, o atakach cyberprzestępców wykorzystujących wizerunki znanych osób
Piotr Konieczny, niebezpiecznik.pl, o atakach cyberprzestępców wykorzystujących wizerunki znanych osób
wideo 2/7
Piotr Konieczny, niebezpiecznik.pl, o atakach cyberprzestępców wykorzystujących wizerunki znanych osób

- To są ludzie, o których wiadomo, gdzie przebywają. Problem jest tylko taki, że przebywają poza polskim wymiarem sprawiedliwości i poza wymiarem sprawiedliwości większości krajów. Są to nasi wschodni koledzy zza wschodniej granicy, którzy trudnią się po prostu oszustwami finansowymi - powiedział na antenie TVN24 Piotr Konieczny, szef niebezpiecznik.pl, komentując apel do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara o podjęcie zdecydowanych działań w walce z publikowaniem w sieci fake newsów oraz mowy nienawiści.

Kilka tygodni temu w internecie pojawiły się fałszywe wiadomości, w których ogłoszono śmierć dziennikarki Omeny Mensah, a także poinformowano o przemocy, jakiej rzekomo miał się dopuszczać jej mąż, przedsiębiorca Rafał Brzoska. Zanim oszuści napisali o śmierci żony albo o tym, że ją pobił także jego wizerunku i głosu użyli do wyłudzeń pieniędzy.

Apel do ministra

Przedstawiciele różnych środowisk społecznych i zawodowych zwrócili się z apelem do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara o podjęcie zdecydowanych działań w walce z publikowaniem w przestrzeni wirtualnej fake newsów oraz mowy nienawiści. List otwarty zainicjowało i podpisało ponad 200 przedsiębiorców, przedstawicieli organizacji biznesowych i mediów.

Wśród sygnatariuszy znalazła się również Kasia Kieli, President & Managing Director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN, a także Michał Samul, redaktor naczelny TVN24 i "Faktów" TVN. O kwestii ataków cyberprzestępców i hejtu w sieci na antenie TVN24 mówił Piotr Konieczny, założyciel polskiego serwisu o cyberbezpieczeństwie Niebezpiecznik.pl.

Szokują śmiercią, by oszukać

Konieczny pytany o to kim są ludzie, którzy rozpowszechniają w sieci filmy z fałszywymi informacjami, jak np. śmierć kogoś znanego, zauważył, że ich autorzy są znani.

- To są ludzie, do których wiadomo, gdzie przebywają. Problem jest tylko taki, że przebywają poza polskim wymiarem sprawiedliwości i poza wymiarem sprawiedliwości większości krajów. Są to nasi wschodni koledzy zza wschodniej granicy, którzy trudnią się po prostu oszustwami finansowymi. Bo te filmy rzeczywiście prezentują różne szokujące, dramatyczne wydarzenia, fałszywe wydarzenia, natomiast one mają jeden konkretny cel - powiedział ekspert.

- Wbrew pozorom nie chodzi o szkalowanie osób, których wizerunek został wykorzystany, chociaż oczywiście dla tych osób nie jest to nic miłego. Chodzi o nakłanianie Polaków i nie tylko, bo również Czechów, Bułgarów, Węgrów do tego, żeby inwestowali swoje pieniądze, swoje oszczędności w fałszywe serwisy finansowe, które w konsekwencji te pieniądze po prostu wyłudzają, prezentując złudną wizję tego, że te pieniądze będą w stanie być pomnożone - stwierdził.

"Wielopoziomowy problem"

Ekspert mówiąc o kwestii oszustw w sieci zauważył, że mamy do czynienia z "wielopoziomowym problemem".

- Oczywiście najlepiej byłoby mieć wyedukowane społeczeństwo, które jeśli widzi, że bardzo znany sportowiec, polityk czy dziennikarz zachwala cokolwiek, jakikolwiek produkt, to zadaje sobie pytanie, czy rzeczywiście ta osoba może taki produkt zachwalać, czy ten produkt jest godny zaufania, a nie że powie, że można od razu powierzyć jakiejś firmie swojej oszczędności życia, kupić cokolwiek. I to jest nasze wychowanie, nasza bardzo słaba edukacja, a przede wszystkim brak krytycznego myślenia i trochę też wydaje mi się specyfika czasów, w których żyjemy. Bo my dzisiaj mamy bardzo mało czasu - powiedział Konieczny.

Szef niebezpiecznik.pl ocenił, że w dzisiejszych czasach ludzie nie wczytują się szczegółowo we wszystkie, artykuły, nie analizują samodzielnie treści, nie docierają do źródeł. - Ufamy, że robią to za nas redakcje, dziennikarze, a wiemy, że nie wszystkie redakcje aż tak mocno się do tego przykładają i ten brak krytycznego myślenia wpędza nas w te problemy - wskazał i dodał jednocześnie, że istnieje jeszcze druga strona problemu.

- Tu jest bardzo duża odpowiedzialność platform i to nie tylko Mety, właściciela Facebooka, czy Instagrama, ale również Google, właściciela YouTuba, bo tego typu fałszywe reklamy wykorzystujące wizerunki znanych osób od lat pojawiają się na tych platformach, od lat są zgłaszane (...) przez te konkretne osoby i przez ich bliskich i nic się z tym nie dzieje - powiedział Konieczny dodając, że z własnego doświadczenia wie, że często po takim zgłoszeniu "otrzymujemy od Facebooka informacje, nie ta reklama nie narusza naszych standardów, będzie dalej wyświetlana, będzie dalej okradała Polaków i inne osoby ze swoich oszczędności".

- Więc tutaj cała nadzieja chyba w politykach i w prawie, żeby w końcu przemówiły platformom do rozsądku, platformom, które zarabiają przecież na naszym rynku, a nie do końca stosują się do zasad gry, jakie powinny panować jeśli chodzi o bezpieczeństwo użytkowników tych serwisów - wskazał.

Jakie rozwiązania można wprowadzić?

Konieczny pytany o działania, które powinny zostać wprowadzone wskazał, że przede wszystkim potrzebne są większe nakłady na pracę ludzkich moderatorów.

- Serwisy tłumaczą się automatycznymi systemami moderacji treści i takie też są potrzebne bez dwóch zdań. Natomiast trochę dziwne jest to, że firma, która stoi za jednym z popularniejszych, bardziej zaawansowanych modeli sztucznej inteligencji dzisiaj, nie jest w stanie stworzyć algorytmu, który przecież dość łatwo byłby w stanie wykryć, że to nie Rafał Brzoska, który kieruje na fałszywą stronę jednej z telewizji, która jest w zupełnie innej domenie niż strona tej telewizji w rzeczywistości i cały mechanizm oszustwa polega dokładnie na tym samym - powiedział ekspert i zauważył przy tym, że strony, na które kierują te reklamy, "są robione na jedno kopyto". - Naprawdę łatwo nauczyć się tego wzorca, tutaj jednak te zaawansowane algorytmy są bezsilne - podkreślił.

W ocenie Koniecznego należałoby przymusić platformy cyfrowe, by przynajmniej część swoich zysków wydawały na moderatorów i to takich, którzy mają jasne wskazówki.

- Jak widzą reklamę, która ewidentnie zachęca do zaprzepaszczenia oszczędności swojego życia, to jednak dojdą do wniosku, że warto taką reklamę zdjąć z wyświetlania, a nie spowodować, że ona dalej będzie dla tego serwisu przynosiła korzyści materialne - powiedział gość TVN24.

Technika hejtu nie zatrzyma

Konieczny pytany o drugi z elementów listu do ministra Bodnara, czyli mowę nienawiści oraz kwestię jej bezkarności zauważył, że "w zasadzie żadne techniczne czy też prawne środki tego hejtu niestety nie ukrócą".

- My żyjemy dzisiaj w świecie, gdzie każdy może być wystarczająco anonimowy, bo ta pełna anonimowość jest zarezerwowana dla nielicznych. Ale jest wystarczająca anonimowość, która powoduje brak tej karalności i zezwolenie na bezkarne nękanie innych osób. Niestety, to zawsze będzie możliwe, więc moim zdaniem jedyne co nam pozostaje to żmudne usuwanie tych treści, czyli jeszcze raz skuteczniejsza moderacja, która szybko reaguje, która szybko takie treści usuwa i jeszcze bardziej żmudna rzecz, niestety, odpowiednia edukacja nas wszystkich, nowych pokoleń, aby uodpornić je na hejt, pokazać, że to jest zjawisko, które niestety z tym internetem będzie się wiązało - wskazał.

Zdaniem Koniecznego trzeba nauczyć ludzi "radzenia sobie z tym problemem, być może ignorowania, pokazania, że na 100 osób, które przeczyta jakąś treść w internecie, jest jedna osoba, która pluje jadem, ale tak naprawdę 99 osób przechodzi obok tego obojętnie albo przyklaskuje takiej myśli, tylko nie ma czasu w przeciwieństwie do tego hejtera na marnowanie, psucie krwi autorowi takich treści".

- I ta nauka krytycznego myślenia, zrozumienia, jak działa internet, może pomóc poradzić sobie osobom, które odczuwają ten hejt z tym zjawiskiem, które niestety jest powszechne - powiedział.

Szef niebezpiecznik.pl wskazał, że chociaż pojawiają się postulaty o zmiany w prawie mające ułatwić ściganie hejtera, to nie jest to takie łatwe jak się z pozoru wydaje.

- Problem jest w tym, że aby można było namierzyć osobę nawet po tym mitycznym adresie IP, to trzeba zrozumieć jak działa technologia. W wielu przypadkach nie ma znaczenia, że policji uda się ustalić adres IP sprawcy, czyli autora danego złośliwego, obrażającego, nękającego komentarza, jeśli operator odpowie, że z tego samego adresu IP w tym samym czasie korzystało kilkaset nawet osób - tłumaczył.

- Nie ma obowiązku w Polsce logowania tak zwanych portów źródłowych, ja tu już bardzo technicznie mówię, a to jest tak naprawdę przyczyna tego, że ustalenie nawet przy dojściu do adresu IP konkretnego sprawcy jest szalenie trudne. Przecież komuś mógł zostać przejęty, zhakowany tak komputer i to z jego adresu IP, z jego urządzenia, ktoś obrażał inne osoby - dodał.

Autorka/Autor:jw/ToL

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

- Naprawdę wchodzi pan w podatki? Wczoraj się pan na tym poślizgnął w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem - stwierdził podczas debaty kandydatów na prezydenta RP Rafał Trzaskowski. Popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki zapytał kandydata Platformy Obywatelskiej, jakie daniny zostaną podniesione, gdy ten zostanie głową państwa.

"Chyba pan żartuje. Wczoraj się pan na tym poślizgnął"

"Chyba pan żartuje. Wczoraj się pan na tym poślizgnął"

Źródło:
tvn24.pl

Francuski "Le Figaro" opisuje w piątek Polskę jako kraj odnoszący sukcesy gospodarcze i rozwijający obronność, co - jak podkreśla dziennik - czyni ją "jednym z krajów kluczowych" dla równowagi w Europie. Gazeta zastanawia się, czy wynik wyborów prezydenckich może zagrozić "tej imponującej trajektorii".

Polska na "imponującej" trajektorii. Jedno "pytanie jest aktualne"

Polska na "imponującej" trajektorii. Jedno "pytanie jest aktualne"

Źródło:
PAP

Bułgaria jest na dobrej drodze do uzyskania zgody Unii Europejskiej na wejście do strefy euro - donosi w piątek Bloomberg. Według agencji przyjęcie wspólnej waluty mogłoby nastąpić na początku 2026 roku.

Kolejny kraj może wkrótce dołączyć do strefy euro

Kolejny kraj może wkrótce dołączyć do strefy euro

Źródło:
tvn24.pl

Rekomenduję nałożenie taryfy celnej na Unię Europejską na poziomie 50 procent od 1 czerwca 2025 - napisał w mediach społecznościowych prezydent USA Donald Trump.

Trump ostro o Unii Europejskiej. Zapowiedź w sprawie ceł

Trump ostro o Unii Europejskiej. Zapowiedź w sprawie ceł

Źródło:
PAP

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zapytał w mediach społecznościowych popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość kandydata na prezydenta Polski Karola Nawrockiego o wysokie cła, których nałożenie na Unię Europejską "rekomenduje" Donald Trump.

Sikorski ma pytanie do Nawrockiego

Sikorski ma pytanie do Nawrockiego

Źródło:
tvn24.pl

Osoby zawierające umowę ubezpieczenia OC będą miały prawo do wyrażenia zgody na komunikację elektroniczną z zakładem ubezpieczeń w zakresie informacji dotyczących ubezpieczenia na kolejny okres w całym okresie trwania umowy - przewiduje projekt nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.

Zmiana dla właścicieli aut. Jest projekt

Zmiana dla właścicieli aut. Jest projekt

Źródło:
PAP

Chiński koncern motoryzacyjny BYD po raz pierwszy prześcignął Teslę pod względem sprzedaży samochodów elektrycznych w Europie – wynika z najnowszego raportu firmy analitycznej JATO Dynamics. To symboliczny moment dla rynku, który przez lata był zdominowany przez amerykańskiego giganta.

Tesla przegrywa na "kluczowym polu bitwy"

Tesla przegrywa na "kluczowym polu bitwy"

Źródło:
tvn24.pl

PKO BP, ING Bank Śląski, Santander Consumer Bank, Nest Bank - w tych czterech instytucjach finansowych zaplanowano prace serwisowe w najbliższych dniach. Dostęp do konta może być utrudniony, lepiej zaopatrzyć się więc w gotówkę.

Lepiej mieć przy sobie gotówkę. Banki ostrzegają

Lepiej mieć przy sobie gotówkę. Banki ostrzegają

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump po raz kolejny ostrzegł koncern Apple, tym razem w social mediach, że jeśli gigant nie przeniesie produkcji iPhone'ów do Stanów Zjednoczonych, to nałoży na koncern dodatkowe daniny. Komentatorzy oceniają to jako zaostrzenie sporu pomiędzy Trumpem a szefem Apple, Timem Cookiem.

Spór się zaostrza. Trump grozi gigantowi

Spór się zaostrza. Trump grozi gigantowi

Źródło:
PAP

Komisja Europejska zatwierdziła utworzenie Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności (FBiO) - poinformował w piątek wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko. Jak dodał, środki z funduszu zostaną przeznaczone między innymi na rozwój infrastruktury ochrony cywilnej oraz projektów o podwójnym zastosowaniu.

Koniec negocjacji. "Dziś dowozimy tę obietnicę"

Koniec negocjacji. "Dziś dowozimy tę obietnicę"

Źródło:
PAP

Nike planuje podnieść ceny wybranych modeli butów sportowych i ubrań w Stanach Zjednoczonych - podaje BBC. Zmiana cennika wejdzie w życie na początku czerwca. Wcześniej podobny krok zapowiedziała konkurencyjna marka Adidas.

Znana marka podnosi ceny

Znana marka podnosi ceny

Źródło:
tvn24.pl

W południowokoreańskich kawiarniach Starbucks tymczasowo zakazano używania imion sześciu kandydatów na prezydenta podczas składania zamówień. Zdaniem przedstawicieli Starbucka nawoływanie klientów do odbioru napojów mogłyby zostać wykorzystane do prowadzenia agitacji politycznej.

Kawa z nutą polityki. Sześć zakazanych imion

Kawa z nutą polityki. Sześć zakazanych imion

Źródło:
BBC

W 2024 roku wartość chińskich bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) w krajach Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii sięgnęła 10 miliardów euro, co oznacza wzrost o 47 procent względem roku poprzedniego. To pierwszy wyraźny wzrost od 2016 roku - wynika z szacunków firmy analitycznej Rhodium Group.

Rozpychają się w Europie. Potężny wzrost

Rozpychają się w Europie. Potężny wzrost

Źródło:
PAP

Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt nowelizacji Kodeksu pracy, który zakłada, że okresy na podstawie umowy-zlecenia i i działalności gospodarczej będą wliczane do stażu pracy. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 r.

Rewolucja nadchodzi. Zmiany w liczeniu stażu pracy

Rewolucja nadchodzi. Zmiany w liczeniu stażu pracy

Źródło:
PAP

Główni inwestorzy w memecoina $TRUMP wzięli w czwartek udział w kolacji z udziałem prezydenta USA Donalda Trumpa w jego klubie golfowym pod Waszyngtonem. Na wydarzenie zaproszono 220 największych posiadaczy tej kryptowaluty.

Zainwestowali w kryptowalutę Trumpa. Kupili sobie kolację z prezydentem

Zainwestowali w kryptowalutę Trumpa. Kupili sobie kolację z prezydentem

Źródło:
AP/PAP

Od 2026 roku spadnie podatek od miedzi, będą też odliczenia od wydatków inwestycyjnych - przekazał minister finansów Andrzej Domański. To kluczowa wiadomość dla KGHM. W pierwszych minutach piątkowego handlu kurs spółki rośnie ok. 2 proc. po rządowej zapowiedzi.

Minister finansów zapowiada obniżenie podatku. Kluczowa zmiana dla jednej spółki

Minister finansów zapowiada obniżenie podatku. Kluczowa zmiana dla jednej spółki

Źródło:
PAP

Niemieckie PKB wzrosło o 0,4 procent w I kwartale 2025 r. w porównaniu do poprzedniego kwartału. Tamtejszy urząd statystyczny zwrócił uwagę, że największa gospodarka Europy przewyższyła średnią stopę wzrostu strefy euro wynoszącą 0,3 proc. Agencja Reutera podaje, że wzrost wynika ze zwiększonego eksportu i koncentracji branży w obliczu taryf USA.

Gospodarka Niemiec zaskoczyła. Najnowsze dane

Gospodarka Niemiec zaskoczyła. Najnowsze dane

Źródło:
Reuters

My jesteśmy tam sprzedawani jako produkty reklamowe, jesteśmy biomasą - mówiła w podcaście "Czas Przyszły" dziennikarka Sylwia Czubkowska, autorka książki "Bóg techy. Jak wielkie firmy technologiczne przejmują władzę nad Polską i światem". Nowy odcinek słuchowiska programu jest już w TVN24+.

"Jesteśmy taką cyfrową biomasą"

"Jesteśmy taką cyfrową biomasą"

Źródło:
TVN24+

Działania zarządu spółki Ostrołęka sp. z o.o. związane z rozliczeniem i zamknięciem inwestycji bloku energetycznego Ostrołęka C naruszały interes spółki - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, sporządzonego po kontroli przez ten organ, do którego dotarł Grzegorz Łakomski, dziennikarz TVN24. Jak wylicza NIK, chodzi o blisko miliard złotych.

Rachunek za Ostrołękę. Miliardowa strata, której można było uniknąć

Rachunek za Ostrołękę. Miliardowa strata, której można było uniknąć

Źródło:
tvn24.pl

Właściciel OnlyFans, Fenix ​​International Ltd, prowadzi rozmowy w sprawie sprzedaży firmy. Platformą napędzaną głównie treściami erotycznymi i pornograficznymi ma być zainteresowana grupa inwestorów. Wycena wynosi około 8 miliardów dolarów - podała agencja Reuters.

Platforma pornograficzna ma zmienić właściciela. Gigantyczne pieniądze w tle

Platforma pornograficzna ma zmienić właściciela. Gigantyczne pieniądze w tle

Źródło:
Reuters

"Rynek słabiutki", "Wszystko przegrzane", "Polecam zająć się inną pracą" - piszą flipperzy. "Po czasie ogromnego rozpędzenia rynku sytuacja wraca do normalności. Na klienta czeka się dłużej" - twierdzą. Ale trudno znaleźć kogoś, kto by flipperów żałował. Na negatywną opinię o branży zapracowali "patoflipperzy". - Największe kontrowersje budzi działalność polegająca na wykorzystywaniu trudnej sytuacji życiowej sprzedających - mówi Marek Wielgo, ekspert rynku nieruchomości.

Flipperzy spadają z wysoka. Mieszkania już nie schodzą na pniu

Flipperzy spadają z wysoka. Mieszkania już nie schodzą na pniu

Źródło:
TVN24+

Donald Tusk zapewnił w "Faktach po Faktach", że do końca kadencji rządu dojdzie do podwyższenia kwoty wolnej od podatku. - Bardzo mi zależy na wyższej kwocie wolnej od podatku, bo to był mój postulat - podkreślił premier. Jak wyjaśnił, w tym roku nie pozwala na to wysokość deficytu w budżecie. Tusk zapowiedział też, że do końca maja ma być gotowych "ponad 100 ustaw deregulacyjnych".

"Bardzo mi zależy". Premier o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku

"Bardzo mi zależy". Premier o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku

Źródło:
tvn24.pl

Rząd Argentyny chce zachęcić swoich obywateli, by wydawali swoje niezadeklarowane oszczędności w kraju. Szacuje się, że Argentyńczycy trzymają "pod materacem" i na zagranicznych kontach blisko 271 miliardów dolarów. Dlatego w czwartek ogłoszono złagodzenie prawa podatkowego.

"Miliardy dolarów spod materaca" mają być wolne od kontroli

"Miliardy dolarów spod materaca" mają być wolne od kontroli

Źródło:
PAP

Tysiące pracowników zwolnił panamski oddział słynnego bananowego koncernu Chiquita. Jako powód podano "nieuzasadnione opuszczenie miejsca pracy", chociaż pracownicy biorą udział w strajku, który jest częścią międzynarodowych protestów przeciwko polityce prezydenta Jose Raula Mulino.

Popularna marka bananów zwolniła tysiące strajkujących pracowników

Popularna marka bananów zwolniła tysiące strajkujących pracowników

Źródło:
PAP

W czwartek Czesi wstrzymali prace budowlane na 300-metrowym odcinku autostrady D11 z Trutnova do granicy z Polską. Jak poinformowała czeska Dyrekcja Dróg i Autostrad wzdłuż trasy stwierdzono podwyższony poziom radioaktywności, która może zagrażać zdrowiu. Najprawdopodobniej związana jest z popiołem z dawnej elektrowni w Trutnovie.

Przy budowie autostrady do Polski wykryto podwyższony poziom radioaktywności

Przy budowie autostrady do Polski wykryto podwyższony poziom radioaktywności

Źródło:
PAP

Relacje handlowe z Ukrainą wracają de facto do stanu sprzed wojny. Komisja Europejska przyjęła regulacje, które ograniczają do końca roku ilości towarów, jaką kraj ten będzie mógł sprowadzić do Unii po preferencyjnych stawkach celnych. Zmiany mają wejść w życie 6 czerwca - dzień po wygaśnięciu obowiązującego od 2022 r. rozporządzenia, zwalniającego Ukrainę z ceł na eksport do Unii.

Zmiana zasad handlu z Ukrainą. Unia wprowadza ograniczenia

Zmiana zasad handlu z Ukrainą. Unia wprowadza ograniczenia

Źródło:
PAP

Sławomir Mentzen odpytywał Karola Nawrockiego na swoim kanale na YouTube o szereg spraw, w także o poglądy gospodarcze. Polityków poróżniło podejście do wysokości stóp procentowych. Mentzen tłumaczył Nawrockiemu, jakie są konsekwencje ich obniżki, której obywatelski kandydat się domaga. - Ja rozumiem, że pan nie jest ekonomistą tylko historykiem. Kto panu to podpowiedział? - pytał gospodarz spotkania.

Mentzen pyta Nawrockiego o stopy procentowe: kto panu to podpowiedział?

Mentzen pyta Nawrockiego o stopy procentowe: kto panu to podpowiedział?

Źródło:
tvn24.pl

Duńczycy będą pracować do siedemdziesiątego roku życia - zdecydował w czwartek parlament Danii. Wydłużenie czasu pracy będzie jednak odbywać się stopniowo. Premierka tego kraju Mette Frederiksen obiecała, że już więcej ta granica nie będzie podwyższana mimo dalszego oczekiwanego wzrostu długości życia.

Będą pracować do siedemdziesiątki. Decyzja parlamentu

Będą pracować do siedemdziesiątki. Decyzja parlamentu

Źródło:
PAP