Zwiększenie wykrywalności oszustw w branży ubezpieczeniowej - to cel programu pilotażowego uruchamianego przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Chodzi o nową bazę danych, która ma zawierać zarówno dane o polisach majątkowych jak i o polisach na życie.
Jak czytamy w komunikacie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, do pilotażu przystąpiło sześć firm posiadających łącznie 70 procent rynku ubezpieczeń majątkowych w Polsce.
Walka z oszustwami
Celem budowy i prowadzenia bazy, która ma zawierać zarówno dane o polisach majątkowych jak i o polisach na życie, jest zwiększenie wykrywalności oszustw w branży ubezpieczeniowej. Chodzi na przykład o identyfikację wielokrotnych roszczeń dotyczących tego samego wypadku, czyli o zapobieganie sytuacjom, gdy dochodzi do wyłudzenia świadczenia w wyniku zgłoszenia tej samej szkody - do kilku różnych ubezpieczycieli.
"Na przykład przy ubezpieczeniu bagażu, ubezpieczyciel będzie mógł - odpytując bazę - zorientować się, że za dany bagaż państwo Y odebrali już odszkodowanie w kilku innych firmach - i wstrzymać im wypłatę" - czytamy.
Program pilotażowy, którego zakończenie przewidziane jest we wrześniu przyszłego roku, polega na próbnym zasileniu nowej bazy przez wielu ubezpieczycieli, a następnie wykonaniu przez UFG przekrojowych analiz na podstawie zebranych danych.
Przypomniano, że obowiązek budowy bazy danych ubezpieczeniowych nałożyła na fundusz - ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych UFG i PBUK. Dobrowolne jest natomiast korzystanie z tej bazy przez ubezpieczycieli, jak wskazano w komunikacie, będzie ono płatne według stawek określonych w rozporządzeniu ministra finansów.
Dotychczas budowa nowej bazy kosztowała UFG ponad cztery miliony złotych. Kwota ta zostanie w przyszłości rozliczona ze składek wpłaconych przez ubezpieczycieli z chwilą przystąpienia do bazy. Całkowity poziom inwestycji będzie zależał od tego jak szybko i ilu ubezpieczycieli przystąpi do bazy, w jakim zakresie będą ją zasilać i jak z tego korzystać.
"Mamy nadzieję, że na zasilanie bazy i korzystanie z jej funkcjonalności zdecyduje się większość towarzystw. Przystąpienie do bazy leży bowiem w interesie zakładów, gdyż - jak wynika z natury zjawisk przestępczości ubezpieczeniowej - pozostawanie poza systemem pozwalającym na ich identyfikację, powoduje przenoszenie się patologicznych zjawisk właśnie do tych firm" - mówi cytowana w komunikacie Małgorzata Ślepowrońska, członek zarządu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Wartość nieprawidłowości
Insurance Europe, europejska organizacja zrzeszająca ubezpieczycieli szacuje, że nadużycia i wyłudzenia stanowią około 10 procent wypłacanych przez branżę odszkodowań. Jak podaje Polska Izba Ubezpieczeń w 2016 roku wartość ujawnionych nieprawidłowości w ubezpieczeniach komunikacyjnych w naszym kraju - wyniosła ponad 130 mln złotych.
Oznacza to, że światło dzienne w tej grupie polis, ujrzało tylko około 10 procent wyłudzeń, zaś w przypadku pozostałych ubezpieczeń majątkowych i na życie - mniej niż 5 procent.
Autor: mb//sta / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock