Polski Ład a zmiany w podatkach. "Są dwa wątki, o których rozmawiamy"

Zgodnie z czwartkowym rozporządzeniem Rady Ministrów, Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii przekształcono w Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Dział praca jest teraz w kompetencjach Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Do zmian doszło po zdymisjonowaniu wicepremiera i ministra rozwoju Jarosława Gowina przez premiera Mateusza Morawieckiego.

- Moja rola w Ministerstwie Rozwoju i Technologii od dzisiaj jest funkcją merytoryczną (...), zachowującą stabilność instytucjonalną i kadrową resortu - wskazała w Polskim Radiu 24 Olga Semeniuk, podsekretarz stanu w ministerstwie rozwoju. Zaznaczyła jednak, że decyzje personalne i obsada poszczególnych stanowisk są w gestii premiera Mateusza Morawieckiego. - Sama nie wiem, jak ten kształt ostateczny personalny będzie wyglądał. Poczekajmy na oficjalną decyzję pana premiera Morawieckiego - powiedziała Semeniuk. Obecnie obowiązki ministra rozwoju i technologii wykonuje szef rządu.

Olga Semeniuk, oprócz pracy w resorcie, ma wkrótce objąć funkcję Pełnomocnika Rządu ds. Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Była zatem pytana, jak będzie wyglądała jej współpraca z Adamem Abramowiczem, czyli obecnym Rzecznikiem Małych i Średnich Przedsiębiorców. Jak powiedziała, "kontakt ten zawsze był i zostanie zachowana ciągłość". Przypomniała, że od półtora roku zajmuje się sektorem MŚP, m.in. współtworzyła strategię dla małych i średnich firm i powołała wydział rzemiosła w ministerstwie. - Nie jestem osobą, której przedsiębiorcy nie znają - zapewniła Semeniuk.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Podsekretarz stanu w MRiT powiedziała, że obecnie trwają konsultacje społeczne rządowego programu Polski Ład z przedstawicielami różnych środowisk. Najważniejsze zmiany to propozycja podniesienia kwoty wolnej od podatku z 8000 do 30 000 zł. Ponadto podniesienie z 85 528 zł do 120 000 zł progu podatkowego rozpoczynającego drugi przedział dochodów, do których ma zastosowanie 32-proc. stawka podatku. Zaproponowano jednocześnie likwidację odliczenia od podatku części składki zdrowotnej oraz zastąpienie ryczałtowej składki zdrowotnej, którą obecnie płacą mali przedsiębiorcy, składką proporcjonalną do dochodu.

Semeniuk pytana, co w wyniku tych konsultacji może się jeszcze zmienić, wskazała, że wątkami, nad którymi toczą się rozmowy, jest składka zdrowotna w kontekście jednoosobowych działalności gospodarczych, a także rekompensaty dla samorządów.

- Trudno, żebym była osobą, która będzie mówiła o konkretnych już rozwiązaniach, które pojawią się po zakończeniu konsultacji, ale na pewno są dwa wątki, o których rozmawiamy, czyli funkcjonowanie jednoosobowych działalności gospodarczych w kontekście składki zdrowotnej, jak również rekompensata finansowa dla jednostek samorządu terytorialnego - powiedziała Olga Semeniuk.

Zmiany podatkowe w Polskim Ładzie krytykuje m.in. Konfederacja Lewiatan. Z wyliczeń organizacji wynika, że na zmianach stracą praktycznie wszyscy przedsiębiorcy. Zarówno - jak wskazano w komunikacie - opodatkowani na zasadach ogólnych, podatkiem liniowym, ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych oraz kartą podatkową.

W ocenie skutków regulacji dołączonej do projektu ustawy podatkowej będącej częścią Polskiego Ładu, rząd podał m.in. wyliczenia dotyczące wpływu zmian na dochody jednostek samorządu terytorialnego w ciągu 10 lat od wprowadzenia w życie zmian. Z szacunków autorów projektu wynika, że w ciągu pierwszych 10 lat obowiązywania nowych przepisów, samorządy stracą ponad 132 mld zł, zaś stowarzyszenia samorządowe wyliczają stratę na 145 miliardów.

Semeniuk stwierdziła jednak, że nie w pełni rozumie obawy przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego, wedle których w wyniku Polskiego Ładu znacząco spadną ich przychody z podatków. - Obawa ma charakter absolutnie polityczny - oceniła. Zwracała przy tym uwagę, że uruchomione zostały instrumenty, takie jak m.in Program Inwestycji Strategicznych, które mają wspomóc samorządy w realizacji różnych przedsięwzięć. Dodała, że gminy mają też możliwość przyciągania firm do siebie, co - jak zaznaczyła - będzie miało pozytywny wpływ na ich przychody.