Wtorek, 30 kwietnia, to nie tylko ostatni dzień na złożenie PIT-u, ale także na zapłatę ewentualnej niedopłaty podatku. - Termin także upływa dzisiaj - przypomniał w TVN24 BiS Radomir Szaraniec, doradca podatkowy, członek Krajowej Rady Doradców Podatkowych.
Termin zapłaty należnego podatku, który wynika z deklaracji PIT, mija 30 kwietnia 2024 roku. Jest on taki sam jak termin złożenia deklaracji podatkowej.
Wpłaty należy dokonać na mikrorachunek podatkowy. Można to zrobić zwykłym przelewem bądź blikiem.
- W ePUAP można złożyć również wniosek o odroczenie terminu płatności - wyjaśnił Radomir Szaraniec. Zaznaczył jednak, że nie w każdym przypadku wniosek ten jest uznawany.
Ekspert dodał, że jeśli we wtorek złożymy PIT i nie zapłacimy podatku, który wynika z rozliczenia, powstanie nam zaległość podatkowa. Trzeba ją jak najszybciej uregulować, gdyż każdy dzień zwłoki to dodatkowe odsetki.
PIT 2024
Ministerstwo Finansów poinformowało we wtorek, że łącznie do tej pory przyjęto 15 milionów zeznań PIT za 2023 rok. Jak podkreślono, 7,3 miliona z nich złożono przez internet - poprzez usługę Twój e-PIT.
Jednocześnie MF przypomniało, że 30 kwietnia br. upływa termin złożenia deklaracji za poprzedni rok. Na stronie resortu zachęcono do sprawdzenia poprawności danych na stronie e-Urzędu Skarbowego.
"Zachęcamy do zalogowania się do e-Urzędu Skarbowego i sprawdzenia zeznania PIT, zanim zostanie ono automatycznie zaakceptowane w usłudze. W przygotowanym zeznaniu można jeszcze uwzględnić przysługujące odliczenia, skorzystać z ulg, które nie są automatycznie przypisane w systemie i zmienić lub wskazać organizację pożytku publicznego, której chcemy przekazać 1,5 proc. podatku" - podano.
Przypomniano, że nawet w sytuacji, gdy podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 oraz oświadczenia PIT-OP za 2023 r., z upływem 30 kwietnia zostanie ono zaakceptowane automatycznie w terminie. Dodano, że w związku z automatyczną akceptacją zeznań usługa Twój e-PIT od 1 maja będzie niedostępna. Przerwa w funkcjonowaniu serwisu ma potrwać kilka dni.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24