Jeśli do 30 maja nie zostaną podpisanie wszystkie porozumienia związane ze związkowymi postulatami, w Jastrzębskiej Spółce Węglowej rozpocznie się strajk - zapowiedział komitet protestacyjno-strajkowy.
- Żarty się skończyły, nie będziemy dłużej bawić się w kotka i myszkę. Chcemy rozmawiać. Porozumienie jest możliwe. Ale nie damy się wodzić za nos. Dajemy dwa tygodnie na podpisanie wszystkich porozumień. Jeśli w tym czasie to nie nastąpi, będzie strajk - powiedział wiceszef Solidarności w JSW, Roman Brudziński.
Załoga chce strajkować
Związkowcy podkreślają, że ewentualny strajk w przypadku braku porozumienia jest wolą załogi JSW, która na początku maja w nowym referendum (polegającym na podpisywaniu pisemnych oświadczeń) zgodziła się na "wielokrotne akcje strajkowe" w terminach i formach ustalonych przez związki. W kwietniu kopalnie JSW strajkowały już przez jedną dobę.
W czwartek minister gospodarki Waldemar Pawlak podpisał uchwały walnego zgromadzenia, dotyczące zgody na upublicznienie JSW. Firma złożyła w Komisji Nadzoru Finansowego prospekt emisyjny w związku z planowaną na czerwiec publiczną ofertą akcji. Wcześniej Pawlak zwlekał z tą decyzją, czekając na porozumienia ze stroną społeczną. Dotąd parafowano jedno z nich - dotyczące gwarancji pracowniczych.
Chcą rozmawiać tylko z rządem
Związkowcy po raz kolejny podkreślili w piątek, że dalsze rozmowy powinny toczyć się w ramach Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego (WKDS) w Katowicach, z udziałem wojewody śląskiego, prezydium tej Komisji oraz upełnomocnionych przedstawicieli resortów skarbu i gospodarki.
Związki zmieniły natomiast stanowisko co do trybu parafowania i podpisywania porozumień. - Nie chcemy już parafować kolejnych porozumień w czterech kluczowych obszarach, które są przedmiotem rozmów, i czekać na podpisanie jednego, końcowego porozumienia. Chcemy po prostu podpisywać po kolei wynegocjowane dokumenty. Chodzi o to, aby ewentualny brak kompromisu w którymś z tych obszarów nie skutkował zablokowaniem pozostałych porozumień - wyjaśnił Brudziński.
Związki uważają, że kolejne porozumienia powinny zapewniać wprowadzenie zmian w statucie JSW, zabezpieczających realizację postanowień strategii dla górnictwa do 2015 roku, gwarancje utrzymania pełnego władztwa korporacyjnego Skarbu Państwa w JSW oraz gwarancje powoływania członków rady nadzorczej i członka zarządu spółki z wyboru załogi.
- W tym obszarze też właściwie porozumieliśmy się już z resortem gospodarki. Potrzebna jest tylko akceptacja resortu skarbu. I drugi krok zostanie wykonany - ocenił wiceszef Solidarności w JSW.
Rząd obiecał akcje za miliard
Chodzi również o gwarancje wydania wszystkim pracownikom akcji pracowniczych oraz uzgodnienia zasad podziału walorów pomiędzy osoby uprawnione oraz pracowników nieuprawnionych, a także o uzyskanie wzrostu wynagrodzenia zasadniczego w JSW o 10 proc. W trakcie rozmów przedstawiciele rządu zadeklarowali przekazanie załodze akcji o łącznej wartości ponad miliarda złotych. Mieliby otrzymać je i ci, którym należą się one z mocy prawa, jak i ci, którzy pracują w firmie krócej niż przewidują przepisy.
Tydzień temu związkowcy parafowali porozumienie dotyczące gwarancji pracowniczych i na najbliższym posiedzeniu WKDS chcieliby je ostatecznie podpisać.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24