Przyszłoroczna płaca minimalna może wzrosnąć nawet o ponad 400 złotych - podał "Dziennik Gazeta Prawna". Dodał, że najniższe wynagrodzenie ma wynosić w 2023 roku co najmniej 3416,30 złotego.
"Wszystko wskazuje na to, że przyszłoroczne najniższe wynagrodzenie będzie wynosiło co najmniej 3 416,30 zł, czyli o 406,30 zł więcej niż obecnie. Taką podwyżkę zagwarantują przepisy, o ile przeciętna płaca w I kw. tego roku wyniosła co najmniej 6021 zł (co wydaje się przesądzone; GUS poda tę wartość 11 maja)" - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Płaca minimalna 2023 - ile wyniesie minimalne wynagrodzenie na rękę?
Gazeta ocenia, że będzie to rekordowy wzrost, wyższy od tego z 2020 r., kiedy to minimalna pensja zwiększyła się o 350 zł.
"(…) po raz pierwszy w historii podwyżka będzie dwukrotna: od 1 stycznia i 1 lipca 2023 r. To skutek wysokiej inflacji, która wymusiła zastosowanie mechanizmu ochronnego z ustawy o minimalnym wynagrodzeniu. Zatrudnieni teoretycznie mogą być więc zadowoleni, ale pojawiają się obawy, czy tak wyraźny skok najniższej pensji nie spotęguje nakręcającej się spirali płacowo-inflacyjnej i dalszego wzrostu cen" - napisał "DGP".
"To wysoka kwota"
- To wysoka kwota. Tak wyraźny zagwarantowany wzrost wynika z wysokiej, prognozowanej inflacji oraz wskaźnika weryfikacyjnego, bo faktyczna inflacja w 2021 roku wyniosła 5,1 procent, a rząd prognozował ją na poziomie 1,8 procent - stwierdził cytowany przez "DGP" Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Ostrzegł też: - Pamiętajmy, że dynamika wzrostu przeciętnego wynagrodzenia też przekroczyła już 10 procent. Ale jeśli wzrost od stycznia 2023 roku miałby być wyższy lub wprowadzono by równie wysoką, kolejną podwyżkę od lipca, to płaca minimalna przyspieszyłaby jeszcze bardziej procesy inflacyjne.
Źródło: PAP, Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock