Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu 2021 roku wyniosło 5843,75 zł brutto, co oznacza wzrost o 9,5 procent rok do roku. Zatrudnienie w tym sektorze w ujęciu rocznym zwiększyło się o 0,9 procent do prawie 6,4 miliona - podał Główny Urząd Statystyczny.
Dane dotyczą przedsiębiorstw, których liczba pracujących przekracza dziewięć osób.
Przeciętne wynagrodzenie
Z danych GUS wynika, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu spadło o 0,1 proc. w porównaniu do lipca 2021 roku. Jak zauważono, w poprzednim roku, w sierpniu 2020 roku do lipca 2020 roku także obserwowano spadek płac, jednak nieco większy, bo o 0,8 proc.
W ujęciu rocznym przeciętne miesięczne wynagrodzenie wzrosło o 9,5 proc. Dla porównania – przed rokiem był to wzrost o 4,1 proc.
Z danych Urzędu wynika, że narastająco w okresie ośmiu miesięcy tego roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku wzrosło we wszystkich sekcjach Polskiej Klasyfikacji Działalności od 5,1 proc. w sekcji "Działalność związana z kulturą, rozrywką i rekreacją" do 12,4 proc. w sekcji "Pozostała działalność usługowa".
Przeciętne zatrudnienie
W przypadku przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w ujęciu miesięcznym również odnotowano spadek - o 0,2 proc. w porównaniu do lipca tego roku. "Niewielki spadek przeciętnego zatrudnienia w sierpniu 2021 r. wynikał m.in. z zakończenia i nieprzedłużania umów terminowych, sezonowości zatrudnienia, a także pobierania przez pracowników zasiłków chorobowych - co w zależności od ogólnej długości ich trwania mogło także zaważyć na sposobie ujmowania tych osób w przeciętnym zatrudnieniu i zarazem w wynagrodzeniach" - wyjaśnił GUS.
W porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem zatrudnienie w sierpniu wzrosło o 0,9 proc.
Przeciętne wynagrodzenie i zatrudnienie - komentarze
"Mieszane dane z rynku pracy" - napisali ekonomiści mBanku w komentarzu do najnowszych danych. "Zatrudnienie niżej od oczekiwań (wynik: +0,9 proc. r/r, konsensus: 1,1 proc. r/r), lepiej za to płace (+9,5 proc. r/r vs oczekiwane +8,7 proc. r/r)" - dodano we wpisie na Twitterze.
Na mieszany wydźwięk nowych danych zwrócili również uwagę ekonomiści PKO BP.
Z kolei przedstawiciele Polskiego Instytutu Ekonomicznego napisali, że dane GUS wskazują, że najszybciej rosną pensje w turystyce, gastronomii oraz pozostałych usługach. "Słabnąca koniunktura w sektorze budowlanym oraz obsłudze rynku nieruchomości zaczyna przekładać się na niższe tempo wzrostu płac" - ocenili.
Z szacunków PIE wynika, że dynamika wzrostu przeciętnych wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw wyhamuje do 7 proc. na początku 2022 roku. Jak zauważyli, "decyzja rządu o podwyżce płacy minimalnej do 3010 złotych powinna mieć niewielkie przełożenie na wzrost średniego wynagrodzenia – skala zmiana jest podobna do 2021 roku".
Przedstawiciele PIE podali również, że dynamika zatrudnienia obniżyła się w sierpniu do 0,9 proc. - co oznacza likwidację 10 tys. etatów. "Zmiany zatrudnienia są zróżnicowanie między sektorami. Systematycznie odbija aktywność w branżach usługowych. Spada liczba pracujących w przemyśle, transporcie oraz budownictwie" - czytamy we wpisie.
Zdaniem zastępcy dyrektora PIE Andrzeja Kubisiaka "dynamika zatrudnienia hamuje, ze względu na rosnące trudności rekrutacyjne". "W Polsce na koniec Q2 było 142 tys wakatów, a od dwóch kwartałów po 30 proc. kw/kw rosła liczba nieobsadzonych miejsc pracy" - wskazał Kubisiak.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock