Turecka lira umacnia się we wtorek w stosunku do dolara. To wzrost z rekordowych minimów, po tym gdy prezydent Recep Tayyip Erdogan zapowiedział plan, który miałby uchronić depozyty w walucie krajowej i zachęcić Turków do oszczędzania w lirach.
Po godzinie 6 za jednego dolara trzeba było zapłacić 11,09 lir. Później amerykańska waluta znów zaczęła jednak drożeć i po godzinie 9 osiągnęła poziom 13.10 lir. Jednak lirze wciąż daleko jest do poziomów osiągniętych w poniedziałek przed przemówieniem Erdogana, gdy lira rekordowo osłabiła się do dolara, osiągając poziom 18.36 lir w stosunku do USD.
Turcja. Erdogan zapowiada plan dla waluty
W poniedziałek wieczorem Erdogan zapowiedział serię kroków, które mają złagodzić skutki kryzysu walutowego z ostatnich kilku tygodni. Działania rządu mają zachęcić Turków do przechowywania swoich oszczędności w lirach zamiast w dolarach. Prezydent nie podał jednak póki co szczegółów takich rozwiązań.
Po zapowiedzi prezydenta według wyliczeń trzech banków, w poniedziałek wieczorem około 1 do 1,5 miliarda dolarów oszczędności zostało wymienionych z dolarów na liry.
W niedzielę Erdogan oświadczył, że będzie nadal walczył o obniżanie stóp procentowych. - Nie oczekujcie ode mnie niczego innego - dodał, mimo iż w kraju rosną ceny konsumenckie. Skrytykował też przedsiębiorców, którzy domagają się zmiany tej polityki. Według powszechnie przyjętej wiedzy ekonomicznej obniżanie stóp procentowych jest czynnikiem zwiększającym inflację, a nie ją hamującym, jak twierdzi turecki prezydent.
Turcja. Kryzys walutowy i podejście Erdogana do stóp procentowych
Uważa się powszechnie, że bank centralny jest upolityczniony i działa pod silną presją Erdogana, który głosi, że jest wrogiem wysokich stóp i zwolnił już trzech gubernatorów Banku Centralnego Republiki Tureckiej (CBRT), z którymi wszedł w konflikt w związku ze swą polityką dotyczącą kosztów kredytów.
Erdogan mawia często, że banki z USA i innych krajów zachodnich spekulują na tureckiej lirze, a stopy procentowe są głównym problemem w Turcji i jak tylko zostaną one ścięte, inflacja zacznie spadać. W poniedziałek powiedział, że "inwestorzy nie powinni podejmować kroków spekulacyjnych" wobec tureckiej waluty, a Ankara "nie ugnie się wobec ataków i spisów przeciw Turcji".
W listopadzie inflacja w Turcji przekroczyła poziom 21 proc. w ujęciu rocznym. Zdaniem ekonomistów nieodpowiedzialna polityka Erdogana dotycząca stóp procentowych może spowodować, że wskaźnik wzrostu cen zbliży się w 2022 roku do poziomu nawet 30 proc.
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock