Najważniejsze wydarzenia na rynku i GPW w 2015 roku już za nami. Dlatego krytycznym okiem możemy spojrzeć na to co było, by móc skutecznie przewidywać trendy, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć w nowym roku. Komentarz redaktora giełdowego tvn24bis.pl Jakuba Tomaszewskiego.
Żeby zawęzić nieco kryteria poszukiwania zbadaliśmy tylko spółki wchodzące w skład WIG20, uwzględniając zamianę Bogdanki i CCC.
Ponieważ na walorach tych firm możliwa jest tzw. krótka sprzedaż (short sale), wzięliśmy pod lupę obydwa kierunki rynku.
Dodatkowym kryterium dla uczestników naszego rankingu był obowiązek handlu w ramach tzw. daytradingu, czyli zamknięcie pozycji tego samego dnia, co jej otwarcie.
KGHM liderem
Pierwsze miejsce zajmuje KGHM, który 24 sierpnia mocno tracił. Każdy, kto zajął krótką pozycję na samym otwarciu po cenie 80 zł, a potem zamknął po 69,2 zł, mógł zarobić w ciągu jednego dnia nawet 13,5 proc. zainwestowanych środków. Powiedzenie trend is your frend, pozostaje w tym przypadku jak najbardziej na czasie.
Na drugim miejscu ląduje Eurocash, który sprzedany 10 grudnia po 53,44 zł i przeciągnięty do ceny 47,33 dał zarobić nawet 11,43 proc. Niestety, każdy gracz inwestujący zgodnie z trendem, w tym przypadku nie skorzystałby z okazji.
Ostatnie miejsce na podium przypadło LPP. Jeśli 9 grudnia ktoś zaufał trendowi i dołączył do wszechobecnych na GPW pesymistów, pod koniec dnia miał powody do radości. Akcje spółki można było sprzedać nawet po kursie 6473,1 i tego samego dnia zamknąć po 5738 zł, co oznacza 11,36 proc. spadku, czyli zysku z pozycji krótkiej.
Peleton
Pierwsze miejsce za podium zajęła transakcja - również krótka - na PGNiG z 24 sierpnia. Spółka sprzedana po 6,71 zł na konsolidującym rynku mogła tego samego dnia zostać odkupiona po 5,95 zł. Technicznie nic nie wskazywało na aż takie spadki. Fundamentalnie potwierdziła się oczywista prawda o ogromnym wpływie Chin na rynki całego świata.
Tegoroczny peleton pięciu spółek WIG20 o największej rozpiętości cen w trakcie jednej sesji zamyka mBank, który sprzedany 6 sierpnia po 365 zł, mógł zostać odkupiony po 326,1 zł tego samego dnia. Oznacza to spadek o 10,65 proc. i możliwość takiego samego zwiększenia swojego kapitału.
Najczarniejszy dzień
Warto zauważyć, że największa dynamika zmian cen miała miejsce w jednym kierunku. Pierwsza zielona świeca, z top 10 sesji o największej rozpiętości, jest dopiero na 7 miejscu. To Alior Bank, kupiony 29 czerwca, dał zarobić 10,48 proc.
Spośród 21 analizowanych spółek, w trakcie jednej sesji zaledwie trzy dały zarobić rekordowy odsetek od kapitału na długiej pozycji. Poza wspomnianym wyżej bankiem, były to Asseco oraz Orange, odpowiednio 8,41 proc. i 7,98 proc.
Najczarniejszym dniem mijającego roku był dla indeksu blue chipów poniedziałek 24 sierpnia, kiedy aż 1/4 spółek z WIG20 miała najgorszą sesję w 2015. Sam indeks tąpnął wtedy o 5,83 proc.
Autor: Jakub Tomaszewski/gry / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: GPW