Plan dla Kompanii Węglowej od A do Z. Co czeka górników?

Które kopalnie przetrwają, a które zostaną zamknięte?
Które kopalnie przetrwają, a które zostaną zamknięte?
TVN24 Biznes i Świat
Które kopalnie przetrwają, a które zostaną zamknięte?TVN24 Biznes i Świat

Rząd przyjął plan naprawczy dla Kompanii Węglowej. Zakłada on m.in. likwidację 4 kopalń i zwolnienia tysięcy pracowników. Związkowcy już protestują przeciwko planowi. Oto najważniejsze punkty zamierzeń rządu.

W dokumencie przyjętym przez rząd nazwanym "Plan naprawczy dla Kompanii Węglowej" czytamy, że Kompania Węglowa w ostatnim okresie generuje ok. 200 mln strat miesięcznie na działalności operacyjnej i traci na każdej tonie wydobytego węgla 42 zł. W listopadzie ubiegłego roku strata ta wyniosła 65 zł. Straty na sprzedaży węgla w Kompanii Węglowej w ciągu 11 miesięcy wynosiły 1 mld 140 mln zł. Saldo zobowiązań spółki na koniec listopada 2014 wyniosło ok. 4,2 mld zł.

Główne cele

Według założeń rządowego planu znalazło się:

- zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego państwa poprzez dostawy krajowego węgla kamiennego do elektrowni w perspektywie kolejnych 30 lat,

- zagwarantowanie wsparcia finansowego dla pracowników kopalń przeznaczonych do wygaszenia, a ponadto kontynuacja wydobycia węgla kamiennego na Śląsku na zasadach ekonomicznie uzasadnionych, - zwiększenie wydobycia w kopalniach rentownych i mających potencjał poprawy poprzez wprowadzenie 6-dniowego tygodnia pracy oraz zwiększenie w nich zatrudnienia górników dołowych, - wydobycie ma trwać 6 dni, ale górników obowiązywałby 5-dniowy tydzień pracy.

Podział według planu

Zgodnie z planem majątek Kompanii Węglowej ma zostać podzielony na trzy grupy. W pierwszej mają znaleźć się kopalnie, w których wydobycie “nie jest ekonomicznie uzasadnione”. Trafią one do Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A., a ich działalność zostanie wygaszona. Do drugiej grupy włączone zostaną kopalnie, w których wydobycie jest ekonomicznie uzasadnione. Dołączą one do specjalnej spółki celowej SPV, utworzonej przez Węglokoks. Trzecia grupa to majątek niezwiązany z działalnością górniczą z przeznaczeniem do likwidacji (sprzedaży).

Etap I - które idą dalej, a które nie

W pierwszym etapie 4 kopalnie, w których wydobycie jest ekonomicznie uzasadnione tj. KWK Jankowice, KWK Chwałowice, KWK Rydułtowy-Anna, KWK Marcel mają trafić do spółki powołanej przez Węglokoks S.A. - SPV.

Z kolei te, w których wydobycie nie jest opłacalne tj. KWK Bobrek-Centrum, KWK Sośnica-Makoszowy, KWK Brzeszcze, KWK Pokój mają trafić do Spółki Restrukturyzacji Węgla S.A. i zostaną zlikwidowane. Do Węglokoksu S.A. ma też zostać sprzedana KWK Piekary.

Kopalnie Kompanii Węglowej i ich przyszłośćtvn24

Etap II - nowy podmiot

Z dokumentu wynika także, że w kolejnym etapie do spółki utworzonej przez Węglokoks ma trafić kolejnych pięć opłacalnych kopalni: KWK Bolesław Śmiały, KWK Piast, KWK Halemba-Wirek, KWK Bielszowice, KWK Ziemowit. Jak czytamy, "w ten sposób na bazie 9 kopalń powstanie nowy, silny podmiot zdolny do efektywnego konkurowania na europejskim rynku węgla".

Zarys planu naprawczego KW SA.Ministerstwo Gospodarki

Ochrona pracowników

Plan przewiduje tzw. pakiet osłonowy dla pracowników wygaszanych kopalni. Około 6 tys. tzw. pracowników dołowych ma znaleźć zatrudnienie w spółce celowej, w innych zakładach. Dla pozostałych pracowników dołowych (około 2,1 tys. osób) przygotowano możliwość skorzystania z 4-letniego urlopu górniczego w zamian za 75 proc. miesięcznego wynagrodzenia (dla osób, które mają 4 i mniej lat do emerytury) lub z jednorazowej odprawy pieniężnej (dla osób, które mają więcej niż 4 lata do emerytury) o równowartości 24-miesięcznego wynagrodzenia.

Pracownicy przeróbki mechanicznej węgla (ok. 1,1 tys. osób), będą mogli skorzystać z odpraw w wysokości 10-miesięcznego wynagrodzenia. Pozostali pracownicy naziemni, głównie administracja (ok. 1,6 tys. osób), mogą skorzystać z odpraw w wysokości 3,6 miesięcznego wynagrodzenia.

Ile to będzie kosztować?

Całkowity koszt Programu Naprawczego w latach 2015-2016 będzie wynosił ok. 2,3 mld zł, z czego 1,4 mld w 2015 r., a 0,9 mld w 2016 r. i będzie finansowany z głównie dotacji budżetowych, środków własnych SRK oraz ze środków pozyskanych z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Według rządu, utrzymywanie obecnej sytuacji do 2020 r. oznaczałoby straty rzędu 10-25 mld zł, w zależności od cen węgla. Aby plan mógł zostać zrealizowany, znowelizowana zostanie Ustawa z dnia 7 września 2007 r. o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego w latach 2008-2015.

Pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji węgla kamiennego Wojciech Kowalczyk podkreślił, że kopalnie, które idą do likwidacji w ciągu trzech ostatnich lat wygenerowały 1,9 mld zł straty, i to mimo zainwestowania w nich w tym samym czasie 670 mln zł. Zaznaczył, że samo wydzielenie tych kopalń - bez żadnej restrukturyzacji - obniża koszt wydobycia w pozostałej części KW z ponad 300 do 260 zł za tonę.

Główne założenia planuMinisterstwo Gospodarki

Punkt wyjścia

Kompania Węglowa S.A. rozpoczęła działalność gospodarczą 1 lutego 2003 roku, skupiając wówczas 23 kopalnie funkcjonujące wcześniej w strukturach pięciu różnych spółek węglowych. KW jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa, co oznacza, że nadzór właścicielski prowadzi nad nią Skarb Państwa w osobie ministra skarbu.

Poza kopalniami w strukturze Kompanii Węglowej znalazły się także specjalistyczne zakłady zaplecza technicznego. Obecnie w skład KW wchodzi 14 zakładów: Sośnica-Makoszowy, Piekary, Bielszowice, Bobrek-Centrum, Halemba-Wirek, Pokój, Bolesław Śmiały, Piast, Brzeszcze-Silesia, Ziemowit, Rydułtowy-Anna, Chwałowice, Marcel i Jankowice.

Kopacz: na początku marca kompleksowy program przemysłowy dla Śląska
Kopacz: na początku marca kompleksowy program przemysłowy dla Śląskatvn24

Do likwidacji, ale z historią

Wszystkie cztery kopalnie, których likwidację w swoim planie dla Kompanii Węglowej zapowiedział rząd, to zakłady o wieloletniej historii. Działają w bardzo różnym otoczeniu. Ich likwidacja może być szczególnie dotkliwa w niezamożnym Bytomiu czy niewielkich Brzeszczach.

W kojarzącym się z górnictwem niespełna 160-tysięcznym dziś Bytomiu Bobrek-Centrum jest ostatnią czynną dotąd kopalnią. Na początku rynkowych przemian było tam aż sześć takich zakładów. Od czasu likwidacji pozostałych, a także dwóch hut i wielu innych przedsiębiorstw, miasto boryka się z wysokim bezrobociem i związanymi z nim problemami społecznymi.

Podczas transformacji zniknęło - według różnych szacunków - od 30 do 50 tys. miejsc pracy. Przekłada się to m.in. na wpływy podatkowe. Według ostatnich danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach, stopa bezrobocia w Bytomiu wynosiła na koniec października ub. roku 19,1 proc. i była najwyższa w woj. śląskim.

Część problemów w Bytomiu jest bezpośrednim następstwem wieloletniego wydobycia węgla kamiennego. Miasto dotykają niespotykane w innych miejscach szkody górnicze. Np. latem i jesienią 2011 r. z budynków w dzielnicy Karb trzeba było wykwaterować kilkaset osób, a ich pękające domy - wyburzyć. Podłożem sporów Kompanii i miasta było wtedy m.in., czy zakład ma nadal fedrować tańszą, ale szkodliwą dla powierzchni metodą na zawał, czy droższą, ale bezpieczniejszą metodą podsadzkową. Ostatecznie pozostano przy tym pierwszym wariancie.

W obecnym kształcie kopalnia Bobrek-Centrum działa od 2005 r., po połączeniu zakładów Bytom III i Centrum. Historia zakładów tworzących tę kopalnię sięga początku XX w. Według danych KW średnioroczne zatrudnienie w 2014 r. wynosiło tam 3,1 tys. pracowników.

Jedyna w Małopolsce

Zatrudniająca średnio w 2014 r. niespełna 2,3 tys. osób kopalnia Brzeszcze to jedyny zakład KW w woj. małopolskim. Również ona ma historię sięgającą początku XX w. - wydobycie ruszyło tam w 1907 r. W latach 2005-2010 kopalnia działała jako jeden połączony zakład z kopalnią Silesia w Czechowicach-Dziedzicach – sprzedaną później przez Kompanię czeskiemu inwestorowi.

O przyszłości Brzeszcz głośno było w ostatnich latach m.in. w kontekście sporów przy wytyczaniu przebiegu planowanego odcinka drogi ekspresowej S1 z Mysłowic do Bielska-Białej. Przedstawiciele załogi i władz Brzeszcz, a także sąsiedniej Silesii oprotestowali w 2013 r. cztery wyznaczone wtedy warianty trasy (uzgodnione już m.in. z lokalnymi społecznościami, ekologami i Muzeum Auschwitz-Birkenau). Jak przekonywali w Brzeszczach jedna z opcji miałaby blokować możliwość wydobycia kilkunastu milionów ton węgla, co oznaczałoby skrócenie 30-letniej żywotności kopalni o ok. 10-12 lat.

W maju 2013 r., w związku z planami budowy trasy S1 w obrębie pól wydobywczych Brzeszcz, zarząd KW zapowiedział restrukturyzację kopalni, co stało się bezpośrednim powodem m.in. kilkutysięcznych protestów przed siedzibą miejscowego samorządu. Restrukturyzacja miała polegać na przeniesieniu znacznej części pracowników do sąsiednich zakładów i zamknięciu oddziałów przygotowawczych.

Po protestach KW podjęła starania o zmianę przebiegu trasy. GDDKiA w rozmowach z zainteresowanymi przedsiębiorstwami ustaliła, że sfinansują one przygotowanie piątego wariantu - z terminem do stycznia 2015 r. Jesienią 2013 r. stojący wobec potrzeb działań restrukturyzacyjnych zarząd KW przeprowadził mimo to alokację części pracowników Brzeszcz do innych zakładów. M.in. stu górników trafiło do kopalni Ziemowit w Lędzinach.

Bezrobocie w liczącej ok. 21,7 tys. mieszkańców gminie miejsko-wiejskiej Brzeszcze wynosiło w 2013 r. 5,2 proc., a w powiecie oświęcimskim – 7,3 proc.

Pozostałe dwie

Działającą na terenie Gliwic i Zabrza kopalnię Sośnica-Makoszowy utworzono w 2005 r., łącząc Sośnicę fedrującą od 1917 r. i Makoszowy – wydobywające węgiel od 1906 r. Połączony zakład generuje najwyższe straty operacyjne w KW – według rządowego planu w 2011 r. prawie 117 mln zł, a w ub.r. – blisko 358 mln zł. Informacje i pogłoski o planach likwidacji tej kopalni pojawiały się już od wielu miesięcy. W ich kontekście bronić zakładu próbowały miejscowe samorządy.

Magistrat Gliwic zamówił np. niedawno w Politechnice Śląskiej opracowanie, zgodnie z którym przy nakładach prawie 550 mln zł zakład mógłby prowadzić rentowną działalność od 2017 r. W czwartek odniósł się do niego prezes KW Krzysztof Sędzikowski wskazując, że do tego czasu kopalnia przyniosłaby jeszcze miliard złotych strat.

Średnio w 2014 r. Sośnica-Makoszowy zatrudniała niespełna 4,6 tys. osób. W samych Gliwicach (liczący ponad 176 tys. mieszkańców ośrodek akademicki z Politechniką Śląską i licznymi zakładami m.in. w podstrefie Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej) bezrobocie sięga 6,5 proc. i jest jednym z najniższych w regionie.

Gorzej jest w sąsiednim 168-tysięcznym Zabrzu, gdzie stopa bezrobocia to 12,2 proc., a kopalnia (podobnie jak w Bytomiu i Gliwicach ostatnia w mieście) jest ostatnim tej skali zakładem pracy. Biorąc pod uwagę m.in. przyszłość kopalni miasto w ostatnim czasie wyremontowało (przy udziale środków UE) część trasy prowadzącej do niego linii tramwajowej nr 3.

Najmniejsza z przeznaczonych do likwidacji jest kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej (średnio w 2014 r. ponad 1930 pracowników). To jeden z najstarszych zakładów wydobywających węgiel kamienny w regionie. Historia kopalń, na gruncie których powstał obecny zakład, sięga 1752 r., gdy tzw. nadanie na uruchomienie wydobycia węgla dostała dawna kopalnia Brandenburg (późniejsza wcielona do kopalni Pokój kopalnia Wawel).

Obecnie Pokój to jeden z trzech działających zakładów KW w tym mieście. Również pozostałe - też przynoszące straty Halemba-Wirek oraz Bielszowice - według Sędzikowskiego znajdują się w „bardzo dyskusyjnej” sytuacji. Znalazły się jednak w grupie utrzymywanych zakładów głównie dzięki zaangażowaniu ich załóg oraz „pomysłowi” na dalsze działanie.

Co dla Rudy?

Ruda Śląska należy do miast o największej liczbie kopalń węgla kamiennego. Niegdyś było ich sześć, obecnie są cztery: prócz trzech należących do KW fedruje tam jeszcze włączona do katowickiej kopalni Wujek kopalnia Śląsk Katowickiego Holdingu Węglowego.

W 2010 r. przez miasto przetoczyła się fala demonstracji wobec ówczesnych sygnałów o możliwym "zamrożeniu wydobycia" w nierentownej kopalni Halemba-Wirek. Związkowcy podawali wówczas m.in., że 50 proc. budżetu miasta i 40 proc. dochodów mieszkańców pochodzi z kopalń, a wszystkie rudzkie kopalnie to 10 tys. miejsc pracy plus kilka tysięcy w powiązanych z nimi firmach. Bezrobocie w liczącej ponad 137 tys. mieszkańców Rudzie Śląskiej sięga obecnie 7,9 proc.

Cztery kopalnie, które mają zostać - według rządowego planu - zlikwidowane w liczbachTVN24 BiŚ | Kompania weglowa, Ministerstwo Gospodarki, GUS

Autor: mn\kwoj / Źródło: tvn24bis.pl, mg.gov.pl, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Do Państwowej Inspekcji Pracy w 2024 roku wpłynęło około 50 tysięcy skarg na brak wypłat. Urząd wydał decyzje na rekordową kwotę 270 milionów złotych. To tak, jakby cały Inowrocław pracował za darmo. Do tego skargi dotyczą także naruszeń związanych z czasem pracy. Niewypałem okazała się także ustawa o ochronie sygnalistów z zeszłego roku. Zgłoszeń praktycznie nie ma.

Polacy skarżą się na brak wypłat. Rekordowa kwota

Polacy skarżą się na brak wypłat. Rekordowa kwota

Źródło:
PAP

W Paryżu doszło w sobotę do wielu lokalnych awarii prądu, których powodem była niedawna fala upałów - poinformował koncern energetyczny Enedis w komunikacie około północy. Awaria dotknęła między innymi część budynków Zgromadzenia Narodowego, niższej izby parlamentu.

Seria awarii prądu w europejskiej stolicy

Seria awarii prądu w europejskiej stolicy

Źródło:
PAP

Sprzedaż produkowanego przez Teslę modelu Cybertruck okazała się daleka od szumnych zapowiedzi Elona Muska - zwraca uwagę CNN. Amerykański serwis pisze wręcz o motoryzacyjnej "klapie", za którą mają stać stosunkowo wysoka cena, liczne akcje serwisowe, a także polityczne zaangażowanie najbogatszego człowieka świata.

CNN: motoryzacyjna klapa pomimo szumnych zapowiedzi Muska

CNN: motoryzacyjna klapa pomimo szumnych zapowiedzi Muska

Źródło:
CNN

W piątek w Pradze i kilku innych czeskich miastach miała miejsce kilkugodzinna awaria prądu. To kolejna taka sytuacja po kwietniowym blackoutcie w Hiszpanii i Portugalii. W ocenie profesora Mariusza Ruszla z Politechniki Rzeszowskiej, by nie doszło do takiego zdarzenia w Polsce konieczne jest zwiększenie odporności naszej sieci i przyśpieszenie jej modernizacji. Na wszelki wypadek w każdym domu powinien jednak być zapas wody, latarka oraz gotówka.

"Zapas wody, lekarstwa, gotówka". Co blackout w Czechach powinien powiedzieć nam

"Zapas wody, lekarstwa, gotówka". Co blackout w Czechach powinien powiedzieć nam

Źródło:
PAP

Branża turystyczna szuka pomysłów, mających do wyjazdów przekonać nawet tych, którzy widzieli już wszystko. Nie każdy trend chwyci, są jednak takie, od których nie ma ucieczki, bo związane są na przykład ze zmianami klimatu.

"Gotowi są oszczędzać na wszystkim, ale nie na podróżach". Nowe trendy

"Gotowi są oszczędzać na wszystkim, ale nie na podróżach". Nowe trendy

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkanka Wenecji upadła i złamała rękę, wsiadając do tramwaju wodnego. Domagała się odszkodowania od zakładu transportu miasta twierdząc, że nie zadbał on o bezpieczeństwo na przystanku. Sprawa trafiła do sądu, który orzekł, że cała sytuacja jest winą kobiety, bo ta miała na nogach szpilki i wiedziała, że ryzykuje, wybierając tego typu buty.

Miała szpilki, nie dostanie odszkodowania

Miała szpilki, nie dostanie odszkodowania

Źródło:
PAP

Turecki urząd do spraw konkurencji wszczął dochodzenie przeciwko serwisowi muzycznemu Spotify. Wiceminister kultury twierdzi, że w aplikacji pojawiły się "prowokacyjne" treści uderzające w żonę prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana i wartości islamu. 

Turcja twierdzi, że treści w Spotify obrażają żonę Erdogana i islam

Turcja twierdzi, że treści w Spotify obrażają żonę Erdogana i islam

Źródło:
PAP

Michael McGrath, komisarz Unii Europejskiej do spraw ochrony konsumentów, stwierdził, że jest zaniepokojony liczbą małych przesyłek, które codziennie napływają do Unii Europejskiej - głównie z Chin. Wskazał przy tym na zagrożenia dla bezpieczeństwa konsumentów oraz uczciwej konkurencji na rynku.

"Eksplozja" liczby małych paczek. "Taka skala obciążyłaby każdy system"

"Eksplozja" liczby małych paczek. "Taka skala obciążyłaby każdy system"

Źródło:
PAP

Skrócenie czasu pracy w dłuższej perspektywie na pewno będzie miało szansę na realizację, ale dzisiaj jest to zadanie prawie niewykonalne – powiedział główny inspektor pracy Marcin Stanecki. Zaznaczył, że bardziej niż czterodniowy tydzień pracy może sprawdzić się stopniowe skracanie liczby godzin.

Krótszy tydzień pracy. "Dzisiaj to zadanie prawie niewykonalne"

Krótszy tydzień pracy. "Dzisiaj to zadanie prawie niewykonalne"

Źródło:
PAP

Kilkanaście osób zostało rannych podczas ewakuacji pasażerów samolotu linii Ryanair na lotnisku Palma de Mallorca - informują media. Wcześniej na pokładzie maszyny włączył się alarm przeciwpożarowy. Port lotniczy funkcjonuje bez zakłóceń.

Alarm przeciwpożarowy, pasażerowie wyskakiwali na płytę lotniska. Są ranni

Alarm przeciwpożarowy, pasażerowie wyskakiwali na płytę lotniska. Są ranni

Źródło:
PAP

Pierwszy w sezonie upał spowodował, że w ciągu jednego dnia ceny energii wzrosły pięćdziesięciokrotnie - przekazały Polskie Sieci Elektroenergetyczne. W upalne wieczory klimatyzatory powodują wzrost zużycia prądu, a jeśli nie pracują odnawialne źródła energii, zastąpić je musi droższa energia konwencjonalna.

Ceny prądu wystrzeliły

Ceny prądu wystrzeliły

Źródło:
PAP

30 milionów złotych zapłacił nabywca 600-metrowego apartamentu w warszawskim kompleksie Noho One - podał "Puls Biznesu". Według dziennika to największa oficjalnie potwierdzona transakcja na polskim rynku nieruchomości mieszkaniowych.

To może być najdroższe mieszkanie w Polsce

To może być najdroższe mieszkanie w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Od soboty 5 lipca obowiązuje zakaz sprzedaży nieletnim wszystkich e-papierosów. Także tych, które nie zawierają nikotyny. Zakazane będzie ponadto używanie e-papierosów beznikotynowych w miejscach, w których obecnie obowiązuje zakaz palenia.

Zakaz sprzedaży. Ostrzeżenia w sklepach

Zakaz sprzedaży. Ostrzeżenia w sklepach

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał ustawę budżetową realizującą jego podatkowe obietnice wyborcze. "Jedna wielka piękna ustawa" łączy cięcia podatków z cięciami wydatków socjalnych i jednoczesnym zwiększeniem środków między innymi na deportację migrantów. Eksperci przewidują, że na nowym prawie zyskają najlepiej zarabiający Amerykanie.

Mówi, że to jego największe zwycięstwo. Jest podpis Trumpa

Mówi, że to jego największe zwycięstwo. Jest podpis Trumpa

Źródło:
PAP

Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński został wezwany do Prokuratury Okręgowej w Warszawie w charakterze świadka. Szef banku centralnego miał zeznawać 8 lipca, ale rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Piotr Antoni Skiba poinformował, że Glapiński nie stawi się na wtorkowe przesłuchanie.

Prezes NBP wezwany do prokuratury. "Ma inne obowiązki"

Prezes NBP wezwany do prokuratury. "Ma inne obowiązki"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W związku z pożarem budynku wielorodzinnego w Ząbkach koło Warszawy Polska Izba Inżynierów Budownictwa (PIIB) wskazuje na konieczność podjęcia "natychmiastowych działań prewencyjnych i kontrolnych w skali ogólnopolskiej".

Apel o pilny przegląd poddaszy. Po pożarze w Ząbkach

Apel o pilny przegląd poddaszy. Po pożarze w Ząbkach

Źródło:
tvn24.pl

- Budujemy kolej za 100-150 milionów złotych za kilometr. Ja to bardzo wyraźnie podkreślam, mniej więcej tyle kosztuje budowa tak zwanego Y, no więc nie chcemy, by tabor woził powietrze - stwierdził w "Bez kitu" na antenie TVN24 Maciej Lasek, wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego.

"150 milionów za kilometr". Lasek o budowie Kolei Dużych Prędkości

"150 milionów za kilometr". Lasek o budowie Kolei Dużych Prędkości

Źródło:
TVN24

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na sześciu deweloperów kary o łącznej wysokości 1,6 miliona złotych za wprowadzanie klientów w błąd co do powierzchni oferowanego lokalu. Jak podano w komunikacie, problem dotyczył wliczania do metrażu powierzchni pod ściankami działowymi.

Wprowadzali klientów w błąd. Kary dla sześciu deweloperów

Wprowadzali klientów w błąd. Kary dla sześciu deweloperów

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot ponownie nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 210 milionów złotych. W Polsce najwyższa była wygrana czwartego stopnia w wysokości ponad 750 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 4 lipca 2025 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło milion wniosków o rentę wdowią. Aby otrzymać świadczenie za lipiec, wniosek należy złożyć do ostatniego dnia miesiąca - poinformował w piątek ZUS.

Milion wniosków o nowe świadczenie

Milion wniosków o nowe świadczenie

Źródło:
PAP

Prezydent podpisał nowelizację ustawy o podatku od towarów i usług. Ustawa ta podnosi limit przychodów, poniżej którego przedsiębiorca jest zwolniony z rejestrowania się jako podatnik VAT, do 240 tysięcy złotych z obecnych 200 tysięcy złotych.

Limit podatkowy w górę. Jest podpis prezydenta

Limit podatkowy w górę. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP

Ryanair zapowiada zwiększenie o 20 procent dopuszczalnych wymiarów bezpłatnego bagażu podręcznego. Zmiana ma związek z nowym standardem Unii Europejskiej dotyczącym minimalnych wymiarów jednej sztuki bagażu, którą pasażerowie mogą zabrać na pokład - podaje portal stacji BBC.

Ryanair zmienia wymiary bagażu podręcznego

Ryanair zmienia wymiary bagażu podręcznego

Źródło:
BBC

Lipcowa obniżka stóp procentowych może być początkiem cyklu łagodzenia polityki pieniężnej - mówi członek Rady Polityki Pieniężnej Ludwik Kotecki w rozmowie z agencją Bloomberg. Jego zdaniem, jeśli dane makroekonomiczne na to pozwolą, do końca 2025 roku możliwe są jeszcze dwie obniżki stóp procentowych.

To może być dopiero początek. Członek RPP Ludwik Kotecki zabiera głos

To może być dopiero początek. Członek RPP Ludwik Kotecki zabiera głos

Źródło:
PAP

Inflacja w tym roku wyniesie 3,9 procent, w 2026 roku spadnie do 3,1 procent, a w roku 2027 zmniejszy się do 2,4 procent - prognozuje Narodowy Bank Polski w "Raporcie o inflacji". Bank centralny przewiduje, że polska gospodarka wzrośnie o 3,6 procent w tym roku.

"Raport o inflacji". NBP pokazał projekcję

"Raport o inflacji". NBP pokazał projekcję

Źródło:
PAP

Im mniejszy ośrodek, tym trudniej znaleźć w nim mieszkanie na wynajem - podał Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). Według ekspertów niska podaż lokali do wynajęcia w mniejszych miejscowościach sprzyja zjawisku "gniazdownictwa", czyli zamieszkiwaniu młodych dorosłych z rodzicami.

"Im mniejszy powiat, tym trudniej". To sprzyja "gniazdownictwu"

"Im mniejszy powiat, tym trudniej". To sprzyja "gniazdownictwu"

Źródło:
PAP

Hiszpański sektor turystyczny ostrzega władze, że problemy logistyczne kraju negatywnie wpływają na jego wizerunek. Niedawna awaria kolei i chaos na lotnisku w Barajas w Madrycie zagrażają planom przyciągnięcia rekordowej liczby turystów w tym roku.

Obwiniają rząd. "Odwraca się plecami"

Obwiniają rząd. "Odwraca się plecami"

Źródło:
PAP

Administracja Donalda Trumpa ogłosiła nałożenie nowych sankcji na podmioty eksportujące irańską ropę naftową i ukrywające jej pochodzenie. Departament Stanu zaznaczył przy tym, że jest to element polityki nakładania "maksymalnej presji" na irański reżim.

Element "maksymalnej presji". Decyzja administracji Donalda Trumpa

Element "maksymalnej presji". Decyzja administracji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Donald Trump zapowiedział, że jego administracja zacznie w piątek wysyłać do rządów innych państw pisma informujące o wysokości ceł, jakie USA nałożą na ich eksport - podała Agencja Reutera.

Donald Trump: kilka państw poinformujemy

Donald Trump: kilka państw poinformujemy

Źródło:
PAP