W każdym segmencie rynku jest tak, że jak jest mała podaż czegoś, to ta usługa jest droga - mówił w "Tak jest" w TVN24 dr Sławomir Dudek, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju, odnosząc się do rynku mieszkań na wynajem. Zdaniem Adriany Porowskiej, prezeski Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej, powiększyła się luka między tymi, którzy mogą otrzymać mieszkanie z zasobów komunalnych i tymi, którzy mogą otrzymać kredyt z banku.
Z sondażu Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24, 74 procent badanych uważa, że rząd "w ogóle się nie zajmuje" lub "robi zbyt mało" w sprawie poprawy dostępności mieszkań w niskich cenach. 16 procent badanych pozytywnie odniosło się do działań rządu w tej sprawie. Jednocześnie rosną raty i spada zdolność kredytowa, co ogranicza możliwości zakupu mieszkania po cenach rynkowych.
- Pracując z osobami doświadczającymi bezdomności, znam dużą grupę osób, która miała problemy, żeby otrzymać mieszkanie już od wielu lat, ale teraz faktycznie powiększyła się ta grupa osób, o której mówimy. Jest luka między tymi, którzy mogą otrzymać mieszkanie z zasobów komunalnych i tymi, którzy mogą otrzymać kredyt z banku - powiedziała Adriana Porowska, prezeska Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej.
Mieszkania na wynajem
- Do tego jeszcze wychodzi problem z wynajmem mieszkań. Jest bardzo ciężko wynająć mieszkanie. Na rynku warszawskim wywindowano te ceny. Sami wynajmujący chcą dać więcej, żeby otrzymać w ogóle możliwość wynajęcia mieszkania - dodała Porowska.
Zdaniem dr Sławomira Dudka, głównego ekonomisty Forum Obywatelskiego Rozwoju, z punktu widzenia osoby szukającej mieszkania "wynajem do tej pory był nieopłacalny z kilku powodów". - Po pierwsze, mało jest mieszkań na wynajem. W każdym segmencie rynku jest tak, że jak jest mała podaż (liczba) czegoś, to ta usługa jest droga - tłumaczył.
W jego ocenie potrzebujemy 3, 4 milionów mieszkań na wynajem. Jak zwracał uwagę, w Niemczech, "gdzie jest dobry rynek mieszkań", od jednej trzeciej do połowy wszystkich mieszkań stanowią mieszkania na wynajem. - Gdyby była duża podaż tych mieszkań, to one byłyby tańsze - stwierdził były dyrektor analiz w Ministerstwie Finansów.
Dudek zauważył, że mieszkanie na wynajem daje dużą elastyczność. - Mogę w każdej chwili zmienić miejsce zamieszkania. Na starość znaleźć sobie mniejsze (mieszkanie - red.), jak mam większą rodzinę - mam większe. Jest ogromna elastyczność, jest wiele zalet - powiedział.
- Teraz rata jest droga, bo na przykład rata za jakieś mieszkanie wynosiła 2 (tysiące złotych - red.), teraz 4. Gdyby było dużo mieszkań pod wynajem, to ta cena najmu byłaby dużo niższa - ocenił.
Sławomir Dudek apelował też, aby "nie wylewać dziecka z kąpielą". - Teraz poszła negatywna narracja o tych firmach, które kupują mieszkania. Ten tak zwany najem instytucjonalny. Tam, gdzie jest najem instytucjonalny, wynajem jest tańszy - przekonywał gość TVN24.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock